Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam taką koleżanke wejdźcie

Polecane posty

Gość gość

Otóż jestem wściekła . Mam koleżankę która ma roczne dziecko i odkąd pobiera zasiłki lepiej jej sie powodzi . Prędzej nigdy nie miała kasy ale do rzeczy. Chodzi o to ze ja gdy nie byłam jeszcze w ciazy (rodze na dniach ) dużo czasu z nią spędzałam i opowiadałam jej przy okazji jakichś wyjść ze np chce zrobić sobie rzesy albo włosy tak i tak albo np paznokcie .. zaszłam w ciążę i zrezygnowałam z tych planów wiadomo a i z kasa u mnie krucho bo wszystko z mężem inwestujemy w budowę domu . I sluchajcie co z nią gadam to ona ciągle się chwali (nigdy sie nie malowała ani szczególnie o siebie nie dbała jeśli chodzi o w/w rzeczy i wie ze u mnie się nie przelewa) ze ona umówiła się na rzesy (tak perfidnie się chwali ) albo że gdzie ja kupowałam te paznokcie bo ona idzie kupić albo że chce zrobić włosy tak i tak (jak ja tylko ze ja nie zdazylam ) . Wiem ze to dziecinada ale ja po porodzie zamierzam tez coś ze sobą zrobić i co ? Teraz wyjdzie ze wszystko od niej kopiuje . Żałuję że jej mówiłam ale skąd miałam wiedzieć że tak będzie . Smutno mi trochę i przykro. Na lato nakupowałam sobie sukienek ale okazało się ze jestem w ciąży i wiadomo zaczęłam tyć i nie ubieralam ona nigdy sukienek nie nosiła i jak zobaczyła ze ja kupiłam to ona tez nagle w sukienkach zaczęła po******lac . To takie głupie ale jednak ... Chciałam się wygadać bo może to ja jestem nienormalna ? Przykładów jest wiele . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestes nienormalna, bo sukienki może nosic tylko jedna osoba na swiecie. Kobieto wyluzuj i jak masz ochote zrobic paznokcie czy wlosy czy zalozyc sukienke to zrob tak i nie patrz na nikogo. Dbaj o siebie i nie patrz co ona zrobila czy nie zrobila. Problem z d**y. Jak kolezanka bedzie nosic sukienki to ty juz nie mozesz? ciesz sie ze jestes dla niej wzorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś oplakanie infantylna. Sama w pierwszym zdaniu napisalas . ze odkąd pobiera zasiłek to lepiej jej się powodzi finansowo. Cyzli suma summarum nie trzeba być geniuszem aby wpaść na to ,ze zastrzyk gotówki comiesięczny o iles tam set złotych umozliwia jej aktualnie te dobrodziejstwa na co sobie wcześniej nie mogla pozowlic ze względu na brak funduszy jakie obecnie otrzymuje. Wg mnie autorko to ty jesteś zawistna i wręcz tępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas sie cieszyc ze kolezanka o siebie dba, bo nigdy tego nie robila bo poprostu biedna byla. Problem straszny i z dooopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończycie obie w końcu to przeklęte gimnazjum, to problemy się skończa. Taki wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze kolezanka chce Tobie dorownac? Kompleksy z niej wychodza....Ani ty nie jestes nienormalna, ani ona. Swoja droga gratuluje budowy domu. Uwierz mi , inwestycja w dom jest o wiele lepsza , niz jakies glupie rzesy czy paznokcie. Potem bedziesz bardziej z siebie dumna. Tak trzymaj.Zawsze lepiej kupowac wartosciowe rzeczy , niz paznokcie czy rzesy, botox , usta, solarium, czy inne ulotne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość nie dobra:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurvwiszcze spamerskie troooolowate, już ten deebilizm pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha autorko lecz sie bo zazdrosc cie zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie choj jej w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko idąc twoim tokiem rozumowania to z Ciebie wredna jedza bo skoro jej wcześniej nie było stać a Ty jej trabilas co gdzie robisz więc sytuacja analogiczna do obecnej, to Ty wtedy złośliwie się chwalilas. a z jej punktu widzenia może wreszcie z Tobą porozmawiać o tym co Ciebie interesuje i macie wspólny temat? pomijając fakt ze fajnie ze kasę na dziecko wydaje na pazury a Ty jesteś tak dojrzała jak 12latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupić paznokcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce jej obgadywac bardzo ja lubię. Tylko właśnie ta kwestia mnie nurtuje. Ja jej nie trabilam tez nie mialam wtedy tyle kasy. Tylko tak rozmawiałysmy mowoilam ze chciałabym zrobić sobie rzesy czy to czy tamto ... chodzi o to ze ona wszystko to po jakimś czasie kopiuje. Przecież każdy ma prawo . Jakby zdarzyło się raz czy dwa nic bym nie mówiła . Ale każdą rzecz ? Włosy ? Tak samo jak ja marzyłam zrobiła . Teraz dzwoni do mnie i mówi że zapisała się na rzesy prędzej ze ona idzie zrobić paznokcie DOKŁADNIE TAKIE JAK JA... ciesze się ze o siebie dba ale zobaczcie teraz ja pojde będę realizować swój plan po porodzie przecież będzie ze ja wszystko papuguje . Z gimnazjum juz wyszłam 10 lat temu ale smutno mi trochę ..generalnie większość rzeczy o jakich jej powiem trochę odczeka ucichnie i ona to realizuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj ale ta dziewczyna to też czuje że ty tak jakby sie przechwalasz tym że zamierzasz nosić sukienki, zrobić rzęsy, czy paznokcie, więc ona załatwia cię twoim własnym mieczem że tak powiem, kto mieczem wojuje ten od miecza ginie, a tak w ogóle to tak to już jest między babami że lubią szpanować między sobą. Kiedyś chodziłam na psychoterapie, była tam grupa kobiet i jedna wyraźnie przychodziły wystrojone więc jak przychodziła jakaś nowa w zwykłym ubraniu w niepomalowanych paznokciach (choć przecież też ładna dziewczyna) to jak widziała że inne szpanują to na następne spotkanie już nagle pojawiały się i pomalowane paznokcie i kolczyki. Takie tam babskie zawody między sobą. Irytujące ale temat stary jak świat. A ty mów głośno jak koleżanka sie chwali coś w stylu "o widzę że podłapałaś to o czym mówiłam" albo "widzę że zrobiłaś to co mówiłam że ja mam w planie". A może u ciebie rzecz w tym żeby robić a nie gadać. Z góry zaznaczam jak coś wprowadzisz od razu w czyn to nie unikniesz naśladownictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sek w tym ze ja raczej mówiłam to w tonie o kontekście tego ze jakbym miała kasę to bym sobie zrobiła .to jak tu się przechwalac? Mam wrażenie ze to ona mi sie chwali teraz ..Albo mówi ze wydalania fryzjera 200 zł gdzie ja u fryzjera nie byłam od 5 lat. Albo oglądałam i przymierzalam sukienkę i nie było mnie na nia stać. Dostała kasę i sobie ja kupiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak znowu będzie normalnie tak jak za naszych czasów 8 klas podstawy a nie gimbusy i problemy z d**y :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej mnie dziwi fakt ze 500 zł spowodowało ze ludzie stali sie bogaczami. Bo skoro była biedna i dziecko nie miało tego i tamtego to jak 500 zł uzupełniło te braki i jednocześnie pozwala na sztuczne paznokcie, fryzjerów i ciuchy. To jest chyba jakieś inne 500 zł niz ja znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma kilkunastomeisieczne dziecko wiec wszystkie dodatki dostawała niemalże od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie jak ona nie miała kasy to nie przeszkadzało ci jej opowiadać o tym ze lecisz do fryzjera czy kosmetyczki ale jak ty nie masz kasy i ona ci opowiada to już wielce ci to przeszkadza. Zawistna jesteś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Ale wy pierniczycie głupoty,za500złotych ktora z was wychowa,utrzyma dziecko,watpie,socjal w innych krajach cywilizowanych juz dawno byl z tego co wiem takiego memlania na ten temat nie ma tam,ze juz ma dziecko to sie wzbogaca,bo duzo kasy idzie na dziecko,usiąść,obliczyc i masz rachunek,po co jedna drugiej w d**e za przeproszeniem zagladac,bo no wlasnie jesli kolezanka wyglada jak szmaciara to ok,ale jesli dba lub stara sie dbac o siebie to juz zle,ogolna polska mentalnosc,moje zdanie jest takie,akceptacja innych zwlaszcza kobiet do kobiet,a bedzie lepiej,zluzowac wory bo zylka peknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co w tym złego, ze ona chce zrobić rzęsy czy paznokcie, przecież jest twoją koleżanką. Powinnaś się cieszyć, że o siebie dba. Z tego co wyczytałam to ty jej zazdrościsz te 500 zł. i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pewnie ty dojdziesz do takiej prostej konkluzji jak każda inna by doszła. Nie mówić o tym co by się chciało i problem się zamknie. Wtedy jak ona coś spapuguje to i tak będzie tą drugą po tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszy mnie jak ktos pisze ze po zasiłku mu sie "powodzi":D serio? czy 500 + aż tak poprawiło jej byt zeby bylo czego zazdroscic? spojrz szerzej na sytuacje, Twoje srodki nie leża a inwestujesz w dom. To mało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No teraz jej opowiedz ze jak bedziesz miała kasę to se nagotujesz gar kapusty i zrobisz maseczkę na d***e. Co za temat, co za a Q pozazdrościć pustki w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×