Jaki kupujecie chleb dla waszej rodziny?

A moze wcale nie jecie?

Graham.

Pełnoziarnisty zytni.

Suchy.

Nie kupuje. Pieke

Piekę sama orkiszowy razowy z lnem, słonecznikiem i pestkami dyni, bo na taki sam w sklepie nas nie stać codziennie, a syfu jeść nie chcemy. Pieczenie to dla nas idealny kompromis :)

kupowalam razowy dla siebie i rodziny z myślą, że taki jest zdrowy... ale nie pisze sie w skladzie ile maki jest pszennej jasnej, miałkiej a ile razowej, a zazwyczaj jest to troszke razowej, wiecej niz 50% jasnej najtanszej :/ od groma spulchniaczy i barwione najczesciej karmelem....o nie. Kupilam automat do chleba i pieke sobie co chce, z czego chce i ile chce :/ 1 chleb wystarcza mi na 2 dni i wiem, ze mam razowy i z ziarnami jakie lubie. Uwazam, ze kromka albo dwie takiego domowego chleba na pewno nie szkodzi, nawet jak ktos dba o linie. Mozna piec w piekarniku, ale jestem zbyt wygodna :) pozdrawiam

Kupuje 100%zytni albo gryczany ew. sama piekę gryczaną, jaglany. Nie jem wcale białej mąki

Robimy domowy, w garnku rzymskim wychodzi prawie taki, jaki pamiętam od babci :) Czasem, ale rzadko, kupujemy z dobrych piekarni (polecam strony typu lokalny rolnik - nie tylko chleby można odkryć, ale też np, pyszne masło z niepasteryzowanej śmietany, czy domowe sery etc.).

Kutfa same idealne gospodynie.

No wszystkie pieka, kupuja pelnozairniste, ciemne, orkiszowe srowe a bialego chleba i zwyklych bulek wieczorem nie mozna dostac.

Ja biały kupuję, ale miałam czas, że różne ciemne kupowałam. Ale to w piekarni, więc składów nie znam. Docelowo chciałabym się przestawić na zdrowsze pieczywo, ale po prostu takiemu świeżemu i jeszcze chrupiącemu nie mogę się oprzeć :D

Wole upiec chleb niż kupić ten ze sklepu

Piekę chleb. Żytni razowy na zakwasie. Czasami z domieszką mąki gryczanej lub jaglanej. Jak już muszę kupić to najchętniej żytni na zakwasie.

Różne, ciemne. Ale u mnie w piekarni jest książka ze składnikami i wybieram tylko takie sensowne.

Baltonowski

Maz piecze sam w maszynie do chleba dla siebie i dzieci , ja nie jadam chleba

Ja nie jestem idealna. Przestańcie leczyć swoje kompleksy. No piekę ten chleb to mam się wstydzić? Co z tego, że piekę chleb? Piekę bo lubię i z idealnym gosposiowaniem to nie ma nic wspólnego. Generalnie nie się nie przemęczamy po pracy. Nie prasujemy ubrań, kiepsko gotuję, a mąż wcale więc jemy obiady na mieście, w domu też sterylnie nie mamy jedynie co to ten chleb jest takim domowym konkretem, bo lubimy jego zapach w domu i smak, lubimy sobie zjeść dobre śniadanie. Serio to taki kosmos?

Ja jem tylko i wyłącznie pełnoziarnisty. Mężowi juz zbrzydł i kupuje mu teraz biały. Syn lubi taki jak ja jem ale białe bułki tez dla niego kupuje bądź bagietke ,bułki z dynia czy jakie sobie mały zażyczy :-)

Ja nie jem chleba.A dzieci jedzą orkiszowy ze słonecznikiem z małej piekarni.

A ja kupuję różne chleby, lubię żytni na miodzie, litewski, myśliwski, czasami na zakwasie żytni, bułki kukurydziane, orkiszowe ale też białe dzieci lubią. Może kiedyś zdobędą się na maszynę, bo lepsze pieczywo jest drogie, codziennie zostawiam w piekarni około 8-10zł. Kiedyś piekłam w piekarniku, ale albo przepis był słaby albo nie umiałam, bo niezbyt smakował.

Pisałam, że rozny kupuję i rzeczywiście dziwne, że wszyscy niby wybierają najdroższe, bo u nas w piekarni jak jestem to większość kupuj****ltonowski i zwykłe bułki i takich z poprzedniego dnia nie ma a jak teraz jest na promocji bialy z blaszki to kolejka czeka jak dostawa przyjeżdża...

Bardzo czesto kupuje taki porzadny bochen chleba zytni na zakwasie wypiekany w piecu drzewnym.taki sam jak piekla moja babcia gdy zyla.ciezko go dostac,bo wiekszosc piekarni piecze gazem lub pradem,ale ten jest najzdrowszy i najlepszy.ja nie upieke sama bo nie mam takiego pieca,a z piekarnika to juz nie to samo.

gość dziś A co jest idealnego w tym, że robot mi ciasto wyrobi a piekarnik upiecze? :D Wielkie mi mecyje, faktycznie :D

W normalnym piekarniku pieczecie? Ja sie zbieram ale zawsze mi sie wydaje ze zakwas mi sie popsul. Nie moge ogarnac tego czy jest dobry czy juz zepsuty.

W najnromalniejszym piekarniku piekę. Tylko najlepszy wychodzi albo pieczony jak wspomniałam w garnku rzymskim, albo na kamieniu.

gość dziś Daj przepis, proszę :)

gość dziś zakwas zepsuty to zakwas spleśniały albo taki, który po dokarmieniu nie rośnie.

Pieke sama,żytni w maszynie

różne, bo każdy mi się w końcu przejada, to zmieniam. Wszystkie na polepszaczach, te zachwalane, że niby bez polepszaczy, również mają chemię w sobie.