Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZauroczonaMimoWoli

Kolega mojego chłopaka

Polecane posty

Gość ZauroczonaMimoWoli

Wiem, ze pewnie mnie zjedziecie..ale musze to z siebie wyrzucić, po prostu mmusze..a wiem, że nie mogę sie nikomu z tego zwierzyc.. Jestem w zwiazku, kilka lat-wspolne plany na przyszlosc, wspolne zycie -wszystko wspolne.. Moje uczucie do chlopaka wypala sie.. wkradla sie rutyna, przyzwyczajenie -nie wiem.. zaczyna mnie on irytowac, praktycznie na kazdym kroku. Winika to byc moze z tego ze prawie juz nic nie robimy razem poza ogladaniem filmow i seksem, on praktycznie caly czas gra..granie granie i jeszcze raz granie, ja ogarniam wszystko .. rozmawialam z nim o tym ale według niego wszystko jest ok, tlumaczy mi ze przeciez nie możemy spedzac kazdej sekundy razem -chociaz wcale nie o to mi chodzi - ze przeciez mnie kocha chce byc ze mną ze jestem miłością jego życia .. Wiem ze to co napisze nizej będzie zle: chyba cos poczulam do jego kolegi, lubie kiedy on do nas przychodzi, stroje sie przed jego przyjsciem, nie mogę się go doczekac.. skrywam to w sobie Ale ten kolega tez nie zachowuje sie w stosunku do mnie jak do zwyklej kolezanki.. patrzymy sie sobie w oczy, te spojrzenia sa przeciagniete, on wiecej rozmawia ze mna, niby przez przypadek mnie dotyka za reke , kiedy wychodzi i żegnamy sie w drzwiach nie mozemy nic innego zrobic jak patrzec sie na siebie jakby z "utęsknionym" spojrzeniem.. i koniec az do następnego spotkania zero kontaktu i znowu staje w drzwiach serce mi wali, wydaje mi sie ze z jego strony tez nie jest to tylko zwykla znajomosc koleżeńskia, ale nie wiem moze on w ogóle nie odbiera tego tak jak ja..moze wszytko co sie dzieje jest tylko czystym przypadkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dlugo to trwa i kiedy to zauwazylas i poczulas? moze on zawsze zachowywal sie tak wobec ciebie tylko tego nie zauwazalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem ciekawa o co moze chodzic moze jacys mezczyzni sie wypowiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Znamy sie juz ponad rok.. takie zachowania z jego strony zaczynaly sie powoli.. z kazdym spotkaniem nasilaly, pierwszze sygnaly zaczelam zauwazac gdzies w czerwcu/lipcu..w okresie wakacyjnym .. a teraz sama sie lapie na tym ze o nim mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Spotykamy sie caly czas w trojke, na imprezy w trojke, czasem na zakupy w trojke.. na imprezie caly czas chce ze mna tanczyc ale staram sie to kontrolowac zeby chlopak sie nie domyslil niczego.. jak na razie sie to udaj***** nawet cieszy sie ze mamy dobry kontakt, nie widzi tego..moze mi sie cos wydaje tylko, ale to niemożliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ciekawy wątek. Zawsze myślałam, że mężczyźni nie patrzą na partnerki kolegów w 'ten' sposób. Może spodobaliście się sobie. To całkiem prawdopodobne. Napisałaś, że patrzy w oczy, może chce ci coś przez to powiedzieć? Jak on zachowuje się kiedy jesteście sami? I te wasze pożegnania... Moim zdaniem coś wisi w powietrzu, ale piszę to tylko moim kobiecym okiem. Myślę, że męska część forum powinna bardziej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
To tylko momenty kiedy jestesmy sam na sam, no. Kiedy moj luby wyjdzie do kuchni zrobic kawe, wziac piwo lub po prostu pojdzie do toalety.. w tym czasie zaczyna mi sie zwierzac opowiadac rozmawiamy na zupelnie inne tematy niz we 3, a kiedy moj wraca do nas to zmiana tematu na ten ktory byl.. i te przeciagniete spojrzenia .. kiedy zostalismy sami oparl sie na moim udzie , i tak bylo pod rzad moze ze 3 razy jak moj wychodzil z pokoju, potem sie poprawial ze niby przez przypadek..sama juz nie wiem co o tym myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niezły z niego kolega, ciekawe czy Ty chciałabyś mieć taką koleżankę dla swego chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Tez bym chciala zeby mezczyzni wypowiedzieli sie tutaj w tej sprawie.. wydaje mi sie czy nie? Mozliwe jest takie cos? Najgorsze jest to ze zaczynam coraz więcej o nim myslec ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze cie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzy bo ty patrzysz na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Wydaje mi się ze nie..ze mnie nie sprawdza..oczywiście nie mogę być tego pewna, ale jak na sprawdzanie to juz chyba za dlugo by trwalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawilabys chlopaka dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój chłopak to frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kati
Mam tak samo tyle tylko,że ja jestem mężatką a kolegę męża poznałam dwa lata temu i te głębokie spojrzenia trwają do dziś.Żaden mężczyzna nigdy na mnie tak nie patrzył (nie powiem podobam się i na powodzenie nie narzekam).Ciągle o nim myślę a na widok drżę,jak małolata,tęsknię gdy go nie widzę ale jak już przychodzi jestem nie tą kobietą co na co dzień .Męża kocham ale ten mężczyzna siedzi mi w głowie i chyba tylko dlatego,że jego zachowanie wobec mnie jest tajemnicze,pełne zagadek i zastanawiam się czy to ja je wyolbrzymiam ,czy to normalne zachowanie miłego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wasze urojenia nie łudźcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kati
Myślę,że tak,że to urojenia bo gdyby było coś więcej to mężczyzna zrobiłby pierwszy ******ie patrząc nawet że robi świństwo koledze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałabym mieć takich kolegów, jakich ma Twój chłopak. A ty zamiast pogadać z chłopakiem, jakoś ratować związek albo odejśc to zaczynasz urabiać nowego na jego miejsce i to na dodatek, na jego oczach. Wstydu to Ty nie masz!!!! i jeszcze się tłumaczysz, ze juz nie jest tak miło z twoim chłopakiem, żeby zagłuszyć instynkty zdziry. Niby twój chłopak czasu z toba nie spędza, a po imprezach latacie i na zakupy.....szkoda słów. Lepiej odejdż od swojego chłopaka, tylko mu życie marnujesz. A póżniej się dziwicie, ze faceci mają o Was złe zdanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Nie zostawie dla niego chopaka..tego jestem pewna, ale lubie to dziwne napiecie miedzy nami ..boje sie ze moj chlopak zobaczy co sie dzieje i przerwie to.. Ale chlopak to chlopak nie zdradze go, i tym bardziej nie zostawie go dla kolegi.. nasz zwiazek bylby wrecz niemozliwy.. Poza tym nie zgadzam sie ze moj chlopak jest frajerem bo tego nie widzi, on pewnie nawet nigdy czegoś takiego nie wzial pod uwage, poza tym kolega robi tez tak zzeby chlopak nie widzial tego.. Jednak lubie ten flirt, to oderwanie sie i spedzenie z nim tych kilku chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciał takiej dziewczyny jak Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już sam fakt że twój chłopak dopuszcza take częste wizyty kogoś trzeciego do was jest dziwne - moi kumple też mają fajne dziewczyny ale każdy zazdrośnie ich pilnuje - jeden to już wogóle ma takiego jobla że pozwala widywać swoją dziewczynę raz na pół roku. Miałem kiedyś podobną sytuację - tworzyła sie dosyć dziwna sytuacja między mną i dziewczyną kumpla - sam nie wiedziałem czy to była jakaś gra z jej strony czy coś co mogło skończyć sie romansem. Wolałem tego nie kontynuować. Na bank zakończyłoby się mordobiciem a ja w sumie tego kolegę lubiałem bo z nikim innym nie mógłbym na imprezy jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Tak pewnie jestem zdzira, a moze tylko zdzirowato sie zachowuje, nie chce usprawiedliwien.. Ale uprzedzam nie zdradze swojego chlopaka, tego jestem pewna ..bardziej zastanawia mnie to co przez swoje zachowanie chce osiagnac kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 19:01 po prostu chce scie zr***ać - twój chłopak powinien skuć mu mordę i wykopać takiego kolegę za próg - sama podsycasz w nim żądze. Dobrze że nie jesteś moją dziewczyną OMG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pewnego momentu ta sama sytuacje mialam,gdzie bylam z chlopakiem tam i jego kolega. pewnego razu gdy pojchalismy na fkk kolega tez byl z nami wtenczas ujrzalam ujrzalam cos co mnie zaiteresowalo ale nic nie pokazywalam po sobie, Ten kolega mial dluzsza ta paruwke miedzy nogami od mojego chlopaka, to spojrzenie zostalo mi na zawsze w mysli.Mijaly miesiace zawsze na choryzoncie ten kolega. Az stalo sie cos niespodziewanego chlopak stracil prace sukal gdzie tylko mogl ale jego starania zakonczyly sie na tym ze wyjechal do UK do znajomych ktorzy zobowiazali sie ze mu pomoga, Ja zostalam sama z mama bo jeszcze z nia mieszkam po tym jak tato zmarl. Ten kolega coraz czesciej do nas a raczej do mnie przychodzil, mialam swoj pokoj to siedzielismy sobie na luzie mama do mnie nie zagladala, bo od pewnego czasu odwiedzal ja facet bardzo przystojny czasami na noc zostawal, nawet raz jak przechodzilam kolo jej sypialni to uslyszalam jak gleboko oddycha i chyba tez clyszalam jak mowila ct. walmnie mocniej. A mnie coraz czesciej interesowalo to co widzialam u niego na fkk, az pewnego momentu mama sie mi zapytala czy sie zabezpieczam. Ja jej powiedzialam ze sie z nim nie kocham i wteczas wziela mnie na rozmowe, dosyc dlugo na ten temat rozmawialismy, przyznala mi sie ze ten facet co z nim sie spotyka to jest z niego zadowolona bo juz mu zmierzyla i wyszlo jej ze ma19cm ale nie caly czas w nia calego laduje.Na koniec tej matczynej nauki dostalam w nagrode i gomki i tabletki te co sama zazywa.Czekalam kiedy kolega przyjdzie , troche pokoj romantycznie przygotowalam jak wszedl to az sie zdziwil co tu bedzie.Po chwili mama zapokala i dzwi troszeczke otwarla i mi tylko powiedziala zebym nie zapomiala, i ze jej nie bedzie bo idzie na impreze a pozniej to chyba pojdzie do tego znajomego.To juz wszystko bylo jasne ze nie chce mi przeszkadzac. Tyle robilam ze doprowadzilam do tego ze do rana bylam tak przez niego wydymana ze nawet sobie o takim seksie nie myslalam.Ujrzalam ta wiszaca paruwke jak mu stanela a gdy mnie posuwal to myslalam ze nie wytrzymam tak mnie wypelnial tym kulasem ktory okazal sie duzo wiekszy od tego co chlopak ma. Z chopakiem skonczylam bardzo szybko tylko mu sms wyslalam i za wszystko podziekowalam. Teraz juz nie zaluje ze taka decyzje podjelam, coraz czesciej czuje sie pelnowartosciowa kobieta I Ty adresatko Zauroczona MimoWOLI Z ROB TO SAMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kolega z 19:01 pomoze - byl w podobnej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym związku z czasem pojawia się nuda, jesli czegoś sie nie zrobi a rutyna narasta to kazda nowa osoba okazująca nam zainteresowanie (badz jesli mamy takie wrazenie) na pewno wydaje się bardziej ciekawa, lepsza, atrakcyjniejsza. Obstawiam że nawet gdybys rozstała się z chłopakiem to z podobnym nastawieniem po kilku latach nowego związku byłabys w tym samym miejscu co teraz. Jeśli zależy Ci na chłopaku to nie baw się w żadne gierki nawet jak masz frajdę, to bardziej niebezpieczne niż możesz przypuszczać. Albo stanie się coś co przekreśli Twoja obecna relacje albo się zakochasz i dopiero wtedy będziesz miala kocioł. Wiele kobiet zatraca się w wyobrażeniu! o nowym facecie i dla nowych wrażeń opuszcza partnerów wieloletnich, co niestety nie zawsze przyniosło im szczęście. A ile masz lat? Może ogólnie nie jestes dojrzała i wolałabyś się jeszcze wyszumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZauroczonaMimoWoli
Fajnie byloby gdyby ktos pomog ..a nie pisal ze nie chce mniec takiej jak ja :-) no i tak nie masz takiej .. i co? W sumie i tak nie spodziewalam sie ze tyle osob odpowie, wiec kazdemu dziekuje za komentarz :-) mam nadzieje ze chociaz jakos pomozecie mi jeszcze określić co z tym kolega jest? Dlaczego tak się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG co za szm....ta i dz....a. Już lepiej się onanizować niż być z takim czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim okiem to on chetnie praktykowalby z toba kamasutre przeciez faceci mysla tylko o tym co ty nie wiesz takich rzeczy? co to za dziwny kolega? prawdziwi koledzy nie zachowuja sie w ten sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×