Jestem złą mamą...

Moja córeczka urodziła się 10 stycznia. Zazwyczaj jest cicha, spokojna, ale są momenty, w których płacze nie wiadomo dlaczego i nie mogę jej uspokoić, a mąż sobie z tym idealnie radzi. Pogoda nie pozwala nam na dłuższe spacery, a mnie męczy siedzenie w domu, ta cisza. Doszłam do siebie po cesarce. Pracowałam do końca ciąży i nie mogę się przyzwyczaić, że nie lecę rano do przychodni po dyżurze. Od momentu pratyk zawsze pracowałam. Malutka jest cudowna, kochana, ale jakoś nie cieszy mnie macierzyństwo. Brakuje tej całej otoczki o której mówiły koleżanki. Chciałam mieć dziecko, a teraz jestem złą mamą, dlaczego ?

Kobieto jesteś mama dopiero od dwóch tygodni - na uroki macierzyństwa masz kupę lat! Posiedź z maluchem te 6 miesięcy i wracaj do pracy, a na razie jak się nudzisz to się dokształcaj.

Ja tez jestem na macierzynskim:) ucze sie angielskiego cwicze i robie testy codziennie by na wiosne zdac prawko. A pozatym inteligentni ludzie sie nie nudza. Juz po 2tyg wiesz ze macierzynstwo jest noe dla ciebie? Daj sobie szanse

kochana dla mnie pierwsze trzy miesiace to byl koszmar. zmienilo sie cale zycie, bylam zmeczona po ciazy po porodzie po tym calym czekaniu. naprawde bylo mi strasznie ciezko ale to sie zmienia uwierz mi duzo kobiet tak ma ale niewiele o tym mowi otwarcie

Prawko zrobiłam mając 18 lat temu. Na szkolenia, wykłady nie mogę się wybrać, bo nie mam z kim zostawić małej. Nadrabiam zaległości książkowe. Ale w domu siedzę sama.

Myślę, że jeszcze masz dużo czasu żeby zostać "dobrą" mamą :)

Na szkolenia, wykłady nie mogę się wybrać, bo nie mam z kim zostawić małej. xxx Doszkalaj się przez internet.

W moim zawodzie doszkalanie przez Internet nie istnieje. Można tylko oglądać nagrane wykłady, sympiozja czy też szkolenia, ale dyplomów nie dostane.

gość dziś To co pisałaś to jest właśnie doszkalanie. Nie całą wiedzę i nie wszystkie umiejętności możesz/musisz potwierdzać papierkiem :)

jaki masz zawod, jesli to nie secret?

Może ja za dużo sobie wyobrażałam? Nie jestem zmęczona, szybko doszłam do siebie, ale brakuje mi tego kontaktu z innymi ludźmi. Wszędzie słyszę, żebyśmy siedziały w domu, bo grypa panuje. W tatym tygodniu wyrwałam się na paznokcie i w sumie to była pierwsza odskocznia od codzienności. Chciałabym wyskoczyć na fitness, bo po ciąży zostało mi 6 kg ! W ciąży przybyło mi 14 kg. Myślałam, że jak urodze to będzie cudownie, będę szczęśliwą mamą.