czy jestescie szczesliwi?

ja nie jestem i nie bylam.

Nie do konca, bywalo pod tym wzgledem lepiej, ale mogloby tez byc gorzej niz jest. Staram sie dazyc do szczescia, wiem, ze jak dotad za malo robilam w tym celu

A czego ci brakuje do pełni szczęścia?

Nie do konca, bywalo pod tym wzgledem lepiej, ale mogloby tez byc gorzej niz jest. Staram sie dazyc do szczescia, wiem, ze jak dotad za malo robilam w tym celu

jak dosiade twą buzke moja "koltunka" to będę spełniona i wolna :-)

13:00- dobrego związku, pozbycia sie kompleksow

Chyba z biegiem lat zaczynam dostrzegać szczęście w moim życiu w drobiazgach i w normalnych chwilach życia. Doceniam coraz bardziej to co mam i dotychczas osiągnęłam prywatnie czy zawodowo Może zawodowo to nie szczyt marzeń i chciałoby się więcej, ale musiŁam trochę zwolnić, zatrzymać się i zastanowić nad wieloma sprawami a potem zacząć żyć chwilą, tu i teraz.

nic mi sie nie uklada.jestem sama.

Owszem jestem, choć różnie to bywa, bo życie to sinusoida i raz jest lepiej, a raz gorzej, gdyby nie to to pojęcie szczęścia by nie istniało. Chcesz być szczęśliwa... wyzbyj się chęci posiadania, bo większość ludzi jest nieszczęśliwa dlatego że nie ma tego co chciałaby mieć.

jestem samotna i nie jestem szczesliwa.

moze bylam szczesliwa jak bylam mala.

Byłaś szczęśliwa jak byłaś mała, bo małe dzieci niewiele do szczęścia potrzebują z wiekiem niestety te wymagania rosną, a raczej wmawia się to ludziom że więcej potrzebują.

zerz.ne ci du.psko kundlu. będziesz lazil okrakiem, babcia nadchodzi :-) GILF

Jaką miarą mierzysz szczęście? Najpierw odpowiedz sobie na to pytanie abyś mogła/gł wiedzieć czy jesteś szczęśliwy.

Po pierwsze co to w ogóle jest szczęście? Np. miałam szczęście, że nie spadłam ze schodów?

Czym jest szczęście? Szczęściem jest brak nieszczęść! Ale aby dojść do tak kuriozalnego aczkolwiek prawdziwego wniosku należy w życiu trochę przejść i przeżyć.

Dla każdego szczęście jest czymś innym. Dla jednego szczęście, to dom i rodzina, dla drugiego imprezy i szalone życie, dla jeszcze innego np. samotność i spokój.

Dla większości osób szczęście = pieniądze.

Szczęście jest po prostu stanem psychicznym, odczuwalnym jako stan chwilowej euforii. I nie ma nic wspólnego z osiągnięciami.

jestem nieszczesliwa bo nie spotkalam milosci

14.04 Dokładnie tak.

Mam 33 lata, jestem lekarzem, nie mam partnerki, cała młodość w książkach, nie chce mi się już żyć

Jesli myślicie ze szczescie to stan chwilowej euforii to musicie byc serio szczęśliwi. Dla niektórych szczescie to miec sile wstać z lozka, miec Marzenia, szczerze sie śmiać. Dla mnie to wlasnie definicja szczęścia. Czuc wewnątrz spokoj/ spełnienie/ nawet pustkę ale nie wieczny smutek/ strach / żal i wstyd. Szczescie to spac cała noc bez koszmarów

Byłam ale już nie jestem....

Nie :-(

nie,nie jestem szczęśliwy - z większości moich marzeń i planów nic nie wyszło

Nie ale chyba, że glaszcze węgorza to co innego :D PS: Tak glaszcze kucyka. To żadna zbrodnia. Mam ogromne potrzeby, nie mam partnerki a seks z byle kim mnie nie za bardzo rajcuje. PS2: Nadmiar spermy, która długo się magazynuje prowadzi do chorób prostaty i nie tylko jej.

Nie nie nie :-(

Jestem szczęśliwa choć ostatnio ciężko zachorowałam to wiem, że dam radę:) Mam ukochane osoby przy boku i bliskich;)

Jestem bardzo szczęśliwa.