Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zemsta jest slodka zakumplowalam się z była mojego bylego faceta i mamy

Polecane posty

Gość gość

..wspólnego wroga. Zaczęłam się spotykać z facetem który nie był jeszcze rozwiedziony ale był już w trakcie sprawy rozwodowej. Z była żona byli ponad 3 lata i maja dziecko. My dużo imprezowalismy gdy się zaczęliśmy spotykać i "wpadlam" świadomie, myślałam że to go przy mnie zatrzyma. Myliłam się, bo on w czasie gdy ja nosiłam jego dziecko pod sercem on zakochiwal się w swojej przyjaciółce. Rzucił mnie zaraz po urodzeniu dziecka i zaczął się z nią spotykać. Są ze sobą z 8 lat, wzięli ślub i maja 2 dzieci. Zawarłam komitywe z jego była i na bieżąco informujemy się co nowego wiemy. Później jest nam łatwiej by uprzykrzyc im życie lub starać się o wyższe alimenty. Była zona nie ma do mnie żalu o to ze się spotykaliśmy zanim się rozwiedli ale nowej nie lubimy bo przez nią mnie zostawil a na dodatek ona popsuła jego relacje z była żona bo była chyba zazdrosna. Tak to karma wraca właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, fajne prowo :). A tak przy okazji, karma wraca, on i najnowsza jego kobieta zrobili Tobie "kuku" bo Ty zrobiłaś kuku jego pierwszej. Jeśli obie kombinujecie teraz z zemstą to obie znów będziecie ukarane, jako kolejna karma za kolejne ataki :). Życzę sprawiedliwości, aby cały wasz "czworokąt" dopadła. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz się jak szmata i mścisz się tylko na sobie samej, pokazując brak klasy i inteligencji emocjonalnej. Ani Ty, ani była żona go nie kochałyście. Karma wraca tylko do osób, które nie kochały, a nie do tych, które kochały. Jakbyście go kochały, pozwoliłybyście mu odejść i być szczęśliwym. Wymuszanie związku na kimkolwiek jest poniżej godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialas zatrzymac mezszczyzne po rozwodzie przy sobie i "wpadlas" swiadomie. Wiec mialas tez pewnie swiadomosc kiepskiego "kleju" jaki zadtosowalas do zcalania zwiazku. A teraz swiadomie mscisz sie na ojcu dziecka bo cie nie kocha. Reasumujac historie z gimnazjum cos szwankuje u ciebie ta twoja swiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go kochałam, myślałam że urodze mu dziecko i pobierzemy sie, znajomi pytali kiedy ślub itd.a on nic bo on już myślami był z ta sucza. Z jego była żona dogadalismy się bo ona jej też nienawidzi, za to ze tak nim manipulowala i nastawiala przeciwko ze maja zerowy kontakt. Myślałamy ze zaraz znudzi się wtedy małolata i on olewa nasze dzieci bo z była też ma jedno. Mojego syna widzial 3 razy w ciągu 9 lat!!! Z synem byłej widuje się częściej ale to też z 2 razy w roku bo sobie mieszkają w Norwegii i rzadko przylatują. Za to się więc mscimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże jakie to tanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno to już zakrawa na obsesje. Ty wlasnego życia już chyba od dawna nie masz. Pewnie jesteś samotna bez żadnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:10 a widzisz mam meza i dziecko. Ale mam żal ze były były olewa naszego syna, wiec się mszcze dyskretnie.. a że obu nam zaszli za skórę to we dwie zemsta lepiej smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×