nie mam z kim miec dzieci wokol same chamy bezrobotni buraki lenie

i nic ciekawego:o mam 30 lat i zaczynam myślec o banku spermy:o

To prawda i ci mezczyzni ktorych wymienilas zwalaja cala wine na kobiety ,ze to kobiety sa szmatami. Jest to ich linia obronna!Ja jestem od ciebie starsza i tez nie mam meza ani dzieci.

Jeżeli Twoim priorytetem jest dziecko a nie mężczyzna / związek to nie ma się czemu dziwić, że nikt normalny Cię nie chce. Mało kto chce być jedynie dawcą plemników.

Moim piorytetem jest i mezczyzna i dziecko ale mezczyzna wartosciowy a nie cham, burak z takim dziecka se nie zrobie ,bo plemniki jakosciowo beda zle.

Ale mimo wszystko masz parcie na dzieci i istnieje obawa, że weźmiesz wszystko co się nawinie i będzie odpowiadało Twoim kryteriom. Czy związałabyś się z bezpłodnym mężczyzną?

A na co mi bezplodny ,ma byc plodny i wartosciowy.

Naprawdę? Nawet chamy i buraki cie nie chcą? A nie myślałaś żeby wyjechać za granicę? N.p. na Czukotke albo do Jakucka? ;)

No własnie. Nie zależy Ci na miłości tylko na rozmnażaniu. Biedne Twoje potencjalne dziecko.

Dlaczego biedne? Bo chce mu dac pracowitego i madrego ojca?

Biedne, bo będzie "przedmiotem", który zostanie spłodzony po to aby zaspokoić potrzebę prokreacyjną swojej matki. Nie będzie owocem miłości.

To w jakim środowisku się obracasz świadczy również o Tobie. Skoro masz takie odczucia, to zastanawiające jest gdzie pracujesz, jaką masz rodzinę, przyjaciół, na jakie imprezy i wydarzenia kulturalne chodzisz. Ja np znam dużo wartościowych, kulturalnych i pracujących ludzi. Nie miałam też nigdy problemu ze znalezieniem faceta na poziomie.

Gdzie ty mieszkasz? Bo ja akurat znam sporo wolnych facetów nawet fajni i zaradni za to narzekają ze po 30 trudno znaleźć porządną dziewczynę, która nie będzie leciała tylko na kasę.

Z samego stylu wypowiedzi wynika że to dziewczyna z buraczanej dzielnicy. Kulturalini i zadbani mężczyźni tam nie bywają.

może do warszawy autorko się wybierzesz tam dużo uczelni jednak to stolica co ty na to?

może masz za duże wymagania to co wymieniłaś to procentowy margines jeżeli chodzi o facetów? jaki on musiałby być żeby był z tobą?

nie wiem co napisać ci autorko....chyba tylko tyle że na kafe księcia nie znajdziesz;) powodzenia życzę!

chcesz zapładniacza to jedź na wieś, tam chłopi hodują byki do zapładniania głupich p**d

Ja jestem lekarzem młodym i jestem sam, może chcesz popisać?