Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam_1991_11

Dziewczyna brata, czy jest nim zainteresowana?

Polecane posty

Gość Adam_1991_11

Mam dziwny problem z bratem. Poznał dziewczynę w której się zakochał, umówił się z nią jakieś 5-6 razy i na razie są na statusie że co najwyżej całus w policzek na pożegnanie, ale nie trzymali się nawet za rękę. Częściowo wynika to z tego że brat jest raczej nieśmiałą osobą. Zawsze mówiłem mu żeby się spotykał z dziewczynami dla praktyki, a on spotykał się tylko z takimi w których się zakochał, a przy nich jest nieśmiały. Oczywiście też bez przesady, wiec potrafi dziewczynie zaproponować spotkanie, napisać miłego SMSa, zadzwonić itp, więc nie jest jakąś fajtłapą. No i tak jest z tą dziewczyną, widzę że to on ciągnie ta znajomość - zawsze sam zaprasza tą dziewczynę, nigdy propozycja spotkania nie wyszła od niej. Ona tez nigdy nie pisała do niego SMS pierwsza poza jednym wysłaniem życzeń świątecznych na Wigilię. Często też odpisuje kilka godzin później albo na drugi dzień. Ostanie ich spotkanie w ten poniedziałek wyglądało tak, że przyjechał po nią samochodem, zabrał do kawiarni - sam zapłacił rachunek 80 zł, pokazał kawałek miasta (specjalnie wcześniej się do tego przygotował i pouczył coś o historii paru ciekawych miejsc) a na koniec odwiózł i odprowadził pod drzwi. Wg. mnie zachował się całkiem porządnie i dziewczyna powinna wiedzieć że mu na niej zależy i chcę się z nią spotykać. Ale ona nawet nie przedzwoniła po spotkaniu, bo randka tego chyba nie można nazwać, ani nawet nie wysłała SMSa że dziękuję za spotkanie, czy cokolwiek a minęły już 4 dni. Ja nigdy nie miałem takiej sytuacji, żeby jakaś dziewczyna sama nie napisała po spotkaniu że dziękuję, było miło itp. Kazałem mu nic do niej nie wysyłać, bo widać że ona wyjątkowo go nie szanuje i jej nie zależy. Najgorsze, ze on się naprawdę zakochał, a nie chce ją tylko przelecieć, bo to nie byłoby w jego stylu. Co myślicie? Co zrobić z bratem, tak żeby nie brnął dalej w związek gdzie dziewczyna ewidentnie się nim bawi, albo spotyka z nudów? Z nią to on nawet nie ma szans umoczyć, więc z tego związku kompletnie nic nie będzie miał. Ani on ani ona nie są tez jakimiś małolatami - 27 i 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpieprzyć się od brata i nie wtykać nosa w nieswoje sprawy... boshe....co za czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś się mówiło 'kolega', a teraz brat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam_1991_11
Jak mam się odpieprzyć od brata? Czasami trzeba żeby ktoś z boku trzeźwo myślał, bo dla mnie ta dziewczyna ewidentnie nie jest nim zainteresowana a ten gamoń chce brnąć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij sie swoją dziewczyna gamoniu, ile ty masz lat? Jakiś głupi jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że autor to jakiś burak który do kobiet podchodzi tak, że musi mus ie to opłacać, czyli że sobie poroocha, ale z drugiej strony dobrze że martwi się o brata, więc może taki najgorszy nie jest:) Adam - myślę, że faktycznie ta dziewczyna raczej nie myśli poważnie o twoim bracie - spotyka się albo z nudów, albo żeby przyjemnie spędzić czas w kawiarni, bo on pewnie zawsze sam płaci. Ale nie ma co więcej robić - niech czeka czy ona się odezwie sama do niego, to by znaczyło że może coś do niego czuje. A jeżeli się nie odezwie, to znaczy że jej nie zależy a do tego nie ma kultury, bo wypadało podziękować za miło spędzony czas skoro zapłacił z kolację, przyjechał po nią i ją odwiózł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twój brat powinien przejąć inicjatywę jeśli chodzi o buziaki czy trzymanie za rękę. Ale z tego co piszesz, panna faktycznie się bawi nim, w dodatku brak jej kultrury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech brat ucieka jak najdalej od królewny z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chooooj cie to obchodzi debilu co twoj brat robi... zajmij sie sobą pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwały się kobiety :D namów brata żeby uciekał od tej zimnej suki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ona też jest nieśmiała i dlatego się nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, nieśmiała. Wieczna wymówka królewien z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyt. Z nią to on nawet nie ma szans umoczyć, więc z tego związku kompletnie nic nie będzie miał. & Załóż, autorze, bloga: prostaczkowo.pl albo burak ćwikłowy;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×