Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6w1 czy szczepienia na nfz?

Polecane posty

Gość gość

Co lepsze? Jakie są Wasze opinie? Tylko proszę o zachowanie kultury, temat na luzie :D Zwyczajne opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te z nfzu - nie jestem za tym zeby pakowac kilkakrotnie wkolko jedno i to samo w konskich dawkach. jak ktos ustawil ze w danym miesiacu szczepi sie np na odre i rozyczke, w innym na cos innego to jaki jest sens pakowac wszystko na raz ciagle. a gadanie ze mniej bolu bo mniej ukloc mnie nie przekonuje dziecko i tak tego nie pamieta a po zwyklych szczepieniach jakos nie slyszy sie o skutkach ubocznych czy goracazkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepiłam 5w1. Między innymi ze względu na bezkomórkową postać krztuśca. Nigdy nie bylo żadnych powikłań nawet stanu podgorączkowego. Nie mam zaufania do nfz z różnych powodów (nie chce w to wnikać). Jedyna wada tych szczepionek jest to że sa trudno dostępne w woelu aptekach w ogóle nie ma możliwości ich sprowadzenia. No i dla niektórych wada będą spore koszty bo cena jednej dawki to około 150zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepiłam skojarzoną. Mniej stresu I bólu dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje dzieci, oboje szczepieni pentaximem czyli 5 w 1. Nie bylo zadnych powikłań. Poczytaj o wybranych szczepionkach zanim zdecydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczypie skojarzonymi że względu na bezkomorkowa postać krztusca i fakt że szczpiac 6w1 dziecko dostaje 4x mniej konserwantów i substancji pomocniczych. Laska która pisze cyt. "jak ktos ustawil ze w danym miesiacu szczepi sie np na odre i rozyczke, w innym na cos innego to jaki jest sens pakowac wszystko na raz ciagle. " nie ma pojęcia o szczepieniach jak widać, bo właśnie ktoś ustawił w kalendarzu szczepień szczpeinie świnka odra różyczka w skojarzonej szczepionce i nie o tym mowa w poście autorki. Poza tym neurolog nam poleciła skojarzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6w1 zero problemów, u znajomych tak samo, znam tylko jedna osobę która szczepila nfz bo nie miała pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6w1 zero skutków ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn po 5w1 + pneumokoki stal sie wiotki i musielismy chodzic na rehabilitacje. W zyciu przy kolejnych dzieciach na to swinstwo sie nie zdecyduje. Zgadzam sie z gość wczoraj - "pakowac kilkakrotnie wkolko jedno i to samo w konskich dawkach" - tylko madry polak po szkodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co Wy za pediatre konowala macie ze pozwolil szczepic 5w1i pneumokoki razem?powinno byc minimum 6tyg.roznucy. Moje dzieci 3-szczepione skojarzonymi -0problemow.w tym jeden skrajny wczesniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pakowac kilkakrotnie wkolko jedno i to samo w konskich dawkach" X A jak sczepisz na NFZ to nie pakujesz jednego i tego samego w końskich dawkach. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my szczepimy tymi na NFZ, bo w rodzinie powikłania były tylko po skojarzonych. mała dobrze je znosi, nie było gorączki, nawet śladu na skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez te z nfz. nie mam przekonania do pakowania 5w1 ani 6w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież te na NFZ to przestarzałe szczepionki.tylko 3 kraje europejskie jeszcze szczepia nimi:Polska,Rumunia i Albania.po drugie jak szczepisz na NFZ to masz trzy wyklucia,trzy szczepionki więc podajesz dziecku więcej substancji dodatkowych więcej aluminium chociażby.w 5w 1 lub 6w1 te substancje są tylko podawane raz. Ale każdy robi jak uważa. Ja też miałam dylemat przez ruchy antyszczepieniowe i podobne fora.wybralam 6w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci kiedyś nie było szczepień 6 ani 5 w 1 więc szczepionki tylko na NFZ i tak też robiłam zero powikłań zero problemów. Teraz mam córkę też mnie namawiali ale się nie dałam szczepienia tylko na NFZ żadnych pneumo ani rota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×