Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość cvbnm

ksiecia z bajki nie szukam ale na normalnego faceta tez liczyc nie ma co

Polecane posty

Gość gość cvbnm

jak w temacie wyzej. nieporozumienie jakies co sie dzieje z dzisiejszymi mezczyznami. moj ojciec to w wieku 40 lat ciezko pracowal na dom, mam z reszta tez, a teraz ? pan z 40 na karku a udaje malolata...wlasnie takiego poznalam, ale pogonilam jak sie zorientowalam co to za jeden. dzien w dzien piwsko, w weekendy to juz libacja na calego i jeszcze trawka palona reguralnie. w domu syf ale pan sie uwaza za super kandydata na meza i ojca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widuję i normalnych :) po prostu tak ci się trafia albo za słabo przesiewasz albo takie środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poszukaj wśród normalnych facetów, porządnych którzy mają zwyklą pracę i pragną rodziny.Takiego nie chcesz bo nudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni dorastają wcześniej a inni nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się poznaliście, ile masz lat, ile jeszcze takich przykładów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadego srodowiska przesiewac nie musialam, bo nie chodze po melinach ;) poznalam go w kawiarence, dziennej kawiarence BEZ ALKO, chodze tam wypic kawe jak mam przerwe w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to niby normalne miejsce :P taki peszek po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak spotkasz tego tak zwanego normalnego, to przecież nie musi między wami zaiskrzyć, nie ma lekko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tam autorko z desperatami? Trafiasz na takich osaczaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
czasami, ale coz, nadeszla era spodni rurek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
gość dziś Nawet jak spotkasz tego tak zwanego normalnego, to przecież nie musi między wami zaiskrzyć, nie ma lekko usmiech.gif a co ma iskrzyc miedzy abstynentka a cpunem i pijakiem ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauważam taki trend: on albo ona najniższa krajowa w g ó wnopracy i szuka na siłę kogoś do pokrywania wspólnych wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
gosc 15.29 zle odczytalam Twojego posta :) tak, oczywiscie, przyznaje racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma iskrzyc miedzy abstynentka a cpunem i pijakiem ? pechowiec.gif x wspomniałam o "normalnym", nie o ćpunie i pijaku, chyba że każdy facet to ćpun i pijak, a jak pijak to złodziej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
gosc 15.29 niestety, ale masz racje. to juz lepiej lokatora wziac i chociaz uczciwy uklad jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zle odczytalam Twojego posta usmiech.gif x aaa, oki :D ale odcięty od tego wniosek jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spytałam o desperatów, bo takich spotykam najczęściej. Tak spragnionych bliskości i miłości, że przesadzają z intensywnością kontaktu, aż mam ochotę zwiać na drugi koniec kraju :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja spytałam o desperatów, bo takich spotykam najczęściej. Tak spragnionych bliskości i miłości, że przesadzają z intensywnością kontaktu, aż mam ochotę zwiać na drugi koniec kraju :/ xxxxxxx a moze jestes taka ´zlota raczka´ tu cos zalatwisz, tam masz kontakty itp. to moze dlatego leca jak cmy do ognia ? bo szukaja kobiety na styl matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie jestem ani złotą rączką ani matkować też nie potrafię, wychodzi na to, że to oni nade mną nadskakują albo próbują. To pewnie raczej skutek zamknięcia się społeczeństwa, trudności poznawania nowych ludzi, więc jak taki ktoś spotyka pierwszą od jakiegoś czasu dziewczynę, to myśli, że to coś wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
a mozliwe, poza tym malo kto chce wyjsc do ludzi. teraz to poznawanie w interenecie, a jak przyjdzie co do czego to strach i stad to kurczowe czepianie sie kogos rekami i nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozliwe, poza tym malo kto chce wyjsc do ludzi. teraz to poznawanie w interenecie, a jak przyjdzie co do czego to strach i stad to kurczowe czepianie sie kogos rekami i nogami usmiech.gif x dokładnie :) a jak tam inne doświadczenia z mężczyznami? tzn. przed tym z kawiarni miałaś okazję kogoś poznać? albo napisz jak zaczęliście rozmawiać, on zagadał, dosiadł się? To się wydaje takie miłe i filmowe :P a tu zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
a calkiem banalnie, lokal jest maly wiec czesto trzeba sie zapytac czy mozna sie dosiasc do stolika. tak wlasnie bylo. on sie zapytal i jakos sie tak potoczyla rozmowa, ze sie umowilismy na randke, wtedy otwierali w miescie nowa reatauracje i byla jakas egzotyczna kuchnia w ofercie, wiec poszlismy na zupe po afrykansku ( zupa z pomaranczy doprawiana chili- ja nie zartuje :O ).... a tak, poznawalam innych, ale jakos albo chemii nie bylo, albo za daleko, albo cos tam...nie liczac oczywiscie mojej milosci, bo taka mial prawie kazdy. a jak to z miloscia bywa, nie zawsze przetrwa. a tak z tych epizodow to byl- nawiedzony religijny, niespelniony artysta, biseksualny ( tego to od razu pogonilam ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozesz bardziej powiedziec o tym nawiedzonym religijnym? ze niespelnionego artyste i biseksualnego pogonilas to sie nie dziwie? ale Ci religijni czasem sa czasem w porzadku. No chyba, ze chodzil dwa razy dziennie do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Religijny pewnie groził złością Boga za każdy pocałunek, wymuszał modlenie się, ciągle rozprawiał o grzechu no i oczywiście seks dopiero po ślubie. Tak to sobie wyobrażam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
nie wiem czy do kosciola biegal kilka razy dziennie, ale bylo to tak, ze pewnego dnia rozmawialismy o planowaniu rodziny, calkiem przypadkiem. jego brat z zona chcieli wyjechac gdzies za granice. wiadomo, za chlebem. mieli juz 2 malych dzieci, wyjazd w miare prezycyznjie zaplanowany a tu niespodzianka, zona w ciazy. wiec z ciekawosci sie zapytalam, czy z tym wyjazdem to bylo na 100% czy nie, bo jak ktos jedzie na niepewny grunt do obcego kraju, to raczej nie planuje dzieci / kolejnych dzieci na ten czas. z tego co wiem, to wlasnie ciaza pokrzyzowala im plany i raczej zostali w kraju. i wtedy dostalam´profesjonalny wyklad´ ze to Bog decyduje o tym kiedy sie dziecko pojawi na swiecie, a nie rodzice. wiec sie pytam, dlaczego ? przeciez to ludzie planuja dzieci, a sa sytuacje, ze wrecz trzeba bardzo uwazac by w ciaze nie zajsc, a on, ze to nie nam ludziom o tym decydowac a srodki zabezpieczajace sa be :O gadal jak najety o wielu innych rzeczach jeszcze, rzecz jasna w kontekscie religijnym. no to ja nogi za pas i dyla :) no a jak z takim dzieci miec, a gdyby sie cos stalo i np. utrata pracy czy cos, to bezmyslnie dzieci robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, słusznie zwiałaś, taki by narobił 12 dzieci "za decyzją Boga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
no wlasnie 12dzieci i jak cos to on nie mial z tym nic wspolnego, bo on nie decydowal przeciez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet papież powiedział coś w stylu, że nie należy tak myśleć, w sposób, który pozbawia nas odpowiedzialności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cvbnm
bo tak to jest jak wszystko bierze doslownie o Bogu, to moze do pracy tez nie isc, bo Bog chcial dla mnie bezrobocia widocznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×