Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

noworodek budzi się, jak tylko wyjme mu pierś

Polecane posty

Gość gość

Moje malutkie dziecko jest tak czujne, że gdy tylko wyjme mu brodawke z buzi, zaraz się budzi, choć spał już twardo. Czasem się nie obudzi, ale wystarczy, że się trochę odsune i od razu albo po minucie pobudka. O przełożeniu do łóżeczka nie ma mowy, zaraz się budzi. Ogólnie śpi tylko na rękach, a w nocy z nami. I co ja mam zrobić? Tylko nie piszcie, że tak nauczylam, bo taki jest od pierwszego dnia, że łóżeczko go parzy a piersi nie chce wypuścić z ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przechodziłam to samo , masakra, ale da się przeyzc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu chce czuc Twoją obecnośc, to mała kruszynka, która jeszcze niedawno była przy tobie (a nawet w tobie) cały czas i teraz tez tak chce. Kochaj i przytulaj, kiedys dziecko urosnie to ci tego zabraknie. Dajesz smoczka maluszkowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3pierwsze miesiace takie sa:) musisz przetrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczek mu daj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie trwało to znacznie dłużej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, ono chce czuć Twoją bliskość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, dziewczyny, wiem ☺. Mam dwulatke w domu i w sumie też tak bylo, ale wtedy nie miałam innych obowiązków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezczekaj to. Moje tez tak mialy, teraz corka ma 5 lat i juz dawno mam to za soba, w sumie dokladnie nie pamietam ile to trwalo ale tak z 3 miesiace. Dlatego nazywa sie to czwarty trymestr, bo dziecko wisi na matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pozniej uda sie oszukac smoczkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz przetrwac, w domu rób tylko to co najpilniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, on tego potrzebuje jak tlenu, jesteś mu niezbędna do życia, Twoje ciepło, oddech, bicie serca, zapach - to mu się kojarzy z bezpieczeństwem. Wytrzymaj, bo to bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju mózgu maleństwa, jego zdrowia psychicznego w przyszłości. Starszemu dziecku dałaś tyle bliskości ile potrzebowało (jak piszesz), to młodszemu też to zapewnij, przecież to nie jego wina, że teraz masz więcej obowiązków ;) Wycałuj malucha po stópkach ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi mieli podobny problem i kładki mała do łóżka trzymając jej w ustach koniuszek małego palca, ssala paluch i tak siedzieli godzinami nad łóżkiem z tym palcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana zrobił sobie z ciebie smoczek. Rada jedna cycek w buzi jak ssie jak niessie to wyjmij. Ma się najeść stolic chcą i spać bliskość oczywiście ale nie z skutkiem w buzi chociażby dlatego że m.będą boleć... Twój wybór daj smoczek albo znajdź inną metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wyżej. To że trzyma tak pierś może np wpłynąć na to że niebedziesz wiedział czy je ze nie bedzie oproznial piersi itp. Mój był wczesniakiem i miał strasznie silny instynkt sssania po 2 miesiącach palących sutkow dałam smoczek okazało się ze on chciał tylko coś trzymać w buzi oczywiscievwyprobuwalismy trylion skoczków zanim znalazł się ten który mu podpasowal. Dalej lulalam kolysalam itp ale piersi niebolaly. I cud łóżeczko mogło już być chcociaz oczywiście przegrywalo z wózkiem w ruchu ale zawsze coś. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w domu 6dniowe malenstwo i z kazdym dniem jest troche lepiej :) Moje sposoby to smoczek, a jak synka kladziemy w nocy to zawijam go dosyc ciasno w kocyk a obok skrecam drugi i robie mu takiego "rogala" ze jest scisniety do snu jakby ktos go na rekach trzymal. Z pierwszym dzieckiem to sie sprawdzalo i widze ze teraz tez odnosi jakies rezultaty. Choc jeszcze za wczesnie mowic, bo maly ma niecaly tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×