Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaga3007

czy taki stan po porodzie sn jest normalny ?

Polecane posty

Gość aaga3007

To mój 2 poród, ale pierwszy sn. Wcześniej miałam cc wykonaną już jak były skurcze parte ale takich komplikacji po nie miałam. Jestem załamana :( bo nie wiem czy tak zostanie czy to sie cofnie. Ogolnie poród był 10 dni temu, nie był jakiś ciężki trwał 30 minut. Oczywiście nacieli mi krocze dodatkowo pozszywali mnie w środku. Aktualnie boli mnie dosłownie tyłek w sensie o***t, nie potrafię się wypróżnić bez czopków, chociaż wcześniej nie miałam z tym nigdy problemów. Dodam, że też sprawia to ból. Kupiłam juz jakiś preparaty na hemoroidy bo może i mnie to dopadło po porodzie. krocze oczywiście źle mi zszyli,szwy nie trzymały, a po zdjęciu rana sie rozeszła przy brzegach. Będzie sie długo goić ;/ jak rozchyle wargi sromowe to przy ujsciu mam ???? chyba pęcherz?!?! czy to sięe cofnie? czy tak zostanie ten pęcherz przy wyjściu?! masakra jakaś :( chce mi się ryczeć napiszcie jak to było u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam sn 7 miesięcy temu. Miałam także ból o***tu po porodzie jak i po zdjęciu szwów. Też miałam taki jakby pęcherz przy ujściu do pochwy. Normalnie się cofnęło. Ginekolog powiedział mi że to normalne bo jednak kobiece narządy po porodzie sn to jedna wielka rana. A tym bardziej po zszyciu rany. Spokojnie..przejdzie. U mnie po zdjęciu szwów ból trwał około miesiąca. Jak coś Cie niepokoi to idź do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj siebie czas. Ja czułam się w miarę, nie że dobrze, dobiero 8 tyg po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież po pierwszej cc nie mogli Cię 'zmusic" do sn. Ty powinnaś wybierać.. Ja miałam pierwszy poród niespodziewanie zakończony cc i drugi raz na pewno też tak planuje. A ten pęcherzpowoetrza to nie jakaś przetoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaga3007
dziewczyny mam nadzieję, że to chwilowe i się cofnie, pocieszam się tym, że to dopiero 10 dni od porodu i jeszcze może wszystko być opuchnięte, obrzęknięte, co nie zmiana faktu, że tym stanem jestem załamana i mam ochotę ryczeć. co do wyboru porodu - wybór miałam chyba tylko w teorii, bo praktyce niestety szpital w którym rodziłam nie uznaje tej zasady i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno będzie lepiej niż jest teraz, stanu sprzed porodu jednak raczej się nie spodziewaj. Uszy do góry, buziaki. A, i po okresie połogu ćwicz mięśnie dna miednicy, popatrz w necie, pełno jest filmików i artykułów jak ćwiczyć. Teraz staraj się żeby rany dobrze się wygoiły. Nie dźwigaj i jak najwięcej leż !! Zaangażuj kogo się da do opieki nad dzieckiem. Kiedyś kobiety po porodzie parę tygodni leżały w łóżku - dzięki czemu łatwiej dochodziły do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę tygodni leżały w łóżku? Może i tak ale bogate paniusie i szlachcianki. Zwykłe kobiety rodziły i po 2 dniach wracały do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jak się przeforsowałam w ciąży dostałam burę od lekarza, że kiedyś panny były silniejsze. Niestety dzisiejsze czasy są takie a nie inne, a kobiety delikatniejsze i muszą na siebie uważać bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dawno, dawno temu kobieta leżała w łóżku po porodzie przez sześć tygodni, oczywiście ta, która mogła sobie na to pozwolić. Jeszcze za moich czasów mówiło się: "Nie wieszaj prania", "Nie podnoś rąk", "Nie myj okien". Nie wiem, skąd brała się ta mądrość ludowa. Zasada była taka, że kobieta po porodzie ma się oszczędzać." http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,16013644,Urodzilas__odpocznij.html?disableRedirects=true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sytuacja podobna. Pierwszy poród cc na zimno, drugi sn , dziecko spore , wiek 35 lat i doslownie polog to masakra i koszmar. Pocieli mnie mocno, hemoroidy jak winogrona , do tego jakis krwiak ktory tez nacieli. Dwa dni po porodzie jak wstawalam czulam jakby miednica miala mi sie rozpaść, o siadaniu nie bylo mowy przez jakies 10 dni, nie czulam parcia na mocz i stolec, przez dluzszy czas musialam uzywac czopkow glicerynowych, krocze w lustrze to jedna wielka rana. Po zdjeciu szwów okazalo sie po kilku dniach ,ze w srodku jeszcze sa jakies nici zwykle. Na prawde u mnie połóg to byl 3-tygodniowy koszmar. Na szczescie wszystko dobrze sie wygoilo i wrocilo prawie do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×