Czy wg was teściowa mnie upokorzyła

Było tak. W sobotę z mężem mieliśmy isc do znajomych, a ona się nas zapytała czy moglibyśmy dio niej przyjechac i zrobić jej zastrzyki - jestem pielegniarką. Powiedziałam jej że nie bo bęzdiemy się bawić u znajomych. Potem się okaząło że znajomi jednak odwołali i ona o tym wiedziała ale juz nie poprosila mnie 2 raz o pomoc, a zamiast tego wziela jakas pielegniarke srodowiskowa. Czuej sie upokorzna przez nia.

Idz sie lecz na glowe

Wg mnie mogła jeszcze raz poprosić, uważam autorko że postąpiła nie fair i chciała ci pokazać że wg niej jestes niczym.

Tak, potwornie cię upokorzyła!! Zgłoś się do sprawy dla reportera!!

Wredna jesteś, że odmówiłaś !!! Znajomi odwołali spotkanie, to mogłaś do teściowej zadzwonić i powiedzieć, że zaraz tam będziesz i zrobisz jej zastrzyk. To Ty ją upokorzyłaś! ona musiała sobie jakoś poradzić.

Gdyby teściowa chciała to by poprosiła a nie że ona sobie już kogoś innego znalazł

Teściowa nie chciała ci robić kłopotu. Nie cche być dla ciebie ciężarem, to miło z jej strony. Na jej miejscu tez nie poprosiłabym ciebie po raz drugi. Raczej czekałabym, aż sama zaproponujesz. Ale skoro tego nie zrobiłaś, to pewnie miałaś powód i twoja teściowa to chyba zrozumiała.

A wg mnie tesciowe narażają się na ostracyzm robiąc tak jak teściowa autorki....bo zrobiła nie ładnie nie prosząc. Mogła odwołać te umówiona pielęgniarkę i poprosić o pomoc synową.

Ja na Twoim miejscu jak tylko dowiedziałabym się, że spotkanie jest odwołane to zadzwoniłabym sama do teściowej z informacją, że przyjadę. Do głowy by mi nie przyszło czekać aż zadzwoni drugi raz. Ale akurat w moim przypadku to pewnie nie byłoby takiej sytuacji, bo pojechałabym zrobić ten zastrzyk a później poszła do znajomych i tyle. Zdrowie ważniejsze niż jakieś spotkanie.

Kazda tesciowa to franca. Kazda.

aha, czyli ty tez...

Jak ona mogla ?????

Czy to znowu ta z obsesja na punkcie swojej tesciowej? Tylko dla odmiany bez dziecka juz poscik.