Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Duchu babci i dziadka spełnijcie moje marzenia

Polecane posty

Gość gość

jutro chyba przejdę się na spacer śladami miejsc które mi się z wami kojarzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz,że dziadkowie siedzą na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , są dżinami i siedzą w mosiężnym imbryku . Zabiorę imbryk na spacer to może mnie wysłuchają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może siedzą,duchy są wszędzie,ale jutro jest dzień babci i jak będzie pogoda,to się przejdę w święte dla mnie miejsce gdzie kiedyś mieszkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj fajnie by bylo, zeby tak byly duchy i spelnialy marzenia :) ja kiedys nawet myslalam, zeby zalozyc swojeje sp. babci profil na fejzbuku, zeby ona go z niba zobaczyla i zaczela na nim pisac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zeszłym roku byłem w tamtym miejscu z powrotem po wielu latach i wiele się spełniło,a ja chcę ostatecznego spełnienia się czegoś,generalnie na tym osiedlu to bywałem już wcześniej,nawet w dawnym ich mieszkaniu nocowałem kilka razy,ale jedną ulicę,którą z bratem i dziadkiem chodziliśmy często na spacer to przeszedłem pierwszy raz po naprawdę dwudziestu kilku latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc jak będzie pogoda i będę w formie to pójdę,jak fajnie było tą ulicą iść po naprawdę wielu latach,nic się nie zmieniła,ten sam odrapany społem ,chociaż uczyłem się tam przez kilka lat i dziwię się,że nie chciało mi się przejść wcześniej,mam nadzieję,że nie spotkam ciotki,siostry dziadka,która dalej tam mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam ostatnie weekendy i wakacje po śmierci babc***amiętam jak sprzątaliśmy to mieszkanie po śmierci dziadka rok pózniej,jak weszliśmy tam po pogrzebie,podobne klimaty poczułem wiele lat pozniej u zdziwaczałego kolegi w mieszkaniu,który już mentalnie się zestarzał,pamiętam ostatnie miesiące tam,jak to mieszkali,z ich rzeczami nie było co robić,ciotka i wujek brali co chcieli,z epoką w życiu człowiek się żegnał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczę jak będzie pogoda i moja forma,ale skm się przejadę tam chyba w dzień babci,może magia będzie jeszcze mocniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro trzeba ruszyć dupę na magiczny spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×