Jaka jest szansa na zajście w ciążę w trakcie choroby i antybiotykoterapi

Oboje z mężem byliśmy chorzy ale tak dość ciężko. Mieliśmy potworną grypę i od czwartku bierzemy antybiotyk. Dzisiaj trochę lepiej się poczuliśmy i chcieliśmy się trochę odstresowac i fajnie ok tylko, że wieczorem tel przypomniał mi o tym że dziś dzień owulacji!!! A my się nie zabezpieczyliśmy :( zupełnie zapomniałam cholerka... Czy jest duża szansa na wpadkę w tym czasie?

Ja bym sie bardziej martwila, czy ewentualne dziecko bedzie zdrowe. Tak jest szansa na ciaze. I to duza. Nie slyszalas, ze antybiotyki wytracaja antykoncepcje i kobiety wtedy zaliczaja wpadki? To sie samo przez sie rozumie i nie trzeba pytac o takie rzeczy na forach. Jesli antykoncepcja zawodzi przy antybiitykach, to chyba logiczne, ze antybiotyki nie przeszkadzaja w plodnosci.

Oczywiście że jest szansa, moja koleżanka właśnie tak zaszła w ciążę biorąc tabletki anty... do tego antybiotyk jakoś dłużej i seks. Antybiotyki nie przeszkadzają w płodności, co najwyżej może się owulacja przesunąć przy chorobie. Jaka szansa? Z tego co czytałam, u zdrowej (tzn płodnej) pary to ok. 20-25% przy każdym stosunku w dni płodne, chociaż widziałam i dane z większym prawdopodobieństwem.

A poza tym... rozumiem że wy chorzy i mało przytomni, ale co za palant leczy GRYPĘ antybiotykami??? Jakiś nowy wirus który można antybiotykiem leczyć? Cud nad Wisłą, powinien ten geniusz opatentować swoją metodę...

1. Skoro lekarz przepisał antybiotyk, to nie macie grypy, bo grypy nie leczy się antybiotykiem! 2. Jeśli rzeczywiście macie grypę, to lekarz jest totalnym konowałem, bo grypy nie leczy się antybiotykiem. Skłaniam się do pierwszego, ponieważ gdybyście rzeczywiście mieli grypę, to nie mielibyście sił ani ochoty na żadne igraszki. Macie więc jakąś inną infekcję a nie żadną grypę! No ale wśród pacjentów to norma, że nawet na przeziębienie mówią grypa, więc nie dziwi mnie tu nic. Pytanie tylko, czy faktycznie przyplątała się Wam jakaś bakteria, czy faktycznie jakiś konował leczy Wam wirusówkę antybiotykiem. No ale mniejsza z tym. Przypuszczam, że nie stosujesz antykoncepcji hormonalnej, skoro piszesz o owulacji. Gdybyś stosowała pigułki, to faktycznie byłoby ryzyko, że nie zadziałają, bo niestety niektóre antybiotyki obniżają ich skuteczność. Skoro jednak napisałaś o nie zabezpieczeniu się akurat konkretnego dnia, to przypuszczam, że masz na myśli prezerwatywę. Infekcja może jakoś przesunąć owulację, ale nie musi. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w dniu owulacji jest bardzo duże. Nie pocieszę Cię, bo ja i moja znajoma zaszłyśmy w taki sposób w pierwszym cyklu. Swoją drogą, skoro nie chcesz dziecka, to powinnaś się chyba bardziej pilnować. Strasznie nieodpowiedzialnie postąpiłaś. Oby tylko dziecko było zdrowe.

Antybiotyki sa bardzo niebezpieczne w ciazy. Uszkadzaja sluch dzieciom.

Tzn my mieliśmy grypę plus zapalenie tchawicy i to na to zapalenie tchawicy był ten antybiotyk

Przy chorobie i antybiotykach najlepiej zrezygnować ze starań. Ryzyko uszkodzenia płodu i poronienia bardzo wzrasta.