Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę o pomoc w rozwinięciu znajomości z dziewczyną

Polecane posty

Gość gość

Witam, tak jak w temacie. Trzymałem sie z 2ma kumplami, jeden poznał ją, potem poznał nas dwóch nią, następnie okazali się fałszywi, gadając obydwaj na siebie ( prawdopodobnie między sobą konkurowali podświadomie) i przy okazji na mnie a do mnie na nią, najgorsze ze ona o mnie też sie nasłuchała, że niby biorę się za każdą kobiete co stanie mi na drodze, a w dodatku jeszcze po pijaku podczas ostatniego spotkania byli o mnie zazdrośni (za dobrze sie z nią dogadywałem) i za dużo powiedzieli( wystarczająco tyle żeby musiał potem sam na siebie nagadać i na nich, jak sie zapytała sam na sam o co chodzi) , po czym nie dała mi żyć i ja sie wygadałem że ją obgadywali i że wtedy też dla jaj wtrąciłem 3 grosze, bo uznałem że lepiej być szczerym do bólu i najlepiej wszystkich skłócić zeby nikt na siebie nie nagadywał. Ona zerwała z nimi znajomość, a ja jakoś ją poprzepraszałem, mamy bardzo podobne zdanie na temat tych dwóch ale wciąż pamięta o tym że wtedy też świety nie byłem, ale że z nich trzech jestem najnormalniejszy. Widać że ma do mnie lekki dystans, ale ja chce to zmienić i lepiej ją poznać bo widziałem sie 3 razy tylko (gdzie moi "kumple" sporo wiecej niż ja). Piszę do niej co jakiś czas, tylko boję się żeby jej nie naskakiwać, w szczególności w związku z tym że ona mi sie przyznała że biorę się za każdą i wtedy co sie przyznałem że zawaliłem. Teraz chciałbym prosić was o jakieś wskazówki, jak odzyskać jej zaufanie i jak często pisać żeby nahalnym nie być i czy wgl są szanse aby ją "uwieźć" bo nie ukrywam że mi się podoba i pasowało by żeby była mną zainteresowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łącznie ponad miesiąc ale widziałem sie 3 razy tak jak w poście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz załatwić sprawę po męsku. Musisz zebrać wszystkich razem i zapytać się po kolei kto co mówił na ciebie, pytasz się dziewczyny czy kolega 1 mówił to o tobie, potem pytasz się kolegi 1 czy to prawda. Jeżeli zmyslal na ciebie, by ciebie oczernić, czekasz na przeprosiny. Jeżeli kolega 1 nie wyraża skruchy, dajesz mu po mordzie. Potem następny kolega do przesłuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to że oni tak jakby sie trzymają razem, a na osobności jeden gada na drugiego, a ja z koleżanką trzymamy sie tak jakby osobno, każdy wie kto co gadał na kogo ale od innej osoby, nie wiem czy takie spotkanie bedzie dobrym pomysłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×