Zaparcia u 9 miesięcznego dziecka. Pomóżcie!

Jestem mamą 9 miesięcznej córci. Od 5 miesiąca zaczęłam jej rozszerzać dietę. Teraz mała nadal jest na piersi i dodatkowo na obiad podaję jej zupki ze słoiczków, a na kolację deserki owocowe.Od ponad 4 miesięcy borykamy się z zaparciami u małej. Córka nie chce nic pić,oprócz mleka ode mnie. Czasami nie wypróżnia się przez 3 -4 dni, a potem tak płacze i zrobi kupę zbitą twardą, w formie praktycznie piłek do pingponga. Ostatnio zdarzyło mi się, że w czasie gdy robiła kupę to tak płakała, że aż zwymiotowała to co jadła. 3 razy było też tak, że w kupie była odrobina krwi. Jak podaję jej dicopeg junior to te kwestie się normują. Podawałam jej ten lek przez 3 tygodnie,po czym odstawiłam. Przez tydzień było dobrze, a potem znowu to samo. Dodaję lnu do jedzenia, oliwy i nic. Pediatra kazał mi podawać rano wodę, ale mała nie chce jej pić i nic to nie daje. Śliwki też nie pomagają. Może któraś miała taki problem i coś doradzi. A może mi powie do jakiego lekarza mam iść z małą, czy też zgłosić się do szpitala? Nie wiem co mam robić. Ja jem praktycznie wszystko, piję 1 kawę dziennie - może to przez to? Poradźcie coś.

Przechodziłam przez to samo, najpierw pomógł syrop Lactulosum, a potem odkryłam że mojemu synkowi brakuje poprostu błonnika i pomogły kaszki, tylko trzeba uważać na cukier w składzie Hipp i Holle nie mają z tego co widzę

A jak długo podawałaś ten syrop i ile?

gość dziś A jak długo podawałaś ten syrop i ile? X Ten syrop praktycznie zaczął działać po pierwszym razie, dawałam raz dziennie tam w środku jest miareczka ile dla jakiego dziecka, mieszałam z mlekiem, bo można i od razu tego samego dnia był rezultat. Podawałam go może przez 3 tygodnie, czasem nie codziennie bo nie było takiej potrzeby i potem doszłam do tych kaszek i problem się rozwiązał :)

up