mam dosyć pracy za 1300 zł

Tylko ze Corel i adobe photoshop kosztują kupe kasy, na czym wiec się uczylas,chyba na piratach?

jak wam się lekko mówi, zmień pracę, gdzie jak w mojej okolicy zdobycie pracy do cud, doucz się, skończyłam po szkole średniej trzy kursy i dalej nic i przestańcie pieprzyć, bo warszawy nie ma w całym kraju, są okolice biedne, duże bezrobocie, a ja mam 54 lata i dokąd się będę douczała, a jeść muszę codziennie razem z 2 dzieci

to po co płodziłaś dzieci skoro cię na nie nie stać???

corel wersja studencka bez licencji komercyjnej wcale nie jest taki drogi, tyle, że zarabiać na tym nie możesz, ale uczysz się tak samo. I możesz kupić np 5-tkę, nie musisz mieć najnowszej wersji. Zobacz ile kosztuje 5-tka wersja home/student [chyba ze 100 zł], a komercyjna kilka stów. Nauczysz się na 5tce, to do kolejnej wersji przyzwyczaisz się w tydzień jak będziesz mieć w pracy. Zresztą nawet zawodowi graficy pracują na starych wersjach, bo się przyzwyczaili i szkoda im kasy, żeby co 2 lata kupować upgrade za ogromną kasę. Na adobe z kolei masz abonament, więc też można się szarpnąć i kupić na m-c, zresztą jak znasz jeden program graficzny, to z kolejnym masz z górki. Są też wersje testowe, mozesz sciągnąć za darmo ze strony producenta, posiedzieć nad tym te 30 dni i przekonać się czy to w ogóle coś dla ciebie. A wersja testowa ma wszystko co oryginał, to nie jest żadne demo

gryzipiórka nie pracujesz w gminie czuć to po tym jak się wypowiadasz i gardzisz :-) W gminie pracują babki z klasą a nie pogardasą . ja jestem lepsza niż plebs bo wypijam co dzień butle wina a nie kratkę piwa hehe bardziej na sprzątaczkę twój tok mi przypomina one są takie roszczeniowe i poszkodowane z całym szacunkiem do nich żeby nie było że kimś gardzę :-)

Ale ja juz nie jestem studentem wiec nie sprzedadza mi wersji studenckiej. Poza tym bulic za program tyle kasy nie mając pewności zatrudnienia, a grafików teraz jak psów...

no i się dziwić, że w rządzie są takie barany jak tutaj na forum no to mamy to co mamy, za pieprzenie się i rozmnażanie dają więcej jak za pracę

mam wrażenie, że grą większości tutaj na forum wypowiadają się ludzie mające korzenie hitlerowskie i gestapowskie, bo dla nich nie liczą się inni pracownicy nie mający dobrego wykształcenia, według ich teorii wszystkich innych pracowników wykonujących według nich gorszą pracę np. sprzątaczka winno się gnoić, pogardzać, może pluć, popychać, kopać, bić itp. bo dla nich np. sprzątaczka to nie człowiek, która nie ma prawa do godnego życia za swoją pracę.

54 lata i dwójka dzieci - moze je karmisz jeszcze ?

Zarabiacie tyle na ile wyceniono wasze umiejętności.

W prosektorium każdy będzie równy, dyrektor i sprzątaczka, i to jedyna sprawiedliwość na tym świecie :)

kuźwa ja pobieracie 500+ za darmo tj. za pieprzenie sie to jest dobrze, a jak tu ktoś pracuje i cholerny rząd pozwala na wypłatę takiej jałmużny to przecież nie wina pracownika. Te 500+ winno być dawane właśnie takim pracującym za jałmużnę,

500+ dla osób pracujących i mało zarabiających, a nie płacą za leżenie, pieprzenie sie i rozmnażanie, zgroza

też jestem za, 500+ dla pracujących jako dodatek za to, że rząd p pozwala na tak małe wynagrodzenia

Każdemu za uczciwą, ciężką pracę należy się wypłata taka, żeby można było godnie żyć. Wiadomo, że prawnik, czy architekt będą zawsze zarabiać więcej niż sprzątaczka, ale nie każdy jest prawnikiem czy architektem. Sprzątaczka też wykonuje swoją ciężką pracę i uważam, że powinna zarabiać tyle, żeby ją też było stać nawet na głupie wczasy w Ciechocinku raz w roku. Ale jej nie stać nawet na lepszą szynkę. Ok, ktoś powie, to niech ta sprzątaczka dokształci się i zmieni zawód. Nie każdy ma takie predyspozycje i możliwości w życiu co nie oznacza, że powinna zdychać z głodu mimo tego że pracuje jako sprzątaczka. Zresztą, ktoś MUSI sprzątać gabinety prawników czy architektów ,bo oni tego nie zrobią, więc każdy w społeczeństwie jest potrzebny. Od sprzątaczki do prezesa.

Niestety nie każdy to pojmuje. Ale tak zdechna tak samo jak sprzątaczka, wobec śmierci wszyscy są równi i to jest pocieszajace że takie osoby co uważają roboli za nic i tak umrą i tr***lo z nich zostanie. I nie maja oni prawa czuć się lepszymi ludźmi

do gość dziś - nareszcie jedna normalna wypowiedź, bo pozostałe to wygląda, że jakieś przygłupy się wypowiadaja

Moja sąsiadka ma wszystko od gminy i 4 dzieci. Chodzi i nabija się z tych co pracują. Nawet babki z opieki przysyłają kogoś aby jej w domu sprzątał bo ona jak to określili jest niezaradna życiowo a mąż aktualnie odsiaduje wyrok.