Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprawa wyglada tak

Polecane posty

Gość gość

Rowno 6 lat temu pracowalam przez jakis czas w innym panstwie. Zakochalam sie tam w kims, kto okazal sie gejem. Byl w tamtym momencie na rodrozu i wydaje mi sie, ze chcial zobaczyc, czy cos moze z tego wyjsc, ale doszedl do wniosku, ze jednak nie. Ja przez dluzszy czas nie znalam prawdy. Tuz po szczerej rozmowie, nadszedl czas mojego wyjazdu - bylo bardzo sentymentalne pozegnanie. Przez kolejnych 5 lat nikt z nas nie probowal nawiazac kontaktu. Czesto o nim myslalam i sprawdzalam na portalach co u niego slychac, ale nie czulam potrzeby kontaktowania sie. Rok temu, dowiedzialam sie, ze on wyjechal do pracy na inny kontynent, i pomyslalam, ze moze jest dobry moment aby ponownie nawiazac kontakt. Wyslalam dwa maile na skrzynke pocztowa, ale nie dostalam zadnej odpowiedzi. W duzej mierze sie tego spodziewalam, ale przyznam bez bicia, ze jest tez rozczarowanie. Bardzo czesto o nim mysle pomimo uplywu lat. Gdy wrocilam do tamtego miejsca po latach, przez caly wieczor chodzilam po ulicach i myslalalam o miejscach gdzie sie spotykalismy. O roznych momentach z naszych spotkan za ktorymi tak bardzo tesknie. Stojac pod oknami jego kamienicy, nie moglam uwierzyc, ze juz go tam nie ma. Czasami nawet robie to przez mapy internetowe. Wchodzi wtedy we mnie nadzieja, ze byc moze kiedys ponownie sie spotkamy. Przez te wszystkie lata, nie mialam ochoty nikogo nowego poznawac. Ot tak wzielo mnie na sentymenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) Do powyzszego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:33 Zacznij się zachowywać jak człowiek a nie jak glista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiązanie jest proste, zmień plec na faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calkiem logiczne rozwiazanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może być tak,że on już nie korzysta z tego maila na który wysłałaś mu wiadomość,przecież minęło wiele lat. Ja na Twoim miejscu napisałabym do niego na Facebooku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyslalam o tym, i napisalam na maila sluzbowego. On pracuje w duzej instytucji i napewno maila sluzbowego ma dalej tego samego. Chcialam sie upewnic, ze moje wiadomosci dojda, wiec napisalam jeszcze do osoby znajomej ktora pracuje w tej samej instytytucji, i moja wiadomosc doszla (dostalam odpowiedz), wiec do niego tez napewno doszly. Tym bardziej, ze napisalam dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej, ze sie nie odezwal. Przeciez i tak nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmiana plci moze nie jest zlym pomyslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×