Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieweselnygość

Awantura bo nie zaprosili mnie na wesele

Polecane posty

Gość nieweselnygość

W ostatni weekend przyjechał kuzyn z narzeczoną do mojej dziewczyny prosić na wesele. Przyjechali z drugiego końca Polski, więc mieli nocować. Mieli ale nie nocowali, bo mama mojej dziewczyny jak zobaczyła, że tylko ona jest zaproszona, beze mnie, to zrobiła taką awanturę, że pozwijali manatki i pojechali do domu. Moja mama twierdzi, żebym się do tego nie mieszał i trzymał dziób na kłódkę. A ja się czuję winny, że z mojego powodu doszło do niesnasek w ich rodzinie, wcale nie mam ochoty tam jechać, byłoby to tylko spełnienie obowiązku. Trzymać dziób na kłódkę czy spróbować ich przekonać, żeby pojechali sami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale hołota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszaj się. Tu nie chodzi o Ciebie, ale o zasadę. Zawsze zaprasza się na slub, wesele z osobą towarzyszącą. Czy to bylbys Ty, czy inny chlopak, nie ma znaczenia. Twoja dziewczyna powinna dostac zaproszenie na 2 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieweselnygość
Z tego co słyszałem to chodzi o kasę, to będzie ślub z tzw wpadki, zapraszają tylko tych co muszą, bo nie ma kasy. To jest siostrzeniec mamy mojej dziewczyny, do tego chrześniak więc byli zmuszeni, ale mogli przecież zaprosić tylko rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo bierzesz to do siebie - wyluzuj. W kwestii wyjazdu zdaj się na przyszłą teściową - raz jej posłuchaj. Ma baba jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po ile lat macie Ty i dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży nietakt. I totalna ciemnota - konieczny ślub, bo już w ciąży. Kasy nie ma, ale na drugi koniec Polski z zaproszeniem jadą:O Zresztą - do mnie przyszedł kuzyn, który prosił tylko starszych dorosłych, dał zaproszenie jedynie dla moich rodziców. A jakiś czas potem mijal mnie na ulicy i nawet cześć nie powiedział. Nie utrzymujemy kontaktu, ale raczej mnie poznal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×