Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce się spotykać czy mnie zbyć?

Polecane posty

Gość gość

10 dni znajomości. Pierwsze spotkanie - wszystko pięknie, wziął do mnie numer. Pisaliśmy całymi dniami, w ciągu tygodnia wymieniliśmy ponad 200 smsów. Raz dzwonił do mnie po pijaku, był zazdrosny o moich kolegów. Po kilku dniach chciał się umówić - udało się. Bardzo miłe spotkanie, mieliśmy dużo wspólnych tematów do rozmów, przytulaliśmy się, całowaliśmy. Zostawił u mnie jedną swoją rzecz, ale mówił, że następnym razem sobie weźmie. Cały następny dzień intensywnie pisaliśmy (on się odezwał). Od kilku dni jednak piszemy mniej.. kilka smsów dziennie.. raz chyba zasugerował spotkanie, ale nie jestem pewna czy dobrze to zrozumiałam.. odmówiłam , bo nie miałam w tym dniu czasu. Wkrótce zaproponowałam spotkanie w weekend, ale powiedział, że zobaczymy, bo nie wie czy będzie w w mieście. Nie proponuje ostatnio żadnego spotkania, cały czas pisze ile to ma nauki na studiach. Minęło 5 dni od randki. Ale z drugiej strony piszemy codziennie i zazwyczaj to on pisze pierwszy. Chce się spotykać czy mnie zbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzyknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to niedobry znak, że się tak zachowuje i raczej nic z tego nie będzie skoro już na samym początku sie tak zachowuje. Facet ,ktoremu naprawde zależy nawet kiedy ma nauke znajdzie choć trochę czasu. Moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie, a jeśli nie chcesz tak latwo z niego rezygnować to powinnas przestac do niego pierwsza pisać i inicjowac spotkania, niech albo sam teraz zaproponuje, albo niech spada. Ale z wlasnego doswiadczenia napisze Ci ,ze takie zachowanie zle wrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:32 Zazwyczaj to on pierwszy do mnie pisze. A z tym spotkaniem to raz on zasugerował jakby, ale ja nie mogłam wtedy i potem ja zaproponowałam w weekend, ale powiedział, że nie wie czy będzie w weekend w mieście, ale że może będzie. Przed tym naszym drugim spotkaniem ciągle mi proponował jakieś wyjścia. Nasze spotkanie chyba dobrze przebiegło. Mówił co prawda, że że będzie miał ciężkie najbliższe 3 tygodnie, ale że najbliższy tydzień to będzie koszmar na uczelni. Ciągle mi pisze, że tylko się uczy.. jedynie przerwa na jedzenie i wraca do nauki.. aktualnie to tak wymieniamy po 5-6 smsów dziennie, tzn. no z mojej strony 5-6 z jego 5-6. Nie wiem czy to mało czy w sam raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku wymienialiśmy więcej niż drugie tyle tych smsów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja rada jest taka żebyś chwilowo się wstrzymała z proponowaniem spotkań i rzadziej może też się odzywaj pierwsza i zobaczysz. Daj po porstu mo podjąć inicjatywę i się przekonasz, jeśli przez jakiś czas nadal nie bedzie proponował spotkania to sobie odpuśc. 5, 6 smsów dziennie to jest dość dużo, ale skoro wymienialiscie ich wiecej to znajomość się trochę rozluźniła, na poczatku znajomosci to normalne ,ze kontakt jest dosc intensywny, ale niestety znam takie przypadki ( z wlasnego doswiadczenia tez) ze na poczatku facet jest bardzo zainteresowany, a potem odpuszcza..Ale moze faktycznie sie uczy i nie ma czasu, tak jak pisałam powinnas teraz poczekac na jego inijatywę tak ze 2, 3 tygodnie, nie rob mu pretensji ze nie ma czasu ani nic, po prostu czekaj. I sama tez sie zbyt czesto pierwsza nie odzywaj, raz na jakis czas mozesz, ale daj sie jemu teraz wykazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aczkolwiek ja się moge też mylić, moze faktycznie sie uczy i nie ma czasu, a może jestem już przeczulona na podstawie jakiś wlasnych podobnych przeżyc bo tez tak miałam, ze facet sie bardzo interesował, a potem nagle odpuscil i moje kolezanki tez tak miały. Wiec to dosc czeste, ale narazie nie odpuszczaj sobie go bo na to za wczesnie, jak pisałam wczesniej niech teraz on pokaze ,ze mu zalezy. A Ty bardz mila, ale neutralna i zobaczysz. Ale uważam, ze facet ktoremu bardzo zalezy zawsze znajdzie czas, nawet jesli sie uczy, czy ma duzo pracy, czasem jak pokaze sie facetowi, ze Ci bardzo zlaezy juz na poczatku to on sie moze szybko znudzic, nawet jesli wcześniej za Tobą szalał, nie wiem dlaczego ale czesto tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu dziewczyno nie zachowuj sie jakbys byla pepkiem swiata a moze on faktycznie sie uczy skoro ma sesjw to uwierz to jest wlasnie koszmar i naprawde o niczym innym nie mysli sie jak o tym by zaliczyc i miec to za soba. Tym bardziej ze pisze do ciebie to znaczy ze mimo to pamieta albo nie chce bys czula sie zlekcewazona. Ja potrafilam uczyc sie non stop kilka dni z rzedu i nawet nie odpisywalam jak mi ktos d**e zawracal a skoro on pisze pierwszy to i tak jest to dobry znak. Daj troche na luz i poczekaj az om skonczy te egzaminy to przede wszytskim jesli w dalsyzm ciagu brdzie tak sie zachowywal wtedy zacznij sie martwic. I przede wszystkim znajdz aobie jakies swoje zainteresowania bo bedac takim bluszczem daleleko nie zajedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość, że księżniczka, która nie potrafi napisać do chłopaka pierwsza, to jeszcze nie chce dać mu się uczyć. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×