Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 miesięczny chłopczyk opozniony motorycznie?

Polecane posty

Gość gość

Synek ma 7 miesięcy. Od 4.5 miesiaca przewraca się z pleckow na brzuch. Trzyma sztywno glowe w kazdej pozycji, pelza, zaczyna sie podnosic na kolana i stawac na czworaka. Pol dnia spędza na brzuchu. No ale wlasnie. Lezac na plecach nie podnosi glowy i nie obraca się z brzucha na plecy. Lezac na brzuchu czy podczas placzu zdarza mu sie zacisnac piastki z kciukiem do wewnątrz (mamy to cwiczyc w domu). Pediatra nie widzi w tym nic powaznego ale fizjoterapeuta dal malemu 1.5miesiąca na nadrobienie zaleglosci a jak nie to czeka nas rehabilitacja. Wszyscy mi mowi ze przesadzam i niepotrzebnie bede malego meczyc. I zastanawiam sie czy rzeczywiscie jegi zachowanie to takie odchylenie od normy ktore wymaga rehabilitacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak urodziłaś małego pomiota, pewnie pipetką robionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ćwiczcie. U tak małego dziecka każdy tydzień może przynieść ogromne postępy. To nie jest męczenie dziecka, tylko zabawa z mamą. Na rehabilitacji jest trudniej, bo jest o określonej godzinie i dziecko musi się dostosować, czy głodne, czy śpiące, czy dopiero co zjadło. A w domu wybierasz czas, gdy jest wyspany, nie przejedzony, nie głodny. Traktujcie to jako zabawę, jeśli nie będzie umiał przewrotów w wieku 9mies, to faktycznie lepiej pomóc przez specjalistę, by nie hamować jego rozwoju. Mój synek też był rehabilitowany, różne i straszne rzeczy słyszałam od lekarzy, m. in. możliwość porażenia, że nie będzie chodził itd. Teraz to zdrowy, bardzo sprawny fizycznie i intelektualnie 4latek, był rehabilitowany od 6 do 12mca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka dzis konczy 10 miesiecy raczkuje ale lezac na plecach nie dzwiga sie wcale nie widze tu problemu daj dziecku czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie dzieci musza wykonywac wszystko co zalecane. Nie mecz dziecka rehabilitacja. Ciekawe czy twoi rodzice tak schematycznie podchodzili do twojego rozwoju. Podejrzewam ze nawet nie wiedzieli czy cos powinnas wykonywac czy nie i co jest odstępstwem od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy nie uważacie że to może być autyzm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm?:| Mam nadzieje ze nie pisala tego autorka:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie.....to pytanie to nie ode mnie wyszlo :) Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja ci odpowiem jako mama dziecka, które faktycznie było troszkę opóźnione ruchowo i przeszliśmy rehabilitacje. U dziecka kolejne zdolności pojawiają się nieraz z dnia na dzień i margines półtora miesiąca jest ogromny i twoje dziecko moze zrobić tak duży postęp ruchowy ze się nie spodziewasz. Rehabilitanci mają zysk z tego ze co rusz wymyślają dzieciom opoznienia a kazde dziecko ma swoj czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas czasem ale rehabilitacja nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj moj maly ma 9 mies rozwija sie prawidlowo i dopiero od miesiaca zaczal siedziec i mniej wiecej mies temu zaczal sie przekrecac na plecy, a do raczkowania cwiczy dopiero od tygodnia, przeciez z tego co w twoim opisie twoje dziecko rozwiaja sie prawidlowo, a 1 mies w wta lub w druga strone nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby tak ale autorka pisze ze dziecko nie podnosi glowki lezac na plecach. Takie rzeczy to robia dzieci 4-5 miesieczne wiec to juz nie jestem miesięczne opóźnienie wiec cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dlaczego twoje otoczenie uważa, że rehabilitacja to męczenie dziecka? moja mała była niedawno na pierwszej rehabilitacji na NFZ, czekaliśmy w kolejce 3 mce! (zlecona w 4 miesiącu, weź to pod uwagę, jeśli nastawiasz się na państwową rehabilitację), po tych 40 minutach różnych ćwiczeń mała samodzielnie i stabilnie siedzi dowolną ilość czasu (wcześniej przewracała się na boki). oczywiście całą rehabilitację przepłakała, ale na pewno nie z bólu, a i ona i my wiele się nauczyliśmy. tyle że mała jest motorycznie bardzo dobrze rozwinięta, bo zaczęła raczkować gdy skończyła 6 mcy, a 2 tyg później wstawała przy meblech (to akurat trochę za wcześnie). rehabilitacja z powodu asymetrii ułożeniowej. w trakcie oczekiwania na pierwsze spotkanie zastanawiałam się nad prywatnymi zajęciami, ale widząc jakie sama robi postępy powstrzymałam się i czekaliśmy spokojnie na NFZ. jeśli uważasz, że twoje dziecko dobrze się rozwija - poczekaj, ale jeśli coś cię niepokoi, a mały wolno robi postępy to zacznij działać, bo potem będziesz mieć do siebie żal, że olałaś temat. czasem wystarczy kilka spotkań i dziecko dobrze pokierowane wystrzeli z rozwojem jak torpeda, szybko nadrabiając zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podnosi bo może nie ma ochoty/motywacji? Mój też nie podnosił bo wolał się obrócić na brzuch i z tej pozycji patrzeć. Pytanie czy nie chce mu się, czy w ogole nie ciągnie glowy bo nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, opóźniona to ty jesteś, ale umysłowo. Nic z dzieckiem nie dzieje się złego. Słuchaj pediatry a nie fizjoterapeuty, który musi szukać na siłę "opóźnień", żeby z czegoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek nie podnosi glowki TYLKO lezac na pleckach. Na brzuszku lezy 3/4 dnia i trzyma sztywno glowe, na rekach to samo, trzymany za raczki sam podciaga glowe i siada, nawet na pol lezaco nie wytrzyma tylko zaraz ja dzwiga i chce siadac. Dlatego pediata kazala się tym wogole nie przejmować. Motywowalam go zabawkami, wyciagalam raczki zeby się dzwignal do mnie a on 0popatrzy i woli sie przewrocic na brzuszek. Probowalismy mu pokazywac jak przewracać sie na plecy i tez nie jest zainteresowany. Dodatkowo to nie bierze nozek do buzi. Do gory podnosi i bawi sie nimi ale zazwyczaj tylko na golaska lub w bujaczki. Skarpetke probuje sciagnac i zjesc a stopy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mama 2ki dzieci i...motorycznie rozwijaly sie zupelnie inaczej...starsza corka zaczela sama siadac w weiku 9miesiecy- wcale sie tym nie przejmowalam:)tzn trzymala sie jak ja posadzilam, ale sama zaczela majac skonczone 9 miesiecy...ale kiedy nauczyla sie siadac sama, od razu tez zaczela raczkowac:) tak wiec 2w1;) chodzic zaczela pozno bo dopiero po skonczeniu 14mc...znam dzieci ktore na roczek chodzily, ale tez i takie ktore mialy 16mc:) moje mlodsze dziecko ma dopiero 7 i pol miesiaca i od 2 tygodni siada samodzielnie, a od kilku dni zaczyna raczkowac sam:) wczesniej stawal na czworaka, ale ruszyc z miejsca nie potrafil, albo mardziej pelzal...teraz juz zalapal o co chodzi:) dwoje dzieci, Ci sami rodzice, ten sam dom, takie same warunki a rozwijaja sie totalnie inaczej:) Twoje dziecko ma czas:) a jezeli bardzo sie martwisz mozesz motywowac dziecko do pobudzenia motorycznego przez zabawe:) dobrze, ze jestes pod stala opieka spacjalisty, ktory tez uspokaja, ale i czuwa ... powodzenia i 3glebokie wdechy...to nie wyscigi:) ale mama jak to mama- sie martwi, tak one maja:) (to powiedzial mi laryngolog na ostatniej wizycie z synem i...ma chlop racje:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moj maly od 3 dni przechodzi sam siebie. Lezy na brzuszku i pelza do mnie. Chwyci mnie za rece i sam wstaje. A dziewczyny czy moze byc tak ze on poprostu główki lezac nie bedzie dzwiga i nie bedzie soe z brzucha przewracac na plecy? Jak na niego patrzę co on wyorawia to man wrazenie ze on poprostu ten etap ominął i przeszedl do następnych. Moze poprostu te umiejetnosci nie sa mu potrzebne? No pediatra twierdzi ze wszystko jest ok bo w każdej pozycji trzyma sztywno glowe tylko nie na plecach. I w tym ze sie nie przewraca tez nie widzi problemu. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej:) tu mam 2ki dzieci (ta o post wyzej ;) ) moj mlody aktualnie prawie 8miesieczniak ciagnie glowe gdy lezy na plecach (ale sie zlosci bo z calkowitego poziomu nie usiadzie), ale zdecysowanie woli fiknac z plecow na brzuszek, potem na 4raka i siada bokiem :) radzi sobie w inny sposob, to mu wychodzi, wiec z plecow nawet nie probuje ;) mysle, ze to pominal- bo skad ma wiedziec, ze tak akurat "powinien" siadac? ;) wazne, ze rozwija sie wciaz....:) obserwuj, pewnie za 2 miesiace zapomnisz o tym, ze Cie to tak martwilo, ale jezeli nie bedzie zadnej "poprawy" w tym kierunku to zawsze mozna skonsultowac sie z rehabilitantem.... mysle, ze bedzie wszystko oka :) mamo glowa do gory :) Pozdrawiam Cie serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie zauważyłam żeby poki co przeszkadzało mu to w dalszym rozwoju. Fizjoterapeuta w naszym ośrodku wiem ze będzie szukal na sile bo praktycznie kazde dziecko jakie trafia do niego konczy rehabilitacja czy trzeba czy nie. Pozniej Pozniej po rehabilitacji ponad pol roku chodzi sie na kontrole gdzie zazwyczaj ostatnia znow konczy sie rehabilitcja bo znów cos sie znajduje. Ale dzieki za opinie :) Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×