Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwiazek z kuzynka pomocy pilne

Polecane posty

Gość gość

Ktos pomoze nie wiemy co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskiciekawwski
No, dobrze. Ale napiszcie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kochamy sie i wogole i chcieli bysmy byc razem ale nie wiemy czy to nie kozirodztwo i czy to legalne. Nie umiem tez liczyc wlasnie tych lini pokrewienatwa i stopni wiem tyle ze Jej babcia to siostra mojej babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to spokojnie mozecie sie mnozyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo mi nie powiedziales wypowie sie ktos jeszcze? Dodam ze znalazlem takie cos wiec wedlug tego liczenia my jestesmy 6 stopien bo wspolny przodek to prababcia tak? Pokrewieństwo w linii bocznej posiada tyle stopni, ile jest osób w obydwu liniach, nie licząc wspólnego przodka. Można więc łatwo wyrysować sobie boczne linie genealogiczne rodzeństwa stryjecznego lub ciotecznego ze wspólnym przodkiem i stwierdzić, że występuje tu czwarty stopień pokrewieństwa. Rodzeństwo, czyli brat i siostra, stanowią drugi stopień pokrewieństwa i nigdy nie mogą uzyskać dyspensy od przepisu prawa kościelnego, który zabrania zawarcia małżeństwa. Przykład: Prapradziadek (wspólny przodek) Twoja Prababcia ; Jego Prababcia (2) Twój dziadek lub babcia ; Jego dziadek lub babcia (4) Twój ojciec lub matka ; Jego ojciec lub matka (6) Ty; Upatrzony kandydat do małżeństwa Między Wami jest 8 stopień pokrewieństwa więc nie ma przeszkody :jupi:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jesteście 6 stopniem pokrewieństwa. Powyżej 4 stopnia w linii bocznej można brać ślub (rodzeństwo to drugi stopień, kuzynostwo to 4, a dzieci tych kuzynów -czyli wy- jesteście względem siebie 6 stopniem pokrewieństwa). Teoretycznie więc powinno być ok, no ale musicie się liczyć z kąśliwymi uwagami ze strony rodziny (z ogonem dziecka raczej niekoniecznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pisałam wyżej, w 6, a nie w 8, bo wspólnym przodkiem jest wasza prababcia, ale to jest 1. Ona miała dwójkę dzieci (wasze babcie), które były względem siebie w 2 stopniu. Wasi rodzice względem siebie w 4 (kuzynostwo bliskie), a wy jesteście w 6 stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosc naprawde dziwnie spada na ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dziwnie dziwnie tylko ze ja odezwalem sie do niej bo mi sie spodobala a dopiero pozniej dowiedzialem sie po 26 latach ze to moja kuzynka nawet jej nie pamietam z mlodosc****erwszy raz ja zobaczylem. I tak sie spotykalismy zaden z nas nie traktuje siebie jak kuzynostwo kochamy sie i chcemy byc ze soba a konsekfencie z strony rodziny to normalne ze bede tylko wlasnie boimy sie jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kogo dowiedzialeś się, że jesteście rodziną? W mniejszych miejscowościach to się zdarza, na pewno będzie gadanie, ale powodu do nieudzielenia ślubu nie powinno być. Co do wad genetycznych dziecka- też bez paniki, to częściej dziedziczne jest, poza tym w rodzinach krolewskich był zwyczaj ślubu między 4 stopniem pokrewieństwa i jakoś nie slyszalo się o ułomnościach dzieci. To tylko u Marqueza Gabriela Garci "Miłość w czasach zarazy" takie hece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorzecczy chodzi o nazwisko rodowe miedzy innymi Wigłasz,prosze powiedz,to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sami od siwbie dowiedziwlismy sie ze my rodzina dalsza ona mi powiedziala ze ma rodzine tam gdzie ja i tak wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci szczerze- mam kuzynow na tym samym poziomie, moja babcia i ich dziadek byli rodzenstwem. Związków sobie nie wyobrazam z nimi, bo dla mnie to bliska rodzina, no ale ja inaczej to postrzegalam, bo od dziecka wiedzialam, że to moi kuzyni. Przeszkod do małżeństwa nie ma, tylko kwestia, żebyście to udźwigneli i nie przejmowali sie opinią innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udzwigniemy musimy. No ja jej przez 26 ,lat nie widzialem i nie wiedzialem o istnieniu i tak sie stalo ze zakochalem sie i ona tez. Moi rodzice juz wiedza i smieja sie troche z tego i mowia przeciez to twoja kuzynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście bardzo bardzo daleką rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka jest miedzy wami roznica wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetha
"co do wad genetycznych dziecka- też bez paniki, to częściej dziedziczne jest, poza tym w rodzinach krolewskich był zwyczaj ślubu między 4 stopniem pokrewieństwa i jakoś nie slyszalo się o ułomnościach dzieci. " Uśmiałam się :) Dziedziczenie, genetyka to trudne tematy... W rodzinach królewskich było mnóstwo problemów z tym związanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie , jestem w tej samej sytuacji , od 6 lat jesteśmy małżeństwem, niema przeciwwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×