Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafie mu wybaczyc

Polecane posty

Gość gość

Tydzien temu odkrylam ze bylam ta "druga". Jestem z moim chlopakiem juz pol roku, nasza znajomosc rozpoczela sie od przyjazni ale z tym wiszacym nad glowa *moze cos z tego byc*. Swietnie sie dogadywalismy, na spotkaniach iskrzylo ale nie wychodzilismy poza strefe naszej przyjazni. Po jakims czasie przyznal mi sie ze ma przyjaciolke z plusem, zabolalo mnie to bo nigdy nie wierzylam w takie relacje, wiadomo zawsze ktoras osoba i tak sie zakocha. Zerwalam z nim na jakis czas kontakt, ale brakowalo mi go i ponownie zaczęliśmy ze Soba rozmawiac, spotykac sie, przebolalam ze ktos ma inne poglad na Te rzeczy. Mijaly miesiace a za kazdym razem kiedy wiedzialam ze sie z nia *widzi* umieralam troszke w srodku, zrozumialam tez ze go kocham. On jednak nie szukal zwiazku, bo przezyl dlugoletni zwiazek w ktorym dziewczyna go zdradzila. W koncu nie wytrzymalam i powiedzialam mu ze dluzej tak nie moge, ze pokochalam go, ale nie wyobrazam siebie dalej w jego zyciu, z ta sytuacja. Po paru dniach przyszedl do mnie do pracy z bukietem roz i stwierdzil ze dopiero teraz zrozumial ze od poczatku mnie kochal i skonczyl z tamta dziewczyna i chce zaczac od nowa, "tak jak powinno to byc, z calym staraniem sie o mnie" Jednak wracajac do poczatku tego watku, tydzien temu robilam zadanie do pracy na jego laptopie (moj jest w naprawie) gdy napisal do niego jego przyjaciel. Nie wiem co mnie wtedy tknelo, ale otworzylam ta wiadomosc i w wyszukiwarke rozmowy wpisalam jej imie. Przezylam szok, okazalo sie ze ten caly zwiazek z plusem wcale nim nie byl. Tworzyli udany zwiazek. Nie wiem co robic, nie moge teraz przestac myslec o tych wszystkich rzeczach z naszej przeszlosci. Sadzilam ze w koncu odnalazlam kogos z kim moge spedzic reszte zycia, jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest związek z plusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialas o tym z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna mowi ze ten facet mial przyjaciolke z plusem. Tzn przyjazn plus seks nic wiecej. Pozdro dla nie kumatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialam :( nie moglam tego przemilczec, w pierwszej chwili po prostu chcialam go rzucic. On stwierdzil ze gdyby mi sie przyznal na samym poczatku naszego zwiazku to na pewno nie chcialabym miec z nim nic do czynienia, on wie ze glupio postapil itd. Najbardziej mnie w jego zachowaniu irytuje ze nie potrafi postawic sie na moim miejscu i zrozumiec jak bardzo zraniona i oklamana sie czuje . Twierdzi ze przeciez to bylo kiedyś a teraz tak bardzo sie kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nachodza mnie tez myśli o poczatku naszej przyjazni. Przeciez wtedy od razu mogl mi sie przyznać, tak jakby szykowal sobie plan b ze mna, gdyby mu z nia nie wyszło. Chociaz teraz ciągle mi powtarza ze nie jestem ta druga ani zadnym planem b.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go. Oklamal na poczatku, oklamie i pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jesli nie potrafisz wybaczyc to sobie daj z nim spokoj. Wykrecil ci niezly numer i rozumiem, ze trudno komus takiemu zaufac. Zrobil raz, zrobi moze drugi. Jesli faktycznie na poczatku sie tylko przyjazniliscie to mial czas zeby ci powiedziec prawde. Tymczasem on klamal ci w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie mu z nia nie wyszlo i stad walnal do ciebie "zacznijmy wsxystko od poczatku"! Bylas planem B! Traz niby jastes A ale skoro on lubi miec zapas na bank szuka nastepnej w razie jak bedziesz robic fochy i mu wypominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co się godzisz. Kobieta znajaca swoją wartość nigdy by nie była z facetem który spotyka się jeszcze z inna laska. Tak, byłas jego planem b. Facet ciągnął 2 sroki za ogon a Ty chcesz mu wybaczyć? Miej honor i olej go. Jeśli mu wybaczysz to nie zdziw się ze za jakiś czas kolejna sobie znajdzie. Trochę godności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Powinniśmy w związkach przynajmniej starać się być fair wobec naszych drugich połówek. W grę nie mogą wchodzić żadne romanse i ukrywanie, że się jest naraz z dwiema kobietami/ dwoma mężczyznami. Jeśli się w kimś zakochujecie, powiedzcie tej drugiej osobie, co Was spotkało i z czym się zmagacie. Jeśli jest dojrzała/-y, powinna to zrozumieć. Na uczucia nie zawsze mamy wpływ. To lepsze niż kłamać i wyjść przy tym na najgorszego łajdaka/łajdaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moment, moment, królewny z drewna. On z autorką tylko się przyjaźnił, jednocześnie będąc w związku z inną. Ta wiedziała o tej innej, nie wiedziała, że byli w związku. Mimo, że miała wątpliwości, poszła do niego i powiedziała, że go kocha. On wobec takiego wyznania rzucił dziewczynę i przyszedł z różami do autorki. Czyli zrozumiał, że kocha autorkę i zdecydował się rozstać z poprzedniczką. Nie powiedział, że był w związku, bo mógłby zniechęcić autorkę, która nie chciałaby rozbijać czyjegoś związku. Dobrze więc się ostatecznie stało, bo są teraz razem i się kochają. Co macie do zarzucenia chłopakowi oprócz tego, że zrozumiał, że też kocha autorkę i rzucił poprzednią dziewczynę? Nie słyszeliście o setkach takich przypadków? Czy jesteście zbyt tępe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie słyszeliście o setkach takich przypadków? Czy jesteście zbyt tępe? " No oczywiście mnóstwo jest takich przypadków, że facet skacze z kwiatka na kwiatek, a zapylając jeden kwiatek szuka kolejnego i nie chwali się tym wokół, chamie od pługa oderwany. Zarzutem wobec faceta jest to, ze jest dwulicowy, a swoją oficjalną dziewczynę po kątach nazywał "przyjaciółką z plusem". Jak tego nie rozumiesz, to może przed lustrem coś o tępych ludziach powinieneś sobie pogadać? x Zaś jeśli sadzisz, ze pewna swojej wartości kobieta wejdzie w związek z kimś kto tak się zachowuje to się mylisz. Bo taka kobieta wie, że jeśli facet potraktował tak poprzednią - to jego wiarygodność jest zerowa, a miłość niewiele warta. I rzeczony facet żadnym przyjacielem autorki nie był - nie wycierajcie sobie gęby tym słowem, bo przyjaźń naprawdę coś znaczy. Przyjaciele się tak nie zachowują. Ale widzę w dzisiejszych czasach każdy z kim rozmawia się raz w tygodniu to wielki przyjaciel. Wielkie love story gdzie się kłamie, kombinuje i kręci to tylko w filmach - w życiu prędzej czy później kobieta (lub mężczyzna jeśli poleci na dwulicowca) przejeżdża się ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zabawne - zwykle mężczyźni zarzucają kobietom, jakoby te tkwiły w kiepskich związkach szukając okazji by sobie płynnie zmienić partnera. Wtedy to jest wielki zarzut, że kobiety nie kochają, że sa interesowne, że zawsze szukają lepszej okazji. A jak dokładnie tak samo postępuje mężczyzna to się biedaczek zakochał no i po prostu tak kłamał, kręcił z tej miłości. Bo to dobry chłopak jest :P Patrząc na potencjalnego partnera zawsze trzeba się zastanowić jak traktuje swoją rodzinę, swoich przyjaciół i swoich byłych. Bo to pokazuje kim ta osoba jest tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To swojej wiekiej przyjaciolce nie powiedzial ze hest z kims w zwiazku??? To co z niego za przyjaciel??? Widze ze slowo "przyjazn" obecnie wykorzystuje sie do przytrzymania jednego materaca na wypadek jak z innym materacem nie wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co się godzisz. Kobieta znajaca swoją wartość nigdy by nie była z facetem który spotyka się jeszcze z inna laska. Tak, byłas jego planem b. Facet ciągnął 2 sroki za ogon a Ty chcesz mu wybaczyć? Miej honor i olej go. Jeśli mu wybaczysz to nie zdziw się ze za jakiś czas kolejna sobie znajdzie. Trochę godności... X Wszystko w temacie. Autorko,a Ty jesteś pewna, że jesteś jego dziewczyną? Bo może Ty też jesteś 'przyjaciółką z plusem' i nawet o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×