Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Parter dyktuje mi co mam jesc

Polecane posty

Gość gość

Hej a wiec jak powyzej. Szlak mnie trafia jestem w 12 tygodniu ciazy i nie moge jesc ani pic tego na co mam ochote. Parnter mi dyktuje posilki a jak sie postawie i zjem powiedzmy mala paczuszke chipsow to jest awantura ze chore i anemiczne dziecko mu urodze... nie mam juz do niego sily. On by chcial zebym jadla same warzywa, owoce i chude wedlinki, kiedy ja mam ochote na mega tlusty boczek, pic mi wolno tylko mleko i wode niegazowana. Jak mu przemówić do rozsądku ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlak morski czy handlowy? A gościa olej, o zdrowym odżywianiu, nie tylko w ciąży, nie ma on jak widać pojęcia (jak coś trzeba ograniczać to na pewno nie tłuszcze...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłuszcze są zdrowe, Ale roślinne. Zwierzęce trzęsą ograniczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jesc to na co masz ochotę no może poza tymi chipsami ale jak zjesz mała paczkę raz na miesiąc to nic Ci nie będzie. Ja też jadłam co chciałam do tego tonę słodyczy ( czego jednak nie polecam ) i mała urodziła się zdrowa jak ryba. Miała 3600 i bardzo dobre wyniki krwi. Mnie martwi coś innego jak możesz dac się tak terroryzowac ? Potem będziesz miała kłopoty z dzieckiem bo on będzie wiedział wszystko najlepiej. Ja bym się na twoim miejscu nie dała. Chyba musiałabym być głupia abym facet mi mówił co mam pić. To jakiś świr a Ty się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałaś się jemu zapłodnić to morda w kubeł i siedź cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parter dyktuje Ci co masz jeść a piętro co na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż debilowi mój post. Pierwsza ciąża, jadłam wszystko, a w szczególności tłuste. Smalce, metki tatarskie i do tego mnóstwo soli. Dziecko urodziło się długie na 62 cm i wagą 4350. Zdrowa inteligentna w tej chwili szczupła dorastająca kobieta. Jeśli będzie na coś chora, to tylko na choroby tzw dziedziczne, w które sama się wpędzi. Druga ciąża, żadnych tłustych zachcianek, słodyczy jak wcale, za to dużo owoców, warzyw. Jedyne co musiałam faktycznie mieć, to litr mleka dziennie. Dziecko urodziło się z wagą 4500, ale długie tylko na 56cm, czyli mały klocek. W tej chwili zdrowa, inteligentna i jak siostra wyrasta na ładną szczupłą kobietę. Dwie ciąże, dwa diametralnie różne żywienia, gdzie drugie to właściwie niskokaloryczne dania, a na pewno zdrowsze, bo mniej soli, a obie córki z wielką wagą urodzeniową. Masz jeść wszystko. Jeśli ciągnie cię na tłuste, tzn, że dziecko potrzebuje dużo kalorii i witamin, które są w tłuszczu. Wiadomo, że nie powinno się jadać kg boczku dziennie, ale plaster raz w tygodniu do jajka jak najbardziej. Szczerze? Raczej mu na dziecku nie zależy, jemu by bardzo nie pasowało, gdybyś za bardzo utyła w tej ciąży. Dziecko to tylko wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parter? A mnie piętro każe jeść to i tamto. Szlak Cię trafił? Ale to szlak czy szlaczek taki kolorowy jak w zeszycie u dziecka? A tak na serio. Postaw się i koniec. Albo coś za coś, Ty jesz jak on chce, a on ma nie pić wcale alkoholu, żadnych używek i jeść to samo co Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tupnij nogą i powiedz że on od tej pory ma się odżywiać zdrowo, dużo warzyw, owoców, alkohol czy papierosy oczywiście absolutnie zakazane, pić może tylko mleko i wodę, nic tłustego... no, powiedz mu i dyktuj! Będziecie wtedy kwita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie to milo ;) Chociaz szkoda, ze martwi sie teraz tylko o Ciebie w zwiazku z ciaza, a nie na codzien ;) Mi sie robi calkiem milo, jak mnie moj po lapach trzasnie jak sobie 5 kawe robie wieczorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każe pić mleko? A to idiota. Nie wie że mleko odwapnia że względu na stosunek fosforu do wapnia i ciało musi wyciągać własne zapasy wapnia żeby sprawić mleko a później odkłada mleczny wapń w nerwach jako kamienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×