Jak spędzacie dziś sobote

Ja na razie wyleguje się w łóżku, popijam kawę i czytam kafeterie. Syn je śniadanie i ogląda bajki.Nie mam żadnych planów na dziś, przydałoby doprowadzić siebie i dom do porządku. Może któraś z was zarazi mnie entuzjazmem.

Mąż bawi się z synkiem, a ja siedzę ba sedesie i przeglądam kafeterię. Motywacji do działania brak A muszę umyć włosy i ogarnąć chatę.

moj mąż pojechał z dzieckiem na urodziny kolegi z przedszkola, a ja sobie leniuchuje, chata ogarnięta, pranie wywieszone,zaraz bede smażyć mielone a wieczorkiem z dziewczynami do knajpki na piwo:)

Dlugie spanie,pozniej obiadek i lecimy na miasto Do tego w miedzy czasie male sprzątanie i pranie

Póki co leżymy, dopiero skończyliśmy jeść śniadanie w łóżku, zrobiłam w między czasie sałatkę. Powinnam pracować, ale jakoś chęci brak :(..

Rusz d**eeee i weź się za robotę samo się nie zrobi

Kino,spacer,zakupy A na razie mycie się i ogarnięcie chaty po tygodniu pracy

Ja juz chalupe ogatlam. Pyrki sie gotuja. Zaraz smaze schaby. Zrobilam tez salatke warzywna.pranie juz powiesilam , wstawilam nastepne powiesze i potem o******lanie sie.

Kawa, śniadanie o 10. Teraz gramy sobie w gry, dzieci nie mamy - święty spokój.

my właśnie pijemy kawkę. wcześniej byliśmy w Nowym mieszkaniu a zaraz na zakupy-idziemy wybierać meble do kuchni-ale chyba wybierzemy opcje projekt indywidualny i zabudowa. W Starym mieszkaniu mieliśmy gotowe szafki i nie było to aż tak dobrze dopasowane. nie mogę się doczekać, za 2-3 miesiące będziemy mogli się wprowadzić :D

Od rana sprzatanie, teraz probuje uspic synka, pozniej powiesze posciel ktora sie pierze, upiore reczne I powiesze i moze jakies ciasto zrobie albo gdzies pojedziemy

Większość osob ma straszne nudy Typowe garkotluki ..

A my jedziemy dzis w góry na tydzień :-)

Wstałem rano. Obudziłem swą kobietę blantem, zrobiłem placki ziemniaczane i chyba się wybierzemy do Brennej :)

gość dziś Tak wygląda normalne zycie. Nie każdy ma sprzątaczkę i kucharkę, a sobota jest bardzo dobrym dniem na robienie tego typu rzeczy.

sprzątam, piorę, gotuję.... popołudniu zakupy, a jak starczy sił to chciałbym upiec jeszcze ciasto wieczorem.

A może ten dzisiejszy sobotni dzień spędzić na basenie i saunie?? Ja właśnie tak mam zamiar spędzić sobotę tuż po obiedzie.

wstalismy okolo 7 (dzieci maja 2 lata i wstaja zawsze 7-8), sniadanie, zabawy z dzieciakami. potem zawiezlismy dzieciaki do dziadkow, małe zakupy, ogarnelismy dom z mezem i przymierzyłam nowe spodnie i buty na snowboard ;) zjemy obiad, zdrzemne sie bo jestem niewyspana i okolo 17 odbieramy dzieci. jutro jedziemy na 2 dni z mezem w góry pojezdzic na desce, a od wtorku znowu praca, dom itd.

A kto z dziecmi zostanie?

Lezalam i odpoczywalam a mwz piekl paczki.

Ja jestem w 9 miesiącu ciąży, wstałam o 12, bo w nocy spać nie mogłam. W tym czasie mąż z 4-letnim synkiem ogarnęli się i mieszkanie, wyszli na spacer i zrobili zakupy. Wstałam, przygotowałam kilka potraw na małe przyjęcie z okazji 30-stki mojego męża, później zjechali się goście, posiedzieli, popili, pośmiali się, pojechali, teraz mąż śpi wstawiony, synek kończy kolację, zaraz bajka i spać, a ja jakiś film w tv, bo ciężko u mnie ze spaniem o tej porze. Dobranoc :)

A mi sie wlasnie gotuje rosol na jutro bo zamierzam pospac ile dziecko da (czyli do okolo 11) :p

Ja nie wiem jak wy to robicie u nas pobudka o 6!!! No i jak włączymy tv to mozna pokimac do 8, potem śniadanie sprzątanie gotowanie usypianie dziecka jakieś zakupy i koniec dnia a narty? Jak z dwulatkiem?