Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odegrałyście się na facecie, który dał Wam nadzieję, a później się wycofał?

Polecane posty

Gość gość
Zresztą chyba nie byłam taka zła skoro po wszystkim przychodzi do mnie i mówi same dobre słowa i sam twierdzi ,że ja nie zrobiłam nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:33 Najpierw naucz się zrywać zanim zdradzisz, a potem wchodź w związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś satysfakcję z jego bezcennej miny to nie było koleżeńskie tylko odegrałaś się na nim. Nie ma w tym nic wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jego oszustwie i zdradach były same wartości, nieprawdaż? I jej zachowanie po rozstaniu było wytłumaczeniem dla jego zachowania przed rozstaniem, nieprawdaż? Narcyzi, przestańcie się ośmieszać, jesteście śmieszni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw naucz się być takim człowiekiem który nie zasługuje na zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:41 Ty najpierw zacznij w ogóle być człowiekiem, bo jeszcze nim nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zdradzam i nikt nie zdradza mnie. To ty masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.39 Satysfakcje? Hmm raczej rozśmieszyła mnie jego zachowanie. Bo zachowywał sie naprawde dziwnie i sztucznie ,a przeciez gdy mnie zdradzał to był tak pewny siebie. A teraz zaprosił mnie na kawe i gdzies ta pewnosc siebie uleciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:43 Twoje słowa są nic nie warte, bo w każdym zdaniu narcyza jest więcej kłamstw i manipulacji niż prawdy i szacunku. W twoją wierność i uczciwość nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zyskał inną pewność. Że dobrze zrobił i nie ma czego żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem krótko nawet troche zrobiło mi sie go szkoda. Wiec na odchodne przytuliłam go tak po ludzku...i szczerze zyczyłam by ułozył sobie zycie. Ja swoje układam .Zmieniłam juz duzo i nie ma miejsca dla niego :) Ale lubie go nadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak popierasz nieuczciwość i niewierność, a koleżeństwo nazywasz zemstą, to jesteś fałszywym człowiekiem, narcyzem, kłamcą, manipulantem i adwokatem diabła. Nikt takim ludziom nie wierzy w żadne ich słowo, bo ich słowa nie są nic warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.47 tak masz racje. Dobrze zrobił :) Bo u mnie nie ma miejsca na zdrady i kłamstwa :) Wiec faktycznie dobrze zrobił ,ze zdradził. Przynajmniej jestem wolna i gotowa na nowego lepszego człowieka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było koleżeństwo nie ośmieszaj się. A co do mojej osoby masz jakieś urojenia, własne wizje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:47 To ona zyskała taką pewność, nie on. Każdy narcyz tak kalkuluje, bo nie może kogoś po prostu kochać, tylko musi taki ciągle kalkulować i być górą, a ktoś dołem. Zdradliwe, kłamliwe, interesowne pijawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakty są takie że jest u ciebie miejsce na zdradę bo cię zdradził. Może teraz kiedy się zmienisz ktoś potraktuje cię poważnie. Ale nie zanosi się jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:51 Nie urojenia i nie własne wizje. Napisałeś wystarczająco dużo, więcej pisać nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie mało mnie obchodzi czy on myli ze zrobił dobrze czy zle :) To juz jego sprawa:) A do postu nizej. Mało jestes inteligentny. Powiedziałam ,że nie ma u mnie miejsca na zdrade. Ty twierdzisz ,że jest bo mnie zdradził haha tak mozna mówic gdybym dalej z nim była, a jak widac nie jestem:) Proponuje abys rozwinął sie troszke intelektualnie bo masz problem czytania ze zrozumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który sie tu wymadrza ,a raczej imitacja faceta musi byc niezle skrzywdzony i odrzucany przez kobiety. Bo coś majaczy jak niedorozwiniety umysłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:53 Ciebie w tym temacie nikt już nie potraktuje poważnie. Umiesz tylko poniżać, aprobować zdrady i oszustwa, manipulować. Inteligencji emocjonalnej brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jakas imitacja faceta siedzie na FORUM DLA KOBIET :D I to chyba jeszcze bezrobotna imitacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że z nim nie jesteś nie zmienia nic w tobie. W następnym związku zostaniesz tak samo potraktowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo nie poniżam. Ona nie potrafi stworzyć tak silnej więzi emocjonalnej która nie warta jest zdrady. Mało daje a oczekuje cudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:01 Zostanie tak potraktowana, bo narcyz chce, żeby ktoś znowu cierpiał? Bujaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.01 martw sie o siebie jak Ty zostaniesz potraktowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dobrze traktowany i dobrze traktuję kogoś kto zasługuje na to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:07 Chłopak miał ironiczny uśmieszek podczas związku, oszukiwał i zdradzał, a ty go bronisz i chcesz, by ci uwierzono w dobre traktowanie innych. To on tym spotkaniem chciał się na niej zemścić, a nie ona na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żegnam, męczcie się w tym swoim bagienku. Niestety jeszcze trochę to potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:21 Sam się męcz, a słowa "jeszcze trochę to potrwa" to możesz sobie kierować do swoich rodziców. Nawet teraz źle innym życzysz i nie chcesz się przyznać, że bronisz niesłusznej sprawy. W całym tym temacie źle życzysz dziewczynie, która została zdradzona, oszukana, a na koniec były chciał sobie podreperować poczucie własnej wartości jej kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×