Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Paweł zakochałam się w twojej urodzie, uśmiechu, oczach

Polecane posty

Gość gość

od pierwszego wejrzenia, a kiedy do mnie przemówiłeś zauroczyło mnie Twoje zauroczenie moją osobą. I ta niewytłumaczalna magiczna chemia, która roztacza sie ilekroć stoisz przy mnie, patrzysz na mnie, obserwujesz, przygladasz się, wpatrujesz, taksujesz wzrokiem. I wciąż jest tak nienaturalnie, wyczuwalne jest silne napięcie. Ja wiem, że Ty chcesz coś powiedzieć, ale powstrzymujesz się zachowawczo sądząc, że odmówię...I wiem, że ta pozorna szorstkość skrywa głeboką wrażliwość i duszę dżentelmena, który ratuje niewiastę z opałów. I masz w sobie te empatie pod ta twarda skorupą, w której można zatopić się ustami zmysłowo i delektować smakiem aż po grób. Ty jesteś wyjątkowy. Ja nigdy nie przestanę Ciebie pragnąc, kochac niezależnie gdzie aktualnie będę. Czy tego chcemy czy nie chcemy coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie też uważnie obserwuję kiedy nie patrzysz, przygladam się jak gdybym zobaczyła jakieś zjawisko które fascynuje i patrzę na każdy mm Twojego ciała począwszy od tych niezwykłych oczu, poprzez usta, policzki, tors, posladki. I nie mówisz nic, ale Twoje dłonie drżą zdradzając nerwowość i niepewność, silne napięcie, że chcesz jak najszybciej wyrwać się z mojego kokonu albo wpaść w te pajęczynę i zerwać wszystkie nitki i poczuć spełnienie. I sprawia Ci to wielka przyjemność, ale nie możesz się do tego przyznac, ukrywasz to, bo boisz sie, że powiem: przestań. I nie wytrzymasz ...chwycisz mnie bardzo mocno ...i za chwilę dojdzie do czegoś więcej. Tak jest Paweł. I nie kryj się z tym, bo ja to widzę...wszystko widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz mnie aż za bardzo i to Cię rozstraja nerwowo. i chcesz i boisz sie i drżysz w środku na sama myśl. I lękasz się, że to się źle skończy, bo jestem jak opium. Jak raz spróbujesz to nie przestaniesz, uzależnisz się i jak narkoman będziesz pragnął mnie więcej i więcej zagrabić tylko dla siebie i mięc mnie na swój wyłaczny prywatny użytek. I rozum podpowiada Ci, że to zły wybór, ale cos Cię tak ciagnie, kusi, żeby spróbować, żeby dać sie ponieść i zasmakować. Tak strasznie korci, spędza sen z powiek, zapominasz o wszystkim o całym świecie kiedy się pojawiam i chcesz tak predko uwolnić sie i nie myślec o mnie, o TYM. Ale dobrze wiesz, że to nieuniknione, że to się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz z tym walczyć i bić sie w myślach na pięści, ale to Cie opętało. Jest jak nawracająca obsesja, uporczywe i nieznośne, paląca potrzeba...Potrzebujesz tego tak bardzo, że choć wykonasz milion zadań i tak ostatnia myśla dnia będzie własnie TO. Im więcej chcesz się oprzeć tym głebiej wsiąkasz, im większe czujesz nienasycenie tym silniej pożądasz, ale z partyzanta, tak bym nie widziała. I jesteś na przegranej pozycji, bo miłość nigdy się nie kończy....Nie ugasisz tego pożaru. Frustracja , tęsknota będzie sie potegować aż wpadniez w melancholię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka i pustak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha pojechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteryjny prowokator Paweł udaje przed kolegami, że ma dziewczynę? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Kuba! Ona mnie kocha! - Kto ona? - Agnieszka. - jasne. Agnieszka to moja dziewczyna. - Haha, była Twoja. Już nie jest. Napisała do mnie na kafeterii. A Agnieszka w tym samym czasie, w którym pojawiły się te forumowe słodkości, robiła sobie niczego nieświadoma paznokcie u kosmetyczki. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×