26 tc, duze macie brzuszki? ;)

Wiem wiem brzuszków ciążowych się nie powinno porównywać, bo to zależy od tego i owego...więc proszę nie pisać w tym duchu, bo teorie znam ;) Chodzi mi tylko o takie luźne rozmowy, bez faktów statystycznych :D. Jak to u was wygląda i jak się z tym czujecie :)

Ja jestem w 32 tc i mam juz ogromny brzuch, tak mi sie wydaje przynajmniej. Ciężko się ruszać, nigdzie dalej nie pójdę bo boli kręgosłup, biodra, spać nie moge, przekręcić sie z boku na bok to cud. A jak pomyślę ze jeszcze dwa miesiące to zastanawiam sie jak to przetrwać jak juz ledwo chodzę. A i co wieczór zgaga, tragedia.

Jest jeszcze jakaś szansa że ci przejdzie choćby na jakiś czas, czasem to tez takie momenty gorsze po prostu są ;). No niby 32 tc to już bliżej niż dalej do porodu, no ale jednak jeszcze sporo czasu :) Ja z kolei ok. 18 tc miałam straszne bóle pleców jak dłużej pochodziłam, ale po jakiś 2 tyg. przeszło i póki co ok ;) To moja druga ciąża i wydaje mi się, ze mam trochę większy brzuch niz w poprzedniej, ale nadal mogę ukryć ciąże, jak bym tego chciała, także jak na razie jest dość mały ;)

Mam 25 tydz.i parę dni i czuje się ociezale choć szczerze jak jestem w kurtce nikt nie wie ze jestem w ciąży. Brzuch mam widoczny ale nie jakis ogromny. Dziś mówiłam do męża ze dziwie się ze grubym nie przeszkadza ich ciężar, ja trochę pochodzę i juz mnie bolą biodra czy krzyż i już ciężej zawiązać buty choć ważę obecnie 64 kg.

Ja też waze 64 kg ;) Mi się zdaję ze brzuch przy otyłości to inaczej się odczuwa, jak tam w środku nie ma dziecka ;) Ano mam tak samo że w kurtce ciąży nie widać ;)