Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna rzecz stała się z moim synkiem...

Polecane posty

Gość gość

Mamy pomóżcie! Miałam bardzo dziwna sytuacje ze swoim synkiem ( 5m) ...mianowicie podczas karmienia piersia zauwazylam jak jego policzek cały sie marszczy i czerwienieje, kiedy to zobaczyłam myślałam ze mi się cos z oczami robi. Po chwili to ustąpiło i jeszcze tak dwa razy. Policzek dosłownie zrobil sie pomarszczony a po chwili gładziutki jak zawsze. Tak sie wystraszyłam ze aż poty mnie oblały. Do tej pory taka sytuacja byla jednorazowa i mam nadzieje ze więcej sie nie powtórzy inaczej będę musiała zasięgnąć porady specjalisty. Jezeli któraś z mam miała podobna sytuację albo cos ma do powiedzenia w tej sprawie to proszę pisać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to prawda to co piszesz to bym ekstra poszla do poradni płatnej, bo w przychodni to czesto niedouki sa.... zaplac za wizyte i dowiedz sie.... ja bym sie bala, o ile to prawda... bo mi jakos sie tez wierzyc nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie pod wpływem wysiłku albo złego ułożenia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dziecko z obcym ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny no właśnie dlatego oblały mnie poty bo sama nie dowierzałam...udało mi się zrobić zdjęcie ale juz pod koniec tego marszczenia....ale widac jakie ma dziwne poliko jeszcze :( Możliwe ze to jakiś skurcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mógł być skurcz, jakiś nerw zareagował, u tak małego dziecka układ nerwowy jeszcze dojrzewa, mięśnie lub nerwy zrobiły takiego psikusa. u mojej zdarzały się takie dziwne drżenia brody, minęło. zawsze możesz iść po poradę do rodzinnego, który pewnie zbagatelizuje sprawę, ale dziecko obejrzy. ewentualnie jakaś prywatna wizyta, ale to w sumie epizod, więc obserwuj maleństwo, może to się już nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to był tik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×