Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamusie czy wy tez faszerujecie dzieci antybiotykami ?? Prosze o odp

Polecane posty

Gość gość

Mieszka z nami moja siostra i jej syn. Odkad poszedl do przedszkola przynajmniej raz w miesiącu jest chory, ale najgorzej ze siostra za kazdym razem biegnie do lekarza , a ten wypisuje antybiotyk. :o jak dziecko dostaje goraczke 38 juz ma podawany lek na zbicie. Czy to mu nie szkodzi ? Siostra twierdzi, ze dzieci jej kolezanek tez tyle antybiotykow musza brac. Ale przy kazdej infekcji ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez nie choruje ale miał kilka razy zapalenie ucha i trochę tych antybiotyków było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Moja trzylatka miala antyb raz. Ale mam swietnego pediatre i jesli powoedzialby ze antybiotyk jest niezbedny, nawet nie przyszloby mi do glowy dyskutowac. Na ogol nakazuje stosowac domowe sposoby, ew wspierac sie przeciwwirusowymi preparatami, inhalacje, masci rozgrzewajace, woda z sola, syrop z cebuli, sok malinowy prawdziwy, miod, imbir, cytryna w kombinacjach alpejskich. Pomaga. Temp 38+ tez juz zawsze zbijam, bo moja mala sie juz wtedy bardzo meczy. Choruje sporo, odpornosc ma po mezu, starsza ma konskie zdrowie jak ja (nie chorowala prawie wcale, jest juz nastolatka, chowane tak samo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie staram unikac,ale czasem to juz ostateczne wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faszerowanie antybiotykami to bylo w latach 90 tych . Pamiętam ledwie człowiek byl przeziębiony to zapisywali antybiotyk . Taka wtedy byla moda. Teraz lekarze przepisują jak juz jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko (odpukać) 3,5 roku nigdy nie miało antybiotyku. Chodzi do przedszkola. Ja codziennie wychodziłam na spacery, nie przegrzewalam, dbałam o warzywa i owoce w diecie, całe menu urozmaicone, czystek do picia z miodem i cytryną etc. Zaprocentowalo mam poczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Bo u małych dzieci, ponad 90% infekcji jest wirusowych i na to antyb. nie działa... mam 4 latka i ani razu antybiotyku, drugi rok chodzi do przedszkola...tez mam takiego brata, który jak dziecko zakaszle to od razu do pediatry prywatnie i dawaj antybiotyk i oni podają i tak siedzi 2, 3 tyg. w domu zadnej choroby nie widać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy jest infekcja bakteryjna(czyli gorączka powyżej 39'C utrzymująca się powyżej 48h i typowy suchy kaszel,katar żółty lub zielony lub po prostu angina) nie obejdzie się bez antybiotyku... Ale gdy jest infekcja wirusowa 3-10dni i gorączka 37'C-38,5'C i mokry kaszel idę do pediatry i zazwyczaj zaleca Acc,fosidal ,paracetamol na zmianę z ibum i inhalacje z soli fizjologicznej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co w ogóle iść do lekarza, nie mówię o niemowlaku, tylko starszym, jak dziecko ledwo coś kaszle i ma mały katar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje mojemu 4 letniemu dziecku wit.c w proszku,codziennie,do soku i nie wiem co to kolejka u lekarza....a antybiotyk to widzialam 3 lata temu jak mi kazali brać po usunięciu ósemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka to witamina o firme mi chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, faszeruję. Niestety przy anginach ropnych z gorączką powyżej 39stopni nie obejdzie sie bez antybiotyku, a tych angin dziecko miało juz kilkanaście (rekordem było 5 pod rząd w ciagu 2 miesięcy). Poza tym przy przeziębianiach i temp. do 38 (zbijam dopiero powyżej 38,5) nawet nie idę do lekarza i czekam aż przejdzie. Jeden, jedyny raz dzieci (oboje w tym samym czasie) dostały antybiotyk nie z powodu anginy czy bakterii w moczu tylko poprostu po 1,5miesiaca kataru, kaszlu, stanów podgorączkowych, zaczerwienionych gardeł i uszu no i juz powoli niefajnych wyników moczu. Po prostu za długo juz to trwało i było tylko gorzej, antybiotyk pomógł im w dwa dni i od 3 miesięcy spokój mamy (tfu, tfu!!). Czasem antybiotyk to naprawde konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5angin pod rzad ??? Ja prdl. Goraczke za kazdym razem mialy wysoka? Z kad tak czesto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko 2 l i 8 mieś nigdy antybiotyku nie brała, zreszta raz tylko miała katar i wyleczyłam ją herbatką imbirową i maścią posmarowana na noc przeszło w ciągu 2 dni, ale moje dziecko o maluteńkiego hartowane , spacery , woda do picia a nie syfiaste soczki Za to córka bratowej to miała już 2 razy antybiotyk zanim poszła do przedszkola , i wiele infekcji na które brała tony syropków i ciągle jakieś krople na alergię chociaż ja uważam że zadnej alergii nie ma tylko bratowa zaniedbała ją i jest nieodporna a jak poszła do przedszkola to już 3 razy antybiotyk miała i oczywiście te słodkie syropki na kaszelek z apteki bo leniowi się nie chce samej syropu sosnowego czy z cebuli zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×