Zakochalam sie w starszym facecie!! oszalalam!

Dziewczyny oszalalam. Jestem mezatka,mam dwojke dzieci. Od dawna zaden mezczyzna sie mna nie interesowal tak jak ten... Jest ode mnie na oko 20 lat starszy,ale jest zadbany i przystojny. Musialam to tutaj napisac,bo pęknę! Nie moge nikomu tego powiedziec,nie chce zranic męża,nie chce by to do niego doszło. Co ja mam robic? Nogi mi sie uginaja gdy go widze. Zycie jest takie krotkie,ale z drugiej strony przekreslac 10 lat zwiazku ...?

Zrób coś, by go już więcej nie widywać.

męża?

10. Lat małzenstea tylko ??Ja oszalałam po kilkunastu w rok młodszym..

oczywiście o męża chodzi, spraw by na zawsze zniknął z twojego życia, oskarż go o pedofilię to go zamkną na wiele lat

Chcialabym go nie widywac i moglabym to zrobic ale nie moge sie oprzec. Uwielbiam go sluchac,byc z nim.

Ojej,gimnazjum juz dziekujemy! Rano do szkoly!

Chcialabym go nie widywac i moglabym to zrobic ale nie moge sie oprzec. Uwielbiam go sluchac,byc z nim. X Kolejna głupia, pchasz się do zdrady,a potem będzie płacz jak mąz się o tym dowie i odejdzie, a Ty zostaniesz sama. Zamiast zając się mężem, wyjśc z nim gdzieś, zadbać o ten związek, o swoją rodzinę, to Ty nie możesz się oprzeć facetowi, który mogłby być Twoim ojcem. Mądry człowiek, któremu zalezy na rodzinie urywa taką znajomośc w zarodku, ale jak człowiek urodzi się głupi, to cóż...

Do dbania o zwiazek potrzeba dwoch osob. Moj maz mysli tylko o tym by uwolnic swoje plemniki,najesc sie i pojsc spac. Zalezy mi na rodzinie ale kazdy ma prawo do szczescia.

Wiedz jedno, jak sprawa sie rypnie to dziadek nie weźmie sobie baby z dwójka dzieci a maz z k***a tez nie bedzie. Na koniec zostaniesz opuszczona baba z opinia tej co dawała facetowi ktory ma prawie tyle lat co twoj ojciec. Maz już ma cię w d***e skoro sie nudzisz i szukasz przygód. No cóż...podzielisz los wielu kobiet.

Ech, każdy teraz jak egoista dba o swoje szczęście, zamiast inwestować w obecny związek i znajdować w nim satysfakcję. Oczywiście, że ten starszy gość jest fajniejszy i może ciekawszy - bo nie musisz prać jego gaci, robić mu kanapek i etc, ale to też jest część życia, a fakt, że poznajesz tego gościa tylko z jednej strony, nie znaczy, że jest lepszy od męża - po prostu z tej znajomości ciągniesz tylko przyjemności, zapominając, że jesli ma to sie przekuć w związek i seks, że dojdą potem też obowiązki.

Mądre słowa. Coś rzadko spotykane na tym forum :(

Można się zakochać, bo tak nieraz bywa i może to wcale nie ostatni raz ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. Zakochać się jest łatwo a przez błąd można skazać siebie i dzieci na porażkę,chcesz tego?

gość dziś Zakochała się, ok. Ale nie zawsze tak jest. Często to w obecnym związku stajemy się egoistami i zapominamy o potrzebach drugiej osoby. To również jest egoizm. I kto wie, czy nie gorszy?

Wszystko rozumiem. Sama tak mysle. Ale to jest silniejsze ode mnie. Facet ma 13-letnia corke wiec nie taki z niego dziadek.

Ileasz lat??