Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wysoka prolaktyna 60.2 norma do 24 miala ktoras z was podobnie?

Polecane posty

Gość gość

Miesiaczki mam raczej regularne, niestety cierpie na niedoczynnosc tarczycy. ostatnie badania tsh wyszly w normie 0.24 jesli chodzi o prolaktyne to 60.2 gdzie norma jest do 24. Do lekarza pojde w przyszlym tygodniu. Czy ktoras z pan ma badz miala podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja mam prolaktynę taką jak ty i do tego niedoczynność tarczycy ale TSH o wiele wyższe niż ty bo 5,8, ale żaden lekarz nie chce mi pomóc dopóki nie przestanę karmić piersią :/ Biorę od lat Euthyrox ale na mnie nie działa, lekarz uważa, że mój organizm go nie przyswaja, a innego leku nie ma. Co do prolaktyny to gruczolaki przysadki mózgowej są przy prolaktynie poniżej 100, więc dopóki tego wyniku nie przekroczysz większość lekarzy cie oleje, bo nie ma podstaw do zlecenia TK mózgu. A to, że przybrałam 25 kilo karmiąc non stop piersią i jedząc samą sałate nikogo nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być oczywiście powyżej 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 50 a po obciązeniu okolo 300.... nieregularne cykle 45-80 dni dostalam bromergon i zaszlam w ciaze po 2 tygodniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zaszlyscie w ciaze przy wysokiej prolaktynie? Ja teraz tsh mam w normie ale biore codziennie dawke 88 euthyroxu. Obawiam sie tej prolaktyny teraz 60 prl, a pol roku temu bylo 40 gdzie norma jest do 25. Mialam pol roku temu rezonans, ktory wykazal mikrogruczolaka 0.5cm. Teraz pewnie jest wiecej. Ginekolog kazala mi brac Bromergon, jednak po konsultacji z neurologiem i endo odradzily mi to. Kobiety napiszcie, czy jest szansa na dziecko? Chcemy sie starac z mezem od lata 2017, musze wczesniej to wyleczyc. Podzielcie sie swoim doswiadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak poszlam do endokrynologa to wmawiali mi pcos, insulinoopornosc ( troche bralam metformax - ale odstawilam sama), niedoczynnosc tarczycy ( moj wynik byl przy gornej granicy normy) no i ta hiperprolaktynemia...ale to faktycznie mialam.... Ta endokrynolog robila mase bada, przepisala Norprolac po ktorym nie zadobrze sie czulam... a ten lek strasznie drogi ( zaplacilam 160 zl za opakowanie /30 tbl) Czulam ze cos jest nie tak - ze ta endokrynolog wyolbrzymia problem - jestem pielęgniarką. Poszłam do zwykłego ginekologa na nfz ktory stwierdzil ze moje nieregularne cykle (45-80dni) sa wynikiem hiperprolaktynemi i trzeba ja obnizyc- przepisal Bromergon ... i Miosytogyn - bardzo dobry, zawiera kwas foliowy.... nie czekałam długo na efekty.... w niecały miesiąc byłam już w ciąży :) aktualnie 7 miesiac... ciaża idealna- zero mdlosci, wymiotow... zadnych nieprzyjemnych objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam wczoraj o 19:32... hmm, ja miałam prolaktyne PRL około 52 a tsh około 6 jak zaszłam w ciążę po 6 latach starań, mnie żaden lekarz nie chciał dać skierowania na rezonans głowy ponieważ twierdzili, że dają powyżej PRL 100, widocznie mnie oszukali, skoro Ty dostałaś skierowanie przy nizszej PRL... moze jak też mam gruczolaka, chyba musze iść prywatnie na rezonans (u mnie to koszt 500 zł), no i muszę powiedzieć, że zaszłam tak jakby hbez leków, pomijam Euthyrox 100 który biorę w tej dawce od 2 lat (ale na mnie nie działa jak pisałam bo THS sie nie obniża, a dawki mi nie zwiększa bo przy kp 100 to max), dawki mi zwiększyć nie chcą, a tą prolaktynę też olewają, bo niby podczas kp może być wysoka, ale chyba nie aż tak.... nigdy nie brałam bromergonu ale znam dziewczynę która miała po nim omdlenia i zawroty głowy, a brała dosłownie 1/4 tabletki.... sama nie wiem, co mam robić, byłam już u 3 endokrynologów, ale trafiam na wrogów karmienia piersią i jedyne co mi zalecają to odstawić dziecko... a puchnę w oczach dosłownie nic nie jem, w ciąży też nie jadłam bo miałam mdłości, a przed ciażą ważyłam 50 kg a teraz 75, nie wiem skąd to się wzięło, na pewno z tych zaburzeń hormonalnych żle zdiagnozowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze że cykle mam co 23-41 dni, a czasem mam coś takiego, ze okres sie kończy i po 3-4 dniach mam krwawienie i nie wiem, czy to kolejny okres po takim czasie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, teraz masz wysoka prolaktyne bo karmisz. Ja przy prolaktynie 43 mialam gruczolaka na 0.5cm , teraz jak mam 60 to na pewno urosl. Tak dostalam od ginki skierowanie na rezonans, ale pozniej olala mnie i nie chciala mnie leczyc. Musialabys zbadac prolaktyne gdy nie bedziesz karmic dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przecież zanim zaszłam też miałam wysoką, a wtedy też mi nikt nie dał skierowania. Wtedy miałam ponad 50, a teraz ponad 60, więc karmienie podniosło ją ale niewiele bo o 10, czyli przyczyna jest inna i musiała być już wcześniej. Wynika z tego, ze jakbym była zdrowa i miała przed ciążą prolaktyne np 10, to karmienie by mi ją owszem podniosło ale np do 20 i nadal byłabym w normie do 25. Ale lekarze tego nie rozumieją bo najłatwiej zwalić wine na karmienie a nie szukać innych przyczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy inaczej musisz poczekac az przestaniesz karmic i ewentualnie zapisac sie na rezonans prywatnie. Nie wiem jak u Ciebie to wyglada, ale ja od zawsze mam migrenowe bole glowy (doba wyjeta z zyciorysu), problemy z widzeniem, dodatkowe badania szczegolowe na tarczyce bardzo zle wyszly, mialam wyciek mleka w piersi. Dlatego tez dostalam skierowanie. Jesli Ty nie masz bolow glowy, zaburzen widzenia to moze dlatego nie chcieli przepisac rezonansu, bo przy tsh i tak nawalaja inne hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przestaniesz karmic idz do gina na nfz poszukaj w twoim miescie i poskarz sie na zaburzenia widzenia, bole glowy, zanikajaca miesiaczke itp. pokaz wynik prolaktyny i tsh. Mozesz tez sprobowac u neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, nie chciałam Ci mieszać w temacie... bóle migrenowe też mi się zdarzają (migrena oczna) ale bez zaburzeń widzenia. Tyle, ze nikt mnie o to nigdy nie pytał u żadnego lekarza :/ o wycieki mleka też nikt nie pytał, ale tego nie miałam. Generalnie to widzę, ze zamiast do endokrynologa będę musiała się udac do neurologa. Ginekolodzy też olewają sprawę nieregularnych miesiączek "taka pani uroda, samo się wyreguluje, a chce sie pani faszerować hormonami etc." , najlepsze jest to, ze tak samo mi mówili zanim zaszłam w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej popytaj wsrod znajomych, ja przeszlam okolo 7 neurologow w swoim zyciu i ogolnie porazka. Chodzi tylko, zebys rezonans dostala. jesli chodzi o mnie na nfz czekalam okolo pol roku, zeby sie dostac ( nie wspomne o oczekiwaniu, zeby dostac sie do neurologa). Rezonans na przystadke wymaga wczesniejszego badania kreatyniny, bo niestety podaja kontrast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, wiem że sie tyle czeka, mąż czekał od listopada do kwietnia we Wrocławiu :/ Wróce do tematu jak skończe karmić, bo co z tego, jak teraz pójdę do neurologa i znowu usłyszę że to wina karmienia. W ogóle cieżarne i karmiące to jakieś tabu w medycynie, żadnych badań nie chcą zlecać, bo niby przez zaburzenia hormonalne w tym czasie wyniki będą zaburzone-niewiarygodne dlatego nie ma sensu nic sprawdzac,, a jednocześnie wszyscy trąbią, jak to ciąża nie choroba i masz sie świetnie czuć i wtedy jakoś nikt na twoje zaburzenia hormonalne nie patrzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny z wysoka PRL: macie tendencje do tycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×