Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bradzo dobra porada w relacji synowa i teściowa

Polecane posty

Gość gość

- Ja receptę na teściową mam jedną- uśmiecha się Kamila. - Odpuścić, okazać życzliwość. Tak, bez względu na wszystko. Bo ja jestem młodą, szczęśliwą mężatką, a ona nie ma tego wszystkiego, co mam ja. Święta zasada jest jedna: nie mieszkać z teściową. Poza tym wszystko da się ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyczliwosc zawsze działa. Do tego luz i dystans do siebie. I wiecej wiary w dobre intencje drugiego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona nie ma tego wszystkiego, co mam ja. xxx i dlatego okazuje zazdrość i chce zniszczyć to co ja mam, żebym też nie miała tak jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znacie moejej teściowej.... Na nia działa tylko drut kolczasty i trutka na szczury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwi123
też odpuszczam i przymykam oko a dziwactwa...a wizytę 2 razy w miesiącu idzie przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona nie ma tego wszystkiego, co mam ja. xxx tak bo ma więcej i chce mieć jeszcze więcej moim kosztem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drut pod pradem - kolczasty tak dobrze nie zadziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co najlepiej działa na teściową. Wezwanie dla nie taksówki!!!! Właśnie pożegnałam swoją po jej tygodniowej wizycie u nas. Niby fajna babka, pogadać można, ale.... no ale ona ma już 70 lat, zero cierpliwości do dzieci (wyjaśniam od razu, że nie była u nas w celach opiekuńczych), wtrąca się absolutnie we wszystko i niby nie radzi ale jej "Ja się nie wtrącam, ale źle robisz"... masakra. Więc dwa dni spoko, trzeci gorzej, a reszta to już przetrwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można odpuścić, ale czasem jest tak, ze Ty ustępujesz, a ona ciągłe i ciągłe przesuwa granicę, bo nie widzi sprzeciwu. I ani się obejrzysz a w Twoim własnym domu mówi ci co masz robić. A Ty zaciskasz zęby, ale nic nie powiesz. Lepiej moim zdaniem być życzliwym, ale asertywnym. Stawiać bezpieczne granice i wyrażać swoje zdanie. Wysłuchiwać rad, ale samemu decydować czy się z nich skorzysta czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja nic w życiu nieosiagnela mieszkanie od państwa właściwie wojska dom ze spadku i jak cokolwiek powiesz to ona siłą własnych rąk i ciężka praca wszystko osiągnęła.... Litości a jak raz w życiu byłam życzliwą miłą itp i chciałam porozmawiać żeby było ok to obrazila się na rok. Bo jak ja mogłam z nią rozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze pzrd slubem dobzre poznac tesciową i cala rodzine meza. On sie w niej wychowal, przejal wiele cech, no i kocha ją, co normalne. Nie wychodzic za maz, jesli rodzina , z ktora jest zZyty jest fatalna, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. Jak sie decydujesz na slub, przenigdy nie mow zlego slowa mezowi na jego matke - czy chciałabys, gdyby on tak mowil o twojej? Pamietaj, ze to tesciowa wychowala twoje "cudo", ze on ma jej geny i jest do niej podobny Nikt nie jest bez wad, tak tesciowa, jak i ty ( ty tez bedziesz tesciowa, czy uważasz,ze zmienisz sie w potwora?) Badz miła , usmiechnieta, sluchaj zyczliwie. Po prostu zachowuj sie tak, jak czlowiek dobrze wychowany wobec innych ludzi Pochwal tesciowej jej syna ( pzreciez mozesz, skoro to twoj wybrany) - zapunktujesz, bedzie jej milo. Pochwal ąa za cos, co robi czy mowi dobrze, zawsze się za cos da - kazdy lubi, jak go chwalic. Unikaj sytuacji konfliktowych, czasem ustąp ,w jej wieku jej nie wychowasz na swoja modlę, To normalne,ze interesuje sie swoim synem, ty tez kochasz swoje dziecko. Nie badz zadrosna , jesli do niej dzwoni czy wpada- lepiej do matki, niz do obcej baby. Wnuki to tez cząstka jej, nie dziw sie,ze je kocha i chce widzieć. Dla dzieci to tez szczescie miec babcię. Jesli tesciowa wkurza cie na maksa, staraj sie jak najrzadziej z nia spotykac, ale jesli juz sie spotkasz - badz miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra rada : olac tesciowe. Kazde slowa olewac. Obrazac sie za kazde glupie teksty:) dziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojej nienawidzę alkoholiczka jedna jeszcze będzie mi mówić jak mam dziecko wychować ręki nie przyłoży by pomóc. Czaicie to że ona kazała miesięcznemu dziecku podawać mleko z kaszka bo budziła się co 2 godz do jedzenia. Twierdzi że sama tak robiła i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 12.04 - bo tesciowa jak ryba,po trzech dniach smierdzi :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja nic w życiu nieosiagnela mieszkanie od państwa właściwie wojska dom ze spadku i jak cokolwiek powiesz to ona siłą własnych rąk i ciężka praca wszystko osiągnęła.... xx A twoja tesciowa to w tym wojsku nic nie robila czy co ? Tak za nic jej dali te mieszkanie ? A moze jednak pracowala tam ? I jej maz ? Za prace w okreslonym resorcie dostala te mieszkanie, za prace, a nie za nic ! I nie za darmo.. Rozumiem, ze jak twoi rodzice uma to ty sie zrzekniesz spadku ? No bo jak to tak za darmo dostac cos po rodzicach .. Skandal wszak :P Nic nie osiagnela piszesz ? Hm.. A twoj maz to takie nic, prawda ? :D I dlatego takie nic wzielas za meza ? Ach, zapomnialam pewnie babcia go wychowala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [15:26 Niektóre myślą że Dom Dziecka wychował im męża a nie jego rodzice dlatego maja ich za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mojej teściowej nie trawie prawie od zawsze. I to nie dlatego, że się wtrąca, nie może skończyć z pepowiną itd. Wprost przeciwnie- nie trawie teściowej bo ona kompletnie nie uznaje mojego męża. Jej bozkiem jest brat męża, życiowa niedojda, maminsynek i szuja. Mój mąż jest dobrym, zaradnym, uczciwym, wesołym fajnym człowiekiem i wspaniałym ojcem, a dobrego słowa o nim nie usłyszałam przez 15 lat, tylko gada o tamtym synu u ciągle go wychwala, stawia za wzór, żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś najgłupsza rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisała to kobieta najmądrzejsza z Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:29 a jaka lepsza rada? Nakrecac sie i gnebic po kazdym glupim tekscie? Jech jedzie tesciowa po synowej!! Nastepnie leczyc jakas nerwice? Lepiej olac glupi komentarz i zyc spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie czytam i mysle, ze musicie( te najbardziej jadące po tesciowych) być wyjatkowo głupie i z prymitywnych srodowisk, jeśli wynalazłyscie mezów z jakichś upiornych rodzin, z matkami - monstrami. Nie wierze, zeby synowie takich potworów byli normalnymi ludźmi. Ale tacy wam sie podobają, WASZ wybór. Cham do chama pasuje, Ide o zaklad,ze wasze synowe o was to samo kiedyś powiedzą. Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dobra rada : Dzień dobry kochana synowo - ,,olac tesciowe'' Jak Ci minął dzień? - ,, Kazde slowa olewac'' ,, wcześnie chyba wstałaś, wszystko aż błyszczy, już pieczesz ciasto i obiad prawie gotowy'' - ,,Obrazac sie za kazde glupie teksty'' dzialausmiech.gif prostak a nie synowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra rada dla synowych i tesciowych? Żyć swoim życiem i pozwoli innym żyć jak chcą .Jeśli synowa czy teściowa powie coś głupiego olać to czasami każdemu się zdarzy ....gdy zdarza się za często i złośliwie przyprowadzić go pionu.Gdy młodzi mają mieszkać z treściami ustalić zasady kto co robi,kto za co płaci. Teściowa niech nie zgrywa jaśnie hrabianke i nie traktuje synowej jak służąca a synowa niech też nie zadziera nosa niech żyje jak chce ale niech ma na uwadze ze w tym domu Nie jest sama.Najlepiej gdy młodzi mieszkają osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:04 brawo! Tak powinno byc i ciach bajera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a na twoją starą raszplę,co działa? cyjanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×