Mój facet nie traktuje mnie poważnie

Mam problem z facetem. On mnie chyba nie traktuje poważnie. Bardzo mi na nim zależy, dwa lata razem. Ja mam 26 lat, on 25. Pewnie większość z was powie, zebym sobie darowała, odpusciła, rzuciła go.. ale ja nadal szukam innego rozwiązania, zanim posunę się do ostatecznosci, i zanim odejdę... zatem doradzcie. On nie traktuje moich ripost na serio. Jak mnie czymś glęboko urazi to mu odpyskowywuję, czasami mówię wprost "to było chamskie, ranisz mnie", a czasami się focham i obrażam. Niestety, rzadko wyciąga on reke jako pierwszy, i uwaza ze jestem księżniczką. Ostatnio walną mi tekstem o jakiejś innej dziewczynie, niby zeby mnie wkurzyc i zobaczyc czy mi na nim zalezy, ale tak czy siak tekst był chamski. "Wiesz, Karolina tak wypiękniała. To jest dziewczyna wysokiego kalibru. Z taką to nie mam szans, ehh szkoda.." . Byscie się dziewczyny nie wkurzyły na takie cos? Wprost mi oznajmia, ze chciałby inną i jednoczesnie sugeruje , ze ja jestem nizszego kalibru, bo z nim jestem.... czy ja przesadzam? Doradzcie mi jakies ciete riposty... jak na to reagowac? To moj pierwszy facet, wiec nie wiem...

powiedz mu ze odchodzisz, zaraz sie ogarnie

zostaw takie ścierwo!

Nie ,nie przesadzasz a związek miedzy wami już się raczej wypalił i on już szuka sposobu uwolnienia się od ciebie.Gdyby mu na tobie zalezało to by cię nie obrażał a nawet gdyby czasem to się zdarzyło to dążyłby do naprawienia błędu. Byliście młodzi gdy związek się zaczął i nadal jesteście młodzi i macie szansę stworzyć każde inny wartościowy związek. Nie licz ,że będzie lepiej,bo nie będzie,chcesz spędzić następnych kilka lat na takim traktowaniu? Jak ty z nim skończysz to przynajmniej będziesz miała satysfakcję ,że to ty go kopnęłaś a nie on ciebie. Zrób to.

Każdy logicznie myślący facet wie że tego typu tekstów nie wypowiada się na głos, nawet jeśli naprawdę tak się myśli, albo on próbuje cię sprowokować do awantury i poniżyć, albo szuka pretekstu do zakończenia związku, a najlepiej jakbyś to ty zerwała, bo wtedy miałby czyste sumienie.

Dobrze Ci tu pisza. Zerwij pierwsza i na odchodne powiedz mu ze...znajdziesz jeszcze faceta lepszego kalibru, przystojniejszego i barsziej taktownego. Zerwij tak, żeby czuł się mały w Twoich Oczach. Z tego nic nie będzie, a przynajmniej będziesz miała satysfakcje.

po takim tekscie uwazacie zeby porzucic? czyli jednak on szuka pretekstu do porzucenia mnie? łudziłam się, ze mówił to zeby mnie "wkurzyc" i zobaczyc czy mi zależy... :/

Może czuć się nie pewnie w tym związku. Może cie właśnie sprawdzać i może cie celowo wkurzać. Ty powinnaś wiedzieć najlepiej ;-)

Pytanie jak często tak się zachowuje, wygląda mi to na celowe zagranie, ale jaki ma cel to cholera wie, jedno jest wiadome... szacunku to zbyt wiele do ciebie nie ma.

Jak na to reagować? Szlaban na seks i szybko się nauczy co wolno mówić, a czego nie :P

W sumie szlaban z seksem może i można, ale to na krótką metę. W ogóle jeszcze coś. Po roku czasu zaczęło mi zależeć żeby ustawić w końcu na fejsie "status" w związku. On stwierdził ze skoro wcześniej tego nie było, to i teraz nie trzeba; ale po prostu bardzo mi na tym zaczęło zależeć. On się tłumaczy, że na fejsie nic nie publikuje o sobie (to fakt). Upierać się przy statusie, czy dac mu spokój?

kurde ale z niego parapet nie sie ogarnie , ja też bym Ci radziła żebyś go zostawiła ale skoro nie chcesz to ja bym go traktowała w ten sam sposob jak on ciebie wtedy by sie przekonał jakie to uczucie .

Drogi gościu, on się zachowuje tak czasami. Niezbyt często. A co do szacunku, to powiedział takie coś kiedyś: "Na szacunek to sobie trzeba zasłużyć"......

dziś Będzie grać tyłkiem to żeby się nie zdziwiła jak znajdzie kogoś na boku. 90% facetów tak zrobi uwierz ;-) dziś Jesteś naprawdę dziecinna

http://fitnessexcercises.weebly.com/

Czemu dziecinna? Wszyscy własciwie mają te stuatusy... coś złego w tym jest?

Będzie grać tyłkiem to żeby się nie zdziwiła jak znajdzie kogoś na boku x To tylko potwierdzi że ma ją gdzieś i jest z nią tylko dla seksu, poza tym kara musi być uzasadniona "nie ma seksu, bo nie mam ochoty po tym jak mnie potraktowałeś" normalny facet szybko załapie, zresztą po takim tekście to i tak większości kobiet ochota na seks by przeszła. Nie jestem za takimi metodami, ale z ludźmi jest jak z psami, najpierw trzeba ich sobie wytresować.