Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie mniej znajomych odkąd zostaliście rodzicami?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio męczy mnie to, że od kiedy mam dzieci i wyprowadziłam się z miasta, w którym spędziłam większość życia, ilość moich znajomych spadła praktycznie do zera. Nawet kiedy chciałabym kogoś odwiedzić (nawet przyjaciółkę z dawnych lat) to nikt nie ma czasu. Wymigują się również osoby, które też mają już swoje dzieci. Przykro mi, ponieważ kiedyś miałam sporo znajomych a teraz ... zero. Czy u Was jest podobnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dodatek jestem jedynaczką więc nawet rodzeństwa nie mam :( Mój Mąż podobnie. Nawet kuzyństwo się na mnie obraziło i nawet nie chcą mieć z nami kontaktu mimo, iż nie poszło o coś poważnego i wydawało mi się, że już sobie wyjaśniliśmy nieporozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka jest kolej rzeczy. Czy np. Twoi rodzice mieli dużo znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka nie ma żadnych. Wszyscy się bawią,wyjeżdżają korzystają Z uroków życia A ona tez ma uroki..siedzi w domu z dzieckiem i bawi to od rana do nocy sama,bo jej mąż nawet na spacer z nimi nie wyjdzie bo go nudzą. Także.. chcesz być sama? Zrób sobie dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze ludzie sa teraz coraz bardziej samotni a kobiety siedzace z dziecmi w domu to juz w ogole. Chyba najgorzej maja takie jak autorka, ktore wyprowadzily sie gdzies daleko od rodzinnej miejscowosci. Ja mam tez tylko dwoje rodzeństwa, rodzice i dziadki nie żyją. Kiedys widywalismy sie kilka razy w tygodniu, teraz raz. Wszyscy jacys zajeci swoimi sprawami, zapracowani, zmeczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w tygodniu to i tak duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i tak ale mało w porównaniu do tego co bylo. Staram sie utrzymywac kontakty , nie potrafię sie odizolowac zupełnie. Mam dwie bliskie kolezanki w sąsiedztwie,umawiamy sie czesto na kawe, jedną jeszcze z pracy i dwie kuzynki z ktorymi spotykamy sie rodzinnie od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja mam w drugą stronę. Nie mam męża i dzieci, 90procent moich koleżanek już dawno zamężna, mają po 1 czy 2 dzieci. I też czuję się osamotniona, od kąd założyły rodzinę, nie maja na spotkania czasu, ba nawet na 2 minuty telefonu raz na miesiąc. A dużo z nich mieszka nadal w moim mieście. Tak bywa i ludzi nie zmusisz do kontaktu jak nie chcą. Ja przynajmniej już nie nalegam i też nie dzwonie, trudno, znajdę inne koleżanki, a jak nie to będę sama w swoim towarzystwie. na szczęście nudzić się nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po urodzeniu mam jeszcze wiecej znajomych, bo doszli ich rodzice, nauczyciele i wiele innych osób, których pewnie nie miałabym okazji poznać. Gdy okresowo mieszkalismy za granica, na poczatku nie znalam nikogo, ale duzo osób poznałam przez dzieci, bardzo łatwo jest wtedy nawiazac kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszce raz ja (gość dziś ) Ja was nie bardzo rozumiem. przeciez nic prostszego o nowych znajomych, gdy sie ma dzieci. Przeciez chodzicie na place zabaw, spacery, imprezy dzieciece, przedszkola, potem szkoły, kołka zainteresowan, sprty, wyjazdy na wakacje itd. Przy dzieciach sa dorosli, wystarczy zagadac na temat dzieci, jesli ktoś sie okaze fajny, wtedy mozna przerzucic się na inne tematy, przeciez rózni ludzie maja dzieci, takze podobni do nas, o podobnych zainteresowaniach . Moje dzieci urosły a z niektórymi rodzicami zaprzyjazniłam sie i wciaz mamy kontakt, mimo,ze dzieci od dawna nie są naszym głownym tematem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×