Miałam 15lat, kiedy urodziłam Marlenke

Są tu jakieś mamy, które urodziły bardzo młodo? :)

Uprawialas seks jak mialas 14lat a seks jest dozwolony od 15 r.z

No i co z tego??

Mała koorfa

Moja siostra tez byla w twoim wieku jak urodzila. Trzymaj sie, nawet nie wiesz jakie jestescie przez ro silne :)

Pozdrów siostrę :*

Nie daj sobie wmowic ze jestes gorsza!! Jestes super dzielna kobieta.

Taka rada dla ciebie. Moja siostra po porodzie tez siedziala tu na forum. Ale ludzie tutaj strasznie doluja, beda cie tylko wyzywac i od nikogo nie uslyszysz dobrego slowam uciekaj stad szybkO. Pamietaj zawsze wierz w siwbie

Patologia

Jesteś dzielna:) Wychowaj ją dobrze:)

Dziękuję bardzo! Teraz malutka chodzi do pierwszej klasy podstawówki :) było ciężko ale ja z moim chłopakiem dalej jesteśmy razem i daliśmy radę :*

Wiadomo, że autorka popełniła błąd współżyjąc tak wcześnie ale każdy błędy popełnia, nie bądźmy tacy nagle niewinni. Idę o zakład, że większość tutaj ludzi współżyła będąc niewiele starszymi, pewnie coś około 16 lat, a odróżnia ich tylko to, że nie "wpadli". Super, że sobie dałaś radę. Życzę ci wszystkiego, co najlepsze. Bądź super mamą.

Barranek ja mam 24 i nie współżyłem.

01:42 Stulejarze nie roochaja :D

Jak miałam 16 lat i potem jeszcze długo, nie wyobrażałam sobie że mogłabym uprawiać seks i nie miałam pojęcia jak się to robi! Więc ostrożnie z tymi insynuacjami ty bezczelny baranie.

Twoja córka bedzie dorosła a ty jeszcze będziesz młoda. Ciesz sie z tego.

@Sanitas - tak samo pewnie długo sobie nie wyobrażałaś i dalej nie wyobrażasz jak można bezczelnie umieć czytać ze zrozumieniem! Och, ja bezczelna, że tyle wymagam!

Ja mam 32 i nic, ale jak miałam 11 czytałam prozę ero i Mastertona, seks uważałam za zajęcie dla bardzo dorosłych.

Napisałaś "Idę o zakład, że większość tutaj ludzi współżyła będąc niewiele starszymi, pewnie coś około 16 lat, a odróżnia ich tylko to, że nie "wpadli". , więc wyprowadzam cię z błędu, chociaż jesteś tępa i piszesz od rzeczy.

Czy rozumiesz słowo "większość"? Wiesz, że to nie to samo co "wszyscy"? Jeśli nie wiesz to sprawdź znaczenie w słowniku.

Jeśli używasz słowa "większość" to możesz się łatwo domyslić, że kogoś to urazi, a zresztą na jakiej podstawie tak piszesz? Znasz tutaj większość ludzi osobiście? Radziłabym uważać, bo WIEKSZOŚĆ może się poczuć dotknięta.

@Sanitas - Jeśli kogoś potrafi urazić stwierdzenie losowej osoby z Internetu to wcale mi jej nie jest żal. Mogę sobie domniemywać na podstawie bliskiego mi otoczenia i znajomych oraz wpisów na forum. I tak właśnie zrobiłam. Trochę dystansu bo zaraz skończysz tak, że będziesz płakać w nocy w poduszkę bo jakiś randomowy użytkownik napisał taki a taki komentarz. Nie zazdroszczę.

Ty mnie chyba z kims mylisz, w życiu nie płakałam przez taką podłą krowę jak ty, ale uważaj żebyś ty nie musiała płakać przez mnie. Coś ci się ego za bardzo rozdęło, zaraz pękniesz.

Zaraz jeszcze będę musiała podawać adres, żebyś mi mogła spuścić manto, hahaha. Biedaczka.

czemu jest bohaterką?bo dawała d**y będąc dzieckiem?wielki mi czyn.A takich jak ona jest bez liku,tylko dziecka szkoda

Teraz nastoletnie matki podziw wzbudzają.Bo?Bo dały d**y jako dzieci?Bo nie umiały sie zabezpieczyc?Bo ich rodzice będą sie musieli zajmowac wnuczkiem i łożyc na utrzymanie dziecka i wnuka(bo 15 latka do pracy nie pójdzie)?Niesamowite bohaterstwo,pomnik takiej wystawić.

Dupczyła się bez zabezpieczenia,skrobanka nielegalna w Polsce więc urodzić musiała,czego wy jej gratulujecie?Chyba tego że przybliżyła swoich rodziców do grobu

Spoko,zaraz napisze ze ze wszystkim sama sobie radziła a i sama wspomagała rodziców finansowo

Gratulować to należy jej rodzicom że jej do domu samotnej matki nie wywalili,choć może powinni

Seks nie jest dozwolony od 15 roku życia. Nie ma dolnej granicy wieku przy której możesz uprawiać seks. Jest jedynie dolna granica wieku przy której możesz uprawiać seks z osobami pełnoletnimi (a raczej one z Tobą) i to właśnie 15 lat. Do 15 roku życia możesz uprawiać seks z osobami do 3 lat młodszymi lub starszymi, bez ponoszenia konsekwencji, przez żadną ze stron.