czemu matki sa takie agresywne co widac po wpisach tutaj?

nie powinno byc wrecz na odwrot?

Zostan matką bez absolutnie żadnej pomocy od nikogo (albo ze znikomą pomocą męża zarobionego po pachy) to zobaczysz, dlaczego są agresywne w necie. na żywo nie mogą albo się wstydzą, a w necie nie tylko one ale kazdy inny sfrustrowany i przemęczony czlowiek się wyżywa, jakbys nie zauważyła. poza tym, bezdzietna "idealna" opanowana i kulturalna kobieto, co robisz na tym dziale, nudzi ci si e ? A moze usilujesz sie podbudowac, ze to jednak dobrze ze nie masz dzeci, po czym na widok bobasa bierze cię zal i zazdrosc w jednym? :P Nie pozdrawiam.

Ludzie maja rozne charaktery i rozne sytuacje zyciowe, akurat to, czy sa matkami czy nie, nie ma znaczenia,

Hahaha uderz w stół.... Haha juz przyleciała typowa agresorka. Matki sa agresywne bo obrzeknieta macica przejęła funkcje mózgu. A tak na serio to szzesliwy i spełniony w życiu człowiek nie musi wyladowywac sie na innych, a frustrat niestety tylko tak moze sobie ulżyć.

podoba mi się cytat: "kazdy z ludzi, jakich spotykasz, toczy jakas wewnętrzną walkę, o ktorej nie masz pojęcia. bądź uprzejmy. ZAWSZE" niestety tutaj idiotki nie sa uprzejme jak matka o cps zapyta czy cos powie, z czegos sie zwierzy, prowokują te matki a potem się dziwią że przemęczona kobieta ma sytuację że nerwy jej puszczają i zaczyna odpowiadac komus jego językiem. Wtedy wielki zdziw, bo jak to, "przeciez matkom nie wypada", a dlaczego, ja sie pytam? Czasy matki Polki są za nami, nikt nie jest męczennicą, takie same ma prawo sie w****ic matka jak bezdzietna. Zrozum to tępoto.

11:59 A ty to typowa kto? typowa menda kafeteriana. Ty tez niespecjalnie spelniona jestes, bo zajmujesz sie rzeczami ktore cie w ogole nie dotyczą, jakimis bzdurami typu dlaczego ktoś cos powiedzial, dlaczego woda jest mokra, dlaczego slonce swieci? spelniona i szczesliwa osoba nie ma potrzeby wchodzic na neta na forum dla matek/kochanek/babc/kogokolwiek i atakować daną grupę społeczną. a wytykając ich wady, próbujesz ukryć swoje i poczuc sie lepiej. znalazla sie spelniona :D idź bo się ośmieszasz tylko :)

Gdyż iż ponieważ resztki mózgu i zdrowego myślenia wyleciały wraz z wodami płodowymi brajanka :) Oczywiście, przyszła już taka kurka rozpłodowa z argumentem "zazdrościsz mi dziecka szmato?!?!?!!!!" :) Nie, nie zazdroszczę :)Mam większe priorytety w życiu, a macierzyństwa nie uważam za osiągnięcie na skalę światową :)

Siedzę tu na kafe kilka lat i zauważyłam, że są tu 3 typy matek. Pierwszy typ to taki, który ma ból pewnej części ciała, jak ktoś robi inaczej niż jej jedynie słuszny pogląd. Drugi typ ma bekę z tych pierwszych i podjudza do agresji. Te dwa typy wywołują burze pod prawie każdym tematem. Trzeci to te spokojne, szukające miejsca do dyskusji, porad i kontaktu z inną mamą, jest ich najmniej.

PROWO TrOLLICY 0/10. Kompromitujesz się miernoto, wiem ze są ferie ale może spożytkuj ten czas jakoś owocniej? Ludzie nie łykajcie celowo zalozonego prowo, celowo dla wywołania guuufnoburzy. Jakiejs idiotce sie nudzi, dziś wzięła na tapetę matki, jutro bog wie kogo. to taki przegryw zyciowy. ja tam jestem matka, nie raz sie wkurze na necie, ale dokladnie identycznie sie zachowywalam jak bylam bezdzietna wiec nie widzę zwiazku.

12:05 Zadzwoń do psychiatry, ponieważ piszesz sama ze sobą. Założyłaś temat, a potem sama sobie komentujesz i jeszcze wydaje ci się, że jesteś mądrzejsza, a tymczasem widać dokladnie ze to twoje wpisy. To że wpiszesz się raz bez polskich znaków a potem z nimi, nie zmienia faktu ze widac że korespondujesz sama ze sobą. W języku fachowym nazywamy to SCHIZOFRENIĄ. Współczuję choroby psychicznej, najgorszy syf

jak łatwo zostac na kafe debilka, idiotką, jełopką- wystarczy nie zgadzać sie z jedyną i sluszną opinia kafeterianki matki polki:D myszki agresorki

hahahahaha już wory na sperme nalot zrobiły :D

12:05 Już nie schlebiaj sobie i nie dopowiadaj slów ktore nie padły. nikt tu nie stwierdzil ze urodzenie jest najwiekszym osiagnieciem, nikt nawet nie stwierdzil ze jest to jakimkolwiek osiagnieciem. ale zyj w przeswiadczeniu ze jestes od nich lepsza, bo zamiast wymachiwac grzechotką, wymachujesz papierami w biurze albo tasakiem w masarni. jestes lepsza, tego myslenia sie trzymaj, bedziesz szczesliwsza :) nic tak nie cieszy mendowatych ludzi jak poczucie ze sa od kogos lepsi :)

12:10 czy ty nie widzisz że sama je podżegasz do agresji? masz podły charakter, zakladasz jakies tematy bo cieszy cię jak kogoś podkurfisz. Niezła menda z ciebie. Dalej bede twierdzic ze masz cos nie tak z deklem i jestes nieszczesliwa. Szczesliwy czlowiek nie musi sie podbudowywac kosztem innych, wytykając ich wady. co trzeba miec we lbie by takie tematy zakladac i prowokowac, a potem wyzywać/ P.s. nie, nie mam dzieci.

W izolatkach was powinni zmykać po wypluciu z piesdy guwniaka :D Stwarzacie zagrożenie dla normalnych ludzi.

12:17 więc zamknij swoją starą do pjerdla goowniku co z jej peesdy wylazles

Tutaj pisze jedna i ta sama psychiczna wariatka. W prawie każdej wypowiedzi pojawia sie o dziwo słowo "menda" haha. Juz cie zdemaskowalysmy wiec idź sobie wyladowywac agresję na swoim starym póki jeszcze nie jest nawalony i nie przyleje ci w ta rozkwaszona mordę

autorke,autora w kaftan i sru

To nie matki są agresywne a ogólnie kobiety, bezdzietne też wylewają agresje, dlatego uważam, że to mężczyźni są lepszą płcią, mimo, że jestem kobietą.

no elo stare wysrane qrwy

15:13 idz targac dzide swojemu panu i wladcy, jak polkniesz to przepros, ze sie bez siusiaka urodzilas

polecam jogę ;) i życzę miłego życia!

baby sie pluja na kafe, facet ci przylozy, zg****** zabije, tak, wspaniala meska plec

bo cholerne pisowce nas skłóciły, bogatym dają a biednym z jednym dzieckiem już nie, by ich trafiło

Bo zostać matką to w pierwszym momencie szok!!! Dotychczas panowała wokół nas cisza, mąż i rodzina o nas dbali, my, jeszcze nie matki marzyliśmy o swoim macierzyństwie. W szpitalu mąż przy nas, my sobie po porodzie leżymy z pięknym bobasem, mąż nas obsługuje, podaje, przynosi, chodzi jak zegarek. Rodzice w odwiedzinach - trudno, jak już przyszli. ale teściowie - w żadnym wypadku. Jak ja się im pokażę? Włosy nieumyte, bez tapety na mordzie? I wracamy po 2 dniach do domu, jeszcze funkcjonujące na ćwierć gwizdka, a tu wrzask, nie przespane noce, mąż też nam niewiele pomoże, po jednej nocy jeszcze w pracy funkcjonuje, po dwóch już nie bardzo. Karmienie, kolki, co chwila zrywanie się na wrzask niemowlaka - bo on żyje własnym rytmem może faktycznie dołować. I jeszcze jakiś posiłek trzeba zrobić, bo pracujący mąż do domu wróci, jak dostanie talerz zupy wykąpie malucha, jak nie dostanie będzie stał przy garach, same będziemy musiały kąpać dziecko. Pierwsze dziecko, to jest olbrzymi szok dla rodziców! Nie mamy dos=świadczenia w pielęgnacji dziecka, kazde zaczerwienienie, krostka doprowadza nas do szału. Z kolejnym dzieckiem już sobie zdecydowanie lepiej, mając doświadczenie z poprzednich narodzin już spokojniej podchodzimy do wymogów dzieciątka. Tak z własnego doświadczenia. Pierwsze dziecko mój mąż świadomie!!! wziął na ręce po 3 tygodniach. Drugie - asystował lekarzowi w odbieraniu porodu i to on pierwszy wziął córkę na ręce.

Autorko, te osoby obrzucające epitetami dzieci i ich mamy, to nie matki, nie warto ich słuchać i najlepiej ignorować je. Żadna matka, kobieta nie nazwie dziecka innej osoby bękartem. Tylko ktoś z rodziny patologicznej ten termin używa. Ignorować takie osoby, nic nie wnoszą, a pyskówek nam nie trzeba. Nie reagujmy na ich posty, szkoda czasu i nerwów.

a mi się wydaję że osoby tu piszące mają góra po 14 16 lat moja córka mówi elo nawet nie wiem co to znaczy i rynsztok normalne dzieciaki są w kinie uczą się itd. a rynsztok siedzi tu i targa temat :-)

12:05 "gdyż iż" rządzi ,nie mam więcej pytań. Żal kto tu siedzi.