Pracuje w biedronce na okresie probnym i jestem w ciazy

Pracuje w biedronce od poltora miesiaca, wczoraj zrobilam test i jest pozytywny. Czy pracodawca moze mnie zwolnic gdy jestem w ciazy? Orientuje sie ktoras z was w przepisach?

Czekaj na umowe na okres nieokreslony.

Idź do lekarza. Poproś o zaświadecznie o ciąży i l4. Zanieś do kierownictwa i oni Ci przedłużą umowę do dnia porodu. Miałam taką sytuacje. Jak skończy Ci sie ta umowa na op to idziesz i podpisujesz następną. Normalnie dostaniesz macierzyński po porodzie.

To dziala tylko od 3go msca ciazy!

mu sa być spełnione 2 warunki: -okres próbny powyżej miesiaca-spełniasz -umowa kończy się po 3 miesiącu ciazy-ale czy to spełniasz?

http://prawapracownikow.pl/ciaza-w-okresie-probnym-poznaj-swoje-prawa/

Umowa konczy mi sie za poltora miesiaca, dopiero wczoraj zrobilam test ciazowy.

Umowa skonczy sie po 2 miesiacach ciazy, czy to znaczy, ze nie dostane nowej umowy i pracodawca bedzie mogl mnie zwolnic?

to nie do końca tak, pracodawca cię nie zwolni ale może nie zawierać z tobą nowej umowy a obecnej nie przedłuża się do dnia porodu gdyż nie będziesz powyżej 12tc.

jak pójdziesz od razu na l4 to tak. ale jak to liczysz? skoro kończy Ci się za 1,5 miesiąca to jakim cudem będziesz w 2 miesiącu? to teraz jestes w 2 tygodniu i juz tekst potwierdził ciążę? coś kręcisz.....

nie krece miesiaczke powinnam dostac 3dni temu, wiec licze na oko, ze jest to 2gi tydzien ciazy. Przepracowalam 1.5 miesiaca do konca umowy na okres probny zostalo 1.5 miesiaca, wiec licze 1.5 miesiaca plus 2 tyg obecnej ciazy to daje 2 miesiace w dniu ustania umowy probnej.

podaj kiedy miałaś ost. okres i do kiedy dokładnie masz umowę.

Jestes nieodpowiedzialna i roszczeniowa. Nie dostaniesz nic

Umowa do 18 marca, ostatnia miesiaczka 25/26 grudnia

Buhahaha robota w biedrze, praca dla nizin społecznych i łysych pał bez studiów (nie, socjologia i inne pierdoły to nie studia), ja tam po studiach mam 4tys za biurkiem i luzik a ty sie męcz i kombinuj jak tu kase wyciągnąć :D

To jesteś już w 5 tyg

17:29 pochwal sie lepiej kto ci zalatwil te robote za biurkiem...

dziś Smiej się dalej, ale okazuje się że wykształcenie to nie wszystko w twoim przypadku, bo zachowujesz się jak buractwo. Ciekawa jestem jak wykształceni są wszyscy twoi bliscy i czy ich też tak wyzywasz i się wywyższasz bo zarabiasz 4 tyś. To twoje zycie i kazdy jest kowalem własnego losu, nie powinno Cię to obchodzić i to nie jest powód do wyzwisk i wywyższania, wszyscy jesteśmy ludżmi i czujemy liczy się szacunek. Nie szanujesz nikogo? To ciebie też nikt nie będzie... karma wróci niedługo :)

dziś Popatrz popatrz a znam osoby które również pracują siedząc przy biurze i zarabiają do 2 tyś także nie wszedzie pracujac w biurze jest się takim świetnym :P a ty jak? może pracujesz pod biurkiem????

dziś Buhahaha robota w biedrze, praca dla nizin społecznych i łysych pał bez studiów (nie, socjologia i inne pierdoły to nie studia), ja tam po studiach mam 4tys za biurkiem i luzik a ty sie męcz i kombinuj jak tu kase wyciągnąć smiech.giflapka.gif x haha już widzę to twoje wykształcenie...ludzie wykształcenia są madrzy i nie wyśmiewają innych oraz się tak nie wywyższają. Już widzę tą twoją prace za biurkiem...chyba pod biurkiem...to tak :P

17.29 czym ty sie chwalisz? 4 tys to moj maz na produkcji zarabia więcej.

Ja zarabiam 4 tys i nie wiedziałam, że to jest dużo. W przyszłym m-cu jak dobrze pójdzie, to może uda mi się w koncu spłacić karte kredytową, a to tylki dzięki premii świątecznej. Nie jestem w stanie się zmieścić w rych 4 t, a nie żyje rozrzutnie tylko jako tako..

Ja pracuję w lidlu za 1500 zl na 3/4 etetu od niedawna . :) Mój chłopak ok 3 tyś zarabia i wiecie co? Nie śmieje się z innych, zawsze wstaję z pozytywem i próbuje kochac kazdy dzień! Ważna jest dla mnie rodzina i chłopak, zycie :) Są gorsze choroby rzeczy na tym świecie. A tamta laska niech się wywyższa i cieszy z 4 tyś, tyle jej pozostało z zycia :)

Jak ci sie pracuje w lidlu? czy to prawda, ze trzeba zostawac po godzinach? po ilu dniach wysylaja na kase? daja przeszkolenie?

Zapomniałam dodać że jestem szczęsliwą pałą bez studiów :)

Wiesz to jest tak. Czytałam na forum o lidlu że strasznie narzekają. Ja akurat pracuje jakieś już 4 miesiące i jestem zadowolona mam bardzo fajną kierowniczkę i załogę mysle że to podstawa tej pracy. Zostawałam na nadgodzinach kilka razy po 2 lub 3 godziny. Ale dostawałam potem za to wolne, np w tym tyg byłam w pracy tylko we wtorek i w czwartek bo na 3/4 etatu tak jest często :) Kasa jest łatwa do obsługi.. kody dostaniesz od razu na skzoleniu, ale nauczysz się ich i tak dopiero bedąc na kasie bo ja wkuwałam w domu a i tak najlepiej mi wchodziły na kasie. Wszystko jest do nauczenia. Na nadgodzinach zostawłam wtedy GDY trzeba było rozłozyć nonfood nowy gazetkowy lub będąc na 1 zmianie i nie dokończyłyśmy swojej roboty bo np było dużo ludzi ze wszystkie kasy chodziły.

Jak sobie radzisz z klientami? ile czasu trwa szkolenie np ze zwrotow, obslugi kasy? czy moze rzucaja na gleboka wode? nie wolalas isc do biedronki tam daja 2400brut i umowa na caly etat od razu.

Szkolenie pierwsze miałam i było ogólnie o całym lidlu od kiedy powstała firma po sam zakres zasad a potem bhp i praktyczny na elektryka. A na kasę nauczyłam się po tygodniu poszłam na kasę nr 2 moja koleżanka była na 1 i mi pomagała jak coś nie wiedziałam kody miałam obok i poszło teraz śmigam jak głupia :) Jedna dziewczyna u nas w lidlu pracuje na 3/4 już 2 lata i ma 1600 zł na rękę w innych marketach masz tak na cały etet. U nas w lidlu też jest na cały etat 2500 tyś brutto . Ja prawdopodobnie dostanę cały etet bo się mnie pytali.

ok, a jak wyglada ustalanie grafiku? prace sama znalazlas czy tam trzeba po znajomosci sie dostac?

Mam pytanie, czy do pracy w biedronce, lidlu, kauflandzie podanie o pracę składa się do kierownictwa danego sklepu. szukam pracy i nie wiem gdzie złożyć podanie. Proszę o pomoc.