Popełniłam potworny błąd....2 ciąża i znowu dziecko nie jest jego...

On o tym nie wie że pierwsze nie jest jego....znowu spotkałam się z miłością mojego życia...poniosło nas...1 noc bez zabezpieczenia...płacze cały czas, mąż myśli że to hormony.

Jesteś zwykła szmata. Wrabiasz męża w dwójkę nie jego dzieci. Niech ta miłość życia je utrzymuje a nie biedny facet. Nie dość ze podłe oszukany to jeszcze finansowy jeleń. Oby się dowiedział i kopnął cie w d**e i oby sąd przychylił się do tego ze oddasz mu koszty utrzymania tych dzieci.

Pamietaj,ze zlo wroci predzej czy pozniej...To poczatek problemow- masz je,na wlasne zyczenie

No co ty?! jesteś wspaniała -dałaś mu dar ojcostwa a skoro trafiłaś do łóżka z byłym to pewnie też przez jego złe postępowanie!! Brawo, oby tak dalej!

Nie przejmuj sie tymi hejtami. Jesteś zupełnie zdrową, normalną kobietą. Każda sie puści i zdradzi męża - tylko niektóre nie mają okazji, albo motywacji. Zresztą - badania mówią że co najmniej 10% mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci i o tym nie wie. A te 10% to prawdopodobnie wierzchołek góry lodowej (sic) :)

Jeśli to nie jest słabe prowo, to żal mi Ciebie. Głupota ludzka nie zna granic.

gość dziś -oceniasz innych według siebie? :D

Oczywiście. Miałem kilkanaście mężatek. Są fajne, bo można iść na całość - i tak nie moje ryzyko

teraz już noworodkom robią grupę krwi i módl się, zeby twój mąż nie wpadł na to zeby sprawdzić jaką dziecko ma grupę. Ja jestem rozwódką moje pierwsze dziecko ma grupę 0 tak jak jego ojciec. Mój mąż ma A ja mam B drugie dziecko ma AB, trzecie ma B. będzie problem jak dziecko będzie miało grupę krwi po tatusiu i z czasem sie do iego upodobni.

Prowo :)

Jakie prowo, mało takich corew po świecie lata?

Nie ooceniajcie mnie tak surowo...Sami święci jesteście? Przykro mi, że tak wyszło, ale mam nadzieję, że mąż nigdy sie o tym nie dowie. Jest takim dobrym człowiekiem. Miedzy nami juz dawno coś się wypaliło...To nie moja wina :-(

:D tytuł 10/10