Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odegrałyście się na facecie, który dał Wam nadzieję, a później się wycofał?

Polecane posty

Gość gość

Pokazałyście im, co stracili? Podzielcie się swoimi doświadczeniami i historiami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie, bo nie wieżę w czułe słówka w początkowej fazie związku i każdemu zdarza się pomylić co do swojego wyobrażenia o tej drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, można się pomylić, ale nie trzeba na samym początku znajomości obiecywać gruszek na wierzbie :/ Ktoś coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego pomylić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę przez rz!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co on się z tobą rozwiódł czy tylko zerwał faj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry daj nie faj pomyliłam klawisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść dziewczyno, to ci nie pomoże stłamsić żalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba wiedziec kiedy zwjsc ze sceny a nie jakies gierki stosowac by mu cos pokazywac,udawadniac.To niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.11 to prawda.Odgrywanie sie jest rownie niskie.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy. Dopuszczam do siebie ewentualność, że ktoś mógłby pomylić się co do mnie, czy co do swoich uczuć. Dla mnie najważniejsze jest, żeby samej nie składać obietnic bez pokrycia. A kiedy czuję się zraniona, to mimo tego, że mogę być miła dla raniącego, to nie pozwalam mu się zbliżyć do siebie już nigdy. Taki mechanizm samoobronny. Odgrywanie się więc, po to żeby komuś coś udowodnić, byłoby wbrew mojej naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak odegrałam się :) W ten sposob ,ze za jakiś czas oni się odzywali, ale ja wtedy olałam ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taką ofiarą jesteś, że to facet daje ci nadzieję, że może łaskawie z tobą będzie? To facet powinien byc zafascynowny kobietą, nie spać po nocach z myślą, czy uda mu się ją zdobyć. Możecie to hejtować, zycie pokazuje co innego :) A ty się chcesz odgrywać, bo facet uznał, że jest dla niego za słaba? I myslisz, że osiągnełabys takimi pokazówkami cos więcej niz osmieszenie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:25- po cześci i jedno i drugie. Po pierwsze miałam go już dość, tego jego niezdecydowania, ze raz okazywał mu że mu zalezało, a raz nie, a po drugie to tez chciałąm się odegrać, ze ostatnie slowo tu nie należało do niego, a dla mnie to wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak uważam, ze nawet jak facetowi średnio zalezy na kobiecie to i tak jego ego w jakiś sposob ucierpi jeśli to ona ostatecznie z nim zerwie czy go oleje. no i czesto deoceniamy bardziej jak cos stracikmy to zalujemy. Jeśli natomiast to facet pierwszy zerwie to wtedy czesto mysli, ze postapil ok. Jest tez cos takiego jak zal po stracie, jak cos stracimy to bardziej to doceniamy. Chyba, ze kobieta była tzw "bluszczem" to po rozstaniu moglby odetchnac z ulga, ale jesli tak nie bylo to on tez sie zacznie zastanawiac po pewnym czasie zy to jej zalezalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekł sprzed ołtarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie marne macie życie, kobiety, że musicie się dowartościowywać takim czymś. Jak dzieci, "ja, ja JA muszę mieć ostatnie słowo". Słabe to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze na forum wkroczyla specjalistka od bluszczów :D super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Wtedy trzeba spojrzeć na to obiektywnie a zrozumie się, że dobrze się stało bo to był zwykły dopek i korfiarz i prędzej czy później pokazałby swoje prawdziwe oblicze. Lepiej wcześniej niż później. :) i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:35- dlaczego niby? Przynajmniej niech on sobie nie mysli, ze w tej relacji tylko on rozdaje karty. Raczej płytkie jest mszczenie sie, czy wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta uważam, ze takie zerwanie w tej sytuacji świadczy tylko o godności i wysokim poczuciu wartości kobiety, a najgorzej działa robienie fochów czy mszczenie się, wyzwiska od takich czy innych. To jest desperacja, albo wypisywanie do niego, troche zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak odegrałam się usmiech.gif W ten sposob ,ze za jakiś czas oni się odzywali, ale ja wtedy olałam ich x a świstak siedzi i zawija te sreberka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może mi doradźcie, co zrobić z facetem, który mnie olał ale właściwie to dalej ma ze mną jakiś tam kontakt, ostatecznie to ja skończyłam jak idiotka pisząc do niego, ale on za to na fb często coś mi lajkuje, zaprasza mnie na jakieś wydarzenia i wkurza mnie to, bo ciągle go widzę. czy usunięcie ze znajomych nie będzie wyglądało jakbym się obraziła czy coś? chcę, żeby myślał, że to po mnie spłynęło, a z drugiej strony ciężko mi o nim zapomnieć jak ciągle go widzę na tym całym fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co takie rzeczy robić? Dla satysfakcji? Jesli jego reakcja na Twoją zemstę Cię nie zadowoli to będzie Ci głupio. Bardziej niż teraz. Lepiej daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.55- mówisz ze ostatecznie jak idiotka to Ty napisalas do niego i co, nic juz nie odpisał? Co do facebooka to bywa stresujacy... Może nie usuwaj ze znajomych tylko kliknij ,,przestan obserwować" ? Nie będziesz wtedy widziała jego postów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, on mi już nic nie odpisał. wiem, że można przestać obserwować i zrobiłam to. ale on lajkuje moje posty albo zaprasza mnie na jakieś wydarzenia, więc ciągle mimo wszystko gdzieś go widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bym się z nim umówiła i go wystawiła? Gorzej, jak by nie odpisał na wiadomości, to co wtedy?? Chyba po prostu pozostaje pokazanie, że mam dobre życie i bez niego (chociażby na facebooku)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko w przedszkolu z tym wystawianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Ci nie odpisal ale zdjecia dalej lajkuje? To taki typ który nie pozwoli o sobie zapomnieć, chce chyba żebyś rozmyslala o nim i w razie czego, jak nie będzie miał innych opcji to może sobie łaskawie nagle o Tobie przypomni i napisze hehe...Ty powinnas konsekwentnie to olewac, wszelkie zaproszenia od niego na fb również. Zachowuj się jakby nie istnial, miej swoje życie, rozejrzyj się za jakimś innym facetem po prostu a o nim zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×