Od dwóch dni ciągle o niej myślę

Ty to z każdym postem pokazujesz, na co Cię stać. Najpierw dorośnij, a potem zabieraj się za związki. Zamiast analizować innych zacznij analizować samego siebie. Dorosły człowiek analizuje przede wszystkim siebie, a dziecko innych.

Ze mną wszystko w porządku

Krecić sie mogą,wazne co ona z tym robi bo jesli jest niedostepna to nie masz prawa jej tak oceniać.To jest krzywdzące.Jak pokazała?

pokazala mi zuzyta podpaske :(

18:32 W marzeniach. Właśnie o to chodzi. Ani siebie nie rozumiesz, ani nawet nie chcesz i nie umiesz samego siebie przeanalizować i zrozumieć. Uciekasz przed sobą w rozmyślanie o innych i w kobiece fora. Szukasz porad obcych, a to nic nie da. Nikt cię tu nie zna, nikt nie zna tej dziewczyny, nic o was nie napisałeś poza kilkoma banałami. Założyłeś temat, w którym nic się nie dzieje poza marudzeniem.

Olałeś ją, widocznie sobie na to zasłużyła, trafi się lepsza.

18:44 I przyszedł następny, który nie wie, czego chce, ale będzie doradzał.

Waszym językiem byłoby to: zajmijcie się swoją własną du/pą. Jak dorośniecie do bycia mężczyznami i będziecie już wiedzieli, o co wam w ogóle w życiu chodzi, to przestaniecie być też takimi bazarowymi przekupami szukającymi atencji na forach dla kobiet. To nie przystoi mężczyznom. Nikt tu nie będzie wiedział, czego wy chcecie i czego chcą te osoby, o których piszecie.

To że kręcą się wokół niej faceci świadczy tylko i wyłącznie o tym że ona ma powodzenie u płci przeciwnej. Wygląda na to że masz z tym problem? Zresztą olałeś ją więc chyba nie powinno Cię to w tej chwili interesować.

Chyba każdy normalny człowiek miałby z czymś takim problem

Przestań o mnie myśleć :(

Autorze po co założyłeś ten temat? Brakuje Ci damskiego towarzystwa?

Nie damskiego, tylko jej

Czekasz aż ktoś pojawi się kto się poda za nią? Bo jej towarzystwa chyba tu nie znajdziesz. Strach się pytać który to już Twój temat, bo przewiduję że nie pierwszy.

To kolejny temat gdzie przez kilka stron kobiety będą namawiać żeby się odezwał a on będzie podawał powody dla których tego nie zrobi, i tak w kółeczko, zatem odzywanie się tu nie ma większego sensu. Pewnie już kilka takich tematów ma za sobą i zabija nudę w ten sposób. Od razu widać że nie ma zamiaru cokolwiek robić ale odpowiada mu pisanie.

Już się odezwały mądralińskie

Ja tak czekam na jego wiadomość Od 5 lat

20.05 A to jej wina?uwierz mi że to jest strasznie uciażliwe dla kobiety jak tacy sie naprzykrzają ciągle.

Ona ma whatsap do też załóż ;)

pewnie ona tez o tobie mysli, zacznij działac, zaryzykuj najwyżej nie wyjdzie , może warto?

Jeśli ona Cię kocha i wie o Twoich uczuciach to uwierz innych facetów będzie traktowała jak powietrze. Skąd wiesz że nie kocha? Powiedziała Ci to prosto w oczy? Poza tym kobieta, która jest w związku też może kochać skrycie innego mężczyznę, ale uczucie stłumić w sobie. Jak Ci to myślenie o niej przeszkadza to albo przestań myśleć albo coś z tym zrób. Co Ci mamy jeszcze poradzić?

22:32 Przeczysz sama sobie. Piszesz "Jeśli ona Cię kocha i wie o Twoich uczuciach to uwierz innych facetów będzie traktowała jak powietrze" A dalej "Poza tym kobieta, która jest w związku też może kochać skrycie innego mężczyznę, ale uczucie stłumić w sobie"

22:38 No i czego tu nie rozumieć? Jak nie powiedział jej o tym, że coś do niej czuje to związała się z innym. Proste jak konstrukcja cepa.

A niech sobie kocha smacznie i zdrowo czego pyszczycie zawistnice

Ja jestem w zwiazku a chyba kocham innego. Z moim obecnym on nie ma wspolnych planow ze mna i ciagle sie rozstajemy i wracamy a z tamtym mimo ze znamy sie tylko przez tel i internet to rozmawiamy rak ze soba juz dwa lata ale sie nie spotkamy bo ja jestem w zwiazku i on tez . Skomplikowane to. Chyba brak nam odwagi

woytku w jakim związku jesteś jak nosiles wora na kafe w sylwestra? toż to jakieś agonijne stadium twojego związku

00:02 W związkach patrzenie razem w tym samym kierunku jest jednak bardzo istotne z praktycznych względów. Gorzej jak ktoś w trakcie trwania związku zmieni kierunek a druga strona tego nie akceptuje.

Ja nie wiem co mam zrobic. Pogubilam sie. Nie chce zranic obecnego faceta ale juz mu nie umiem zaufac ze on mnie kocha i jestem dla niego ta jedyna. Nie czuje sie jego kobieta. On nie chce nawet rozmawiac o wspolnej przyszlosci.nic. a na slowo żona ma strach w oczach

Toksyk.

Ale ze kto toksyk