Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ona pyta

Trudna relacja pomóżcie mi go zrozumieć

Polecane posty

Gość gość ona pyta

Dwa lata temu nagle bez większych wyjasnien zostawił mnie chłopak po kilku miesiącach związku. Kilka tygodni temu odezwał się do mnie. Rozmawiamy o wszystkim, o zmianach w naszym życiu itp. On często sprowadza rozmowę do wspomnień naszego związku. Pisze np ze chciałby znów tulić mnie do snu. Odnośnie naszego rozstania napisał ze bardzo tego żałuje i musiał to zrobić bo wpedzil sie w takie długi ze nie mógł normalnie funkcjonować. Dlatego pracuje teraz za granicą po kilkanaście godzin dziennie. Od naszego rozstania nie był z nikim. Powiedzcie co mam o tym wszystkim teraz myśleć? Po co on sie odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co? Bo go pewnie jakas inna panna olala i oczekuje pocieszenia... Myślisz ze tak o by sie odezwał? to jestes naiwna i to bardzo. Myslisz ze facet przez 2 lata zadnej nie miał? to jestes glupia... bo by chyba nie wytrzymal cisnienia... chcesz byc na pocieszenie to byc. nikt kto kocha nie zostawia tak o z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona pyta
pisał mi , że nikim mu tak w łózku nie było. z nikim tak dobrze w penisa mu nie było jak ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahha ale beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona pyta
Tez tak uwazam, ze jak komus zalezy to nie zostawia z dnia na dzień. Nie twierdzę, ze nie miał jakichs przelotnych romansów w tym czasie bo sama takie miałam. Ale wiem od znajomych, ze z nikim nie byl od tamtej pory na powaznie. To zawsze był skomplikowany człowiek. Gdy miał problemy izolował się i odcinał od ludzi. Wiem pewnie znów się łudzę a on pewnie tak naprawdę nic do mnie nie czuje. Tylko po co to wszystko robi po co pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tacy sa... Jeden dzien pisza tak drugi inaczej... Ja mysle ze to nie jest na poważnie... Na pewno nic nie czuje bo nie zostwialby z dnia na dzien. Sama jestem os ktora zostawala innych z dnia na dzien... I wiem ze nic dla mnie nie znaczyli i sa tez tacy ktorym bym tego nie zrobila chocby nie wiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla własnego szacunku i zeby nie cierpiec dalabym sobie spokoj... takie cos sie nie zmienia... zostwil cie wtedy teraz tez... ciezko ci bylo wtedy prawda? wiem teraz emocje ze on napisał... ale pomysl sobie... jak sie czulas kiedy cie zostawil? czy te puste slowa ktore teraz pisze zeby zalagodzic pomoze? gdyby chcial to by sie ciagle odzywal... ale nie chcial... ja wiem ze nie posluchasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×