Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy teściowa u której mieszkamy ma prawo nie pomagać przy dzieciach moich

Polecane posty

Gość gość

No krew mnie zalewa...nawet nie zaproponuje tylko swoimi wyłupiastymi oczami, patrzy się jak sobie czasami nie radzę. Czy wy tez macie takei wredne tesciowe?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że ma prawo nie pomagać. Miło byłoby, gdyby pomagał - może poproś ją o to. Tylko pamiętaj, że ma prawo odmówić. Wtedy będzie zołzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede jej dawała tej satysfakcji jeżeli sama nie poprosi abym jej dala dzieci to nie ma takiej opcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie poprosi, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez juz idz sieclecz desperatko, co chwile temat na to samo kopyto zakladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam taką wredną teściową nie dość że nie pomoże to jeszcze mojego męża non stop angażują z teściem do pomocy wokół domu przez co on nie może mnie odciążyć - założyłam temat o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK! teściowa ma prawo Ci nie pomagać Ja nie mamwrednej teściowej, bo jestem dla niej życzliwa, bo nie ma powodu bym na nią narzekała, mieszkamy u teściów za darmo a kiedy potrzebuję jej pomocy, czy pomocy teścia np ostatnio problem z kółkiem u wózka, zawsze mi pomagają ale ich o to poproszę. Może zmień własne nastawienie. Może powinnaś ich o to poprosić, przecież jakby teściowa sama Ci się do czegoś wtrąciła, mogłabyś mieć o to pretensje typu " co ona myśli,że sama sobie nie poradzę" Aż bije po oczach Twoje negatywne nastawienie do teściowej , zmień się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl. Idzcie na dwor z dziecmi bo glupota was zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty siebie słyszysz? Mieszkasz u niej na garnuszku i jeszcze teściowa ma się ciebie prosić żeby mogła się zajmować TWOIMI dziećmi!! Pfff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość że u niej mieszkasz więc nie masz kredytu na dom czy mieszkanie to jeszcze powinna zajmować się twoimi dziećmi a obiad też ma wam robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się boi Ci pomagać. Po wypowiedzi czuć, że za nią nie przepadasz. Może gdyby spróbowała, naskoczyłabyś na nią, że robi coś źle. Są tacy ludzie co im nigdy nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doceń, że sie nie wtrąca. Może chce ci dać wolną rękę, abyś sama spóbowała. Przecież skoro mieszkacie razem, możecie porozmawiać, na ile chciałabyś jej pomocy. Może ona się boi cokolwiek zaproponować, skoro jesteś taka wybuchowa, jak na tym forum. Też bym się bała na jej miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna poprosić mnie abym ją poprosiła o pomoc, inaczej sama nie poprosze mam jej dosyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba jest z tobą coś nie tak Teściowa ma cię prosić abyś to ty ją poprosiła o pomoc?! Przeczytaj co napisałaś. Czym prędzej powinnaś poprosić lekarza o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie na luz to przecież ta sama wariatka od upokarzającej ją teściowej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O przed chwila juz oblukalam temat znowu o twojej z******tej tesciowej, jak to cie nie prosila o zrobienie zastrzyku. Ale obsesyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś choroba społeczna,opętała te matołki co to najpierw rozłoża nogi a pożniej nie dość że są jak bezdomne muszą wepchnąc tyłek do obcej kobiety która to ma się cieszyć że syn ma co popychać.SZOK i jeszcze oczekują że będą na świeczniku,będzie im się dawać,pomagać,opiekować.Bożżżżesz ty mój,jak dobrze że nie mam dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×