Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

mam pytanie co o tym sądzicie myślicie

Polecane posty

Gość gość

Mam 19 lat. Mieszkam z rodzicami, gdyż się uczę . Gdybym nawet chciała się usamodzwolnić w sensie wyprowadzić ( nie to, ze jest mi nie dobrze w domu) to nie mogę. Jest to spowodowane moimi finansami jakie posiadam. Mieszkam z dwoma siostrami z 16 i 8 latka. Gdy ja i ta starsza siostra byłyśmy młodsze to jak pewnie każde rodzeństwo się klocilysmy np. o To, ze jedną drugiej cos zabrała albo ze jedną drugą przezwala. Ale od tamtego roku to już było przegięcie ja zpenego dnia sobie obiecałam, ze będę dla niej miła. W tamtym roku na początku wakacji zaczęłam to postanowienie wypełniać.Stara km się nie kłócić z nią, mówić jej miłe słowa ( Ale bez przesadzanie ). Ona w tym czasie powiedziała, ze jestem chora psychicznie , ze ona by mnie wysłała do psychiatryka, ze by przynajmniej było dobrze. W tym momecie nie wytrzymałam i postanowiłam sobie, ze będę tak jak ona do mnie postępuje to ja tak do niej będę postępować. W listopadzie tamtego roku zdążyła się rzecz nie do pomyślenia ja nie mogąc znaleźć swojego bylszczyka wzięłam jej. Był to błyszczyk dobrej firmy, gdyż przez kilka godzin trzymał się na ustach. Jak wróciłam do domu to oglądałam z moją najmłodszą siostra film. Po niedługim czasie przyszła do moja siostra ta starsza. Gdy zobaczyła błyszczyk jej na moich ustach to zaczęła ciągnąć mnie za włosy, szarpać, bić i krzyczeć. Widziała to najmłodsza siostra. Gdy mama przyszła z pracy o tym jej powiedziałam, a ona ze siostra ma przeprosić. Na to ona przeprosiła i mówiła, ze nie chciała choć było inaczej. Po tym czasie cały czas przy kłótni mi grozi, ze jest silniejsza i może uderzyć mnie tak mocno, ze się nie pozbierać i ze nie obchodzi ją kara jaką dostanie wtedy od mamy. Dziś wieczorem się poklocilysmy. Gdy ona była w toalecie to mi się też zachciało do toalety. W tym momecie powiedziałam jej, ze nie pozwolę sobie na takie traktowanie. Byłam bardzo blisko drzwi. Gdy ona chciała wychodzić to zamiast otworzyć drzwi to ze złością Kornela je tak, ze nie omal uderzyła mnie w głowę. Ledwo co zdążyłam się odsunąć L. Chciałam to powiedzieć mamie ślę ona ze tego nie słucha Jeszcze do mojej siostry powiedziała że nie ma się do mnie odzywać. Co mam robić, bo mamie w sprawie mojej siostry nie mogę polegać ( nie to ze mama mi nie pomagała czy nie wysluchiwala) Ale w sprawie siostry nie chcę mi pomóc porocz tamtych słów jeszcze nie raz mówi do mnie ona też tak do mnie mówi. Ale ja widzę jak mnie traktuje A jak innych, bo gdy dzwoni lub spotyka się z przyjaciółkami to mówi do nich milym głosem ( trochę podobnie jak Mariolka do gabrysi (jeśli wiecie o ci cjpdzi) nie to ze śmiesznie ale tak miło) się przemiła do nich, spędza z nimi dużo czasu. A jak przychodzi do domu to ja jej mej wie zadko Ale nieraz ze ona dlaczego mnie źle traktuje a swoje przyjaciółki dobrze ona aby skończyć szybko ta rozmowe kłamie ze ona też ich tak traktuje i odchodzi. 2 lata temu gdy przyszło do niej kilka koleżanek i jeden kolega to poszli na ogród. Tam była też moja najmlodsza siostra. Mama mi kazała iść ja przypilnowac. Gdy przyszłam to ona mnie i ja wyganiala. Po kilku minutach wyłaniania poszłam powiedzieć to mamie. Wtedy mama powiedziala ze mam tam zostać i jej nie słuchać . Ja tak zrobiłam. A gdy młodsza siostra chciała pójść do domu to poszłyśmy. Po pewnym czasie moja siostra ta starsza poszła na spacer ze znajomymi. Ja po jakimś czasie zajrzałam przez okno na ogród i nie wiem jakim cudem ich zobaczyłam . Wtedy siostra mnie zobaczyła i pokazała mi środkowy palec. Widzieli to jej znajomi. Ja powiedziałem to mamie. A ona zrobiła jej siarkę, bo dała jej za to reprymede i karę. To było przy znajomych. Za to ona była na mnie zła przez jakiś czas mówiła do mnie źle. Była na mnie wściekła. Mówiła do mnie źle nawet gdy ja śnić nie mówiłam. Powiedzcie co mam zrobić bo od września nie mam pomocy u mamy. Chcę się wyprowadzić ale nie mogę Z powodów zdrowotnych, pieniężnych i tego ze jeszcze jestem w szkole technikum. Jeszcze do września się ta sytuacja nie przejmowLama Ale od wrzesnua po każdej kłótni płaczę i zastanawiam się dla czego taka ona w stosunku do mnie jest. Powiedzcie mi co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×