Tak dziś sobie pomyślałem dlaczego się boje odezwać do kobiety mego życia

Jesteś bezrobotny? pijesz? narkotyki? niewierny? damski bokser? psychol? furiat? dlaczego po poznaniu cb mogłaby się odkochac?

"nie byliśmy ze sobą i to się zatrzymało na etapie gdzie bałem się że domyśli się moich uczuć itp.. i ogólnie myślałem że jak mnie lepiej pozna to przestanie cokolwiek czuć do mnie," "Jestem pewny że coś czuła, ale no właśnie potem chyba jej przeszło, albo bardzo się postarala, żeby tak to wyglądało" Kiepska manipulacja-zamykam temat.

Ty ja kochasz lepiej sprobuj zanim nie ma z nim dzieci..

ukrywanie nic nie zmieni

Dlaczego miałaby przestać coś czuć,?trochę więcej wiary w siebie.

Autorze ,ja mam dokładnie to samo ,jestem cieniem człowieka..wewnętrznie martwa.Rihanna.

Autorze jeśli ona coś do Ciebie czuła to tak szybko jej nie przejdzie. Spróbuj się do niej odezwać i zobacz jak zareaguje. Skoro i tak żyjesz jak wrak to chyba już gorzej być nie może? Do odważnych świat należy.

Dokładnie.