W jakim miejscu praca jako kasjerka jest najlepsza?

Nie mam innego wyjscia, ktora z tych opcji jako kasjerka jest latwiejsza? W spozywce np lidl/biedronka, sklepy jak obi/Ikea itp. Gdzie najlepiej?

U mnie np w Aldi jest mały ruch więc jakbym miała wybierać to tam. Najłatwiesza bo się nie narobisz (myślę) tak jak w biedronce gdzie dziennie są tumy ludzi. Wybierz sklep gdzie jest mały ruch.

Tam gdzie maly ruch to pewnie nie zatrudniaja, bo juz maja obsade, albo znajomy zalatwia znajomemu. W spozywce jest pewnie duzo kodow do nauczenia. Moze najlepiej miesce gdzie nie ma zbyt wielu kodow do nauczenia jak w spozywce kody na bulki, owoce , warzywa..

Kody to najprostsza rzecz jak się ich używa codziennie to wejdą w glowe najgorzej jest pracować na wsi wszyscy wszystko wiedzą wszyscy cie znają chlaja pod sklepem nie odgonisz ni kijem ni szczota i tylko na kreche by chcieli wiem bo ponad 3 lata pracowałam w takim miejscu już wolę biedronke

Boże kobieto po co mi znac kody na pamięć ? Durna jesteś ? - do tej co pisała o kodach. Wszystko masz napisane na ściąganie. Na kasie musisz się pilnować by nie zrobić manka. Idź na stoisko np mięsne wedliniarskie sery ryby. Tam Zarobisz więcej jakieś 100- 150 zł niż na kasie fakt trzeba dźwigać skrzynki ale na sali tez trzeba np zgrzwki z napojami. Najgorsza jest ranna dostawa ale zazwyczaj są koordynatorzy co się tym zajmują. A ty będziesz szła tylko w tedy kiedy ma wolne. Ja pracuje w stokrotce czasami jest ciężko ale czasami ważniejsza jest atmosfera która u nas jest fatalna

Tez sie zastanawialam nad biedronka, ale tam jest mega duzo klientow. Caly czas zapierdziel, ciagle nowe promocje a co za tym idzie nowe kody. Co myslicie o postulowaniu w ikei, makro i tego typu sklepom?

17 03 a najlepiej szukaj w odzieżowym naajnizsza krajowa ale narzekac nie mogą ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ms

To ja 17 03. Co się czepiasz tym kodów? Nie musisz ich znać na pamięć. Z biedronka daj spokój praca na 3 zmiany w nocy rozkładają towar i są inwentaryAcie często. Nie co noc oczywiście.

Jest mozliwa praca tylko w nocy w biedronce przy ukladaniu towarow czy szukaja osob dyspozycyjnych na 3 zmiany?

Kody glabie trzeba znać na wsi czytników to my tu nie mamy myślisz że jest czas jak w piątek wedlina chleb na raz się zwala i trzy starsze panie to mam czas latać i sprawdzać czy oby dobry kod znam je na pamięć biorę towar i klikam na kasie a nie latam i szukam jaki to kod A na wedlinach i serze jest ciężko przywioza ci 30 kg sera i musisz go skroic a lekko to nie idzie - tak było w polo markecie trzeba najpierw popracować w różnych miejscach żeby się wypowiadać Do autorki możesz spróbować np w biedronce nie spodoba się to pójdziesz gdzie indziej praca jest tylko trzeba chęci

Pracuje ktoras z was jako kasjerka w nie spozywce?

up

W handlu i ogolnie uslugach jest ciezko, teraz do sklepow z ciuchami szukaja modelek. W spozywce ciagly ruch, jak wyglada praca w innych sklepach?

w spożywczych to zapieprz, w handlu to tak i to ekskluzywnych sklepach, tam spoko

Wszystko tylko nie biedrąki

Najlepiej placa w rosmanie. Ale biora glownie osoby mlode uczace sie. Do biedry w zyciu bym nie poszla. Juz predzej do lidla. Daja za 130h 2250brutto czyli jakies 1650 na reke za niecaly etat bo widzialam w ogloszeniu

Żyć się nie chce...

Ja pracuje w Tesco ale na hali. Idz tam gdzie wiecej ci zapłacą . W tesco masz 1650 zl netto.

Ja już od lat pracuję w biurze, ale kiedyś szukałam pracy w handlu i byłam na rozmowie do ekskluzywnego sklepu znanej marki, gdzie najtańszy ciuch z wyprzedaży 500 zł kosztuje, ale jak mi powiedzieli ile płacą, to mi szczena opadła i zrezygnowałam. Praca w Biedronce, to przy tym była lukratywna posadka. Nie mówiąc o tym, że do pracy miałabym chodzić odwalona jak szczur na otwarcie kanału i zgrywać stylistkę. Ciekawe za co niby.. Dziewczyny, nie ma się co pchać na "modelkę" do butiku, bo one tam często mają głodowe zarobki. Ja myślałam, ze chociaż jakieś prowizje, ale gdzie tam- razem z prowizjami, to nadal wychodziło mniej niż Biedrze [w Wawie, tam chyba zawsze wiecej płacili niż w mniejszych miastach].