Wykladzina dywanowa do pokoju dziecka, jaki kolor ?

Sciany ma zielone. Jaki kolor by pasowal ?

Szary, granatowy

Żólta w niebieskie sarenki

Żaden! Zaczniesz hodować roztocza.Wykładziny dywanowe i dywany poszły w niepamięć.Szkoda ze tego nie wiesz?! Mam dwoje dzieci i żadnych dywanów.Przecież są maty ekologiczne do zabawy na podłodze.

13.32 Dawniej uzywalo sie dywanow i jakos było. Teraz to dzieci trzyma sie pod kloszem zeby przypsdkiem czegos brudnego nie dotknely a z tej sterylnosci wlasnie biora sie choroby i alergie. Dziecko musi miec doczynienia z kurzem i brudem czasem zeby sie uodparniac.

jasna, biała, kremowa albo lekko szara i od razu mop parowy albo odkurzacz piorący

Hahahah, roztocza to ci chyba mózg wyzarly Eko mamo

W życiu jasna wykładzina przy dziecku! mam w salonie i to największy błąd, jaki popełniłam

Tak, ale teraz ma tam wykladzine tzw gumolit, chcialam to czyms przykryc , a nie inwestowac zbyt wield bo wynajmujemy poki co

kup wielkie puzzle piankowe, będzie miał ciepło, miło i kolorowo

My mamy wykładzinę dywanowa, gruba. Ciemny fiolet. Nie ma lepszego rozwiązania, dzieci siedzą na podłodze, przynajmniej ciepło w pupę.

Nic dziwnego że dzieci wiecznie chorują.Ja również nie mam dywanów i dzieci chowają się zdrowo.Szkoda tu dyskutować, bo są tępe dzidy.

A ty nie potrafisz dyskutować bez wyzwisk?

Czemu mnie wyzywasz od tepych ? Chcialam sie tylko doradzic. Dziekuje, wezme pod uwage opcje tych puzzli piankowych.

13.48 Podam ci przyklady. Znam osobe ktora od dziecka sterylnie wszystko sprzatala i paproszka czy kurzu, dzieci zdrowe w okresie dojrzewwania zaczely sie problemy uczulenia na wszystko od kurzu, pylki, siersc i do tej pory problemy zdrowotne kilkanascie lat. I dziecko chowane w kurzu, na wsi, doczynienia czesto z brudem i paprochami, zwierzetami i do tej pory nigdy zadnych problemow alergicznych a jedt po 30. Nie mozna dterylnie wychowywac dzieci wniosek.

Jak ktos jest brudasem, to dla niego dywany i wykładziny będą siedliskiem kurzu, roztoczy itp., normalny człowiek takie rzeczy odkurza i czyści. Ps. Ciekawa jestem czy te eko śpią na golych deskach, bo materace to dopiero raj dla roztoczy i bakterii

Przecież dywan to rodzaj filtru. To właśnie na dywanie zatrzymuje się kurz, a nie lata po całym domu, dzięki czemu dzieci wychowywane pod kloszem, nie będą musiały go wdychać. Później bierze się magiczne urządzenie - odkurzacz i wciąga się cały kurz. Dywan dodaje przytulności we wnętrzu i nic tego nie zmieni.

Do zielonych ścian pasuje jasno lub ciemno zielony , niebieski, szary i biały. Ewentualnie do pokoju dziecka, może być też czerwony. Warto, by wykładzina do pokoju dziecka była ciepła, więc przydałby się podkład filcowy, jak np. tu: http://www.arte.pl/pl/p/Wyk%C5%82adzina-dywanowa-Domo-Serenade-101/7208

Każda, byle we wzorki. Na gładkiej od razu widać każdą plameczkę. Zaraz będzie w niej kilo plasteliny, kaszki, soczku... W ogóle według mnie najlepiej kupić kawał wykładziny i dać do obszycia jak dywan. Wtedy łatwiej jest zwinąć w razie potrzeby albo wynieść i wytrzepać. Można też kupić po prostu dywan. Tylko nie to modne shaggy, bo człowiek się tylko o niego potyka.

wykladzina podlogowa jest super ja mam cala gore w wykladzinie podlogowej .Dzieciaki siedza ,bawia sie na podlodze i maja cieplo w d**e .Przyjemnie jest chodzic po takiej wykladzinie ,ja mam gesta i z dlugim wlosiem .Uzywam odkurzacz ,mam tez drugi pioracy super sprawa.Kolor wykladziny w kazdym pokoju taki sam taki antracytowy (ciemno -szary z lekkim odcieniem srebra).Nic na nim nie widac a przy dzieciach (soki,farby,mazaki,jedzenie) bardzo praktyczne.

U mnie w salonie leżała wykładzina w odcieniach ciemnej zieleni,a le to koszmar, kawa wylana milion razy, plamy wszędzie. To tani materiał, ale teraz mam deskę na przykład i zabezpieczona woskiem z saicos, bo siostra kupowała do blatów i mi oddała, więc teraz co by się nie działo, deska w dalszym ciągu dobrze wygląda.

to może taka z miastem i uliczkami? one sa wielokolorowe, mają dużo szarości, zieleni-będą pasować.

Również podpisuje się pod wykładzina odcienie szarośc***asują do wszystkiego jest ciepła i przytulnie wiadomo ze trzeba odkurzacz i sprzątać. Co do puzzli piankowych fajne ale bratanek ma i wkoło je rozwala a bratowa wiecznie tylko to musi układać mały ma 1,5 roku......może przy starszych dzieciach bardziej się nadają

Moje córki nie mają wykładziny, ale ile razy widzą gdzieś w sprzedaży, to mówią, że marzą o takiej w ulice :D

Wiesz co, generalnie wszystko zależy od preferencji dziecka. Bardzo wiele badań prowadzono na temat tego, czy kolory wpływają na rozwój dziecka. Wydaje mi się, że ważniejsza jednak jest jakość. Swoją drogą, ostatnio dla swojego Karolka (6 latek) kupowaliśmy dywan na tej stronie: https://dywanoland.pl/494-dzieciece - jest sporo opcji dla dzieci, a sama strona jest niezwykle przyjazna i jest w czym wybierać. Możesz zerknąć, być może akurat to pomoże.

My kupiliśmy kolorową wykładzinę w www.rafmar-wykładziny.pl - świetnie pasuje do wnętrza, a przy okazji jest miękka i łatwo utrzymać ją w czystości także naprawdę godna polecenia!

Mam ten dywan w przedpokoju www.sklep.dywanopol.pl/amazon-bcf-kolor/550-nowoczesny-bcf-amazon-kolor-01-red.html# . Jeden z najlepszych wzorów moim zdaniem spotykany na rynku, bezpośrednio od producenta. Gres też w przedpokoju leży w podobnym stylu, więc idealnie się wszystko komponuje.

zawsze sprawdza sie ten sam sposob, ta sama metoda, którą stosowali tez nasi rodzice czyli zwykly prosty dywan z ulicami, który jednoczesnie jest swietna zabawą dla dzieciaków, dzisiaj ciezko juz takie dywany znalezc ale sa jeszcze na fortero pl ja kupilam swooim dzieciom i pomysl sprawdzil się swietnie

Spory wybór posiadają http://robin-wykladziny.pl od których kupowaliśmy wykładzinę do naszej sypialni. Jestem pewien, że ich produkt z pewnością odnajdzie się w pokoju dziecka, a kolorów do dyspozycji macie całą masę! :)

Wykładzina dywanowa to świetny pomysł. W domu jak i w firmie mamy położoną własnie wykładzinę od http://www.axprocarpets.com. To dość wygodne rozwiązanie, bo znacznie wygłusza całe pomieszczenie, łatwo się ją odkurza i zawsze to coś ciepłego pod stopami.