Czy odrobaczacie siebie i swoje rodziny ??

Bo ja tak raz na pol roku, jestem w szoku z tego co czytam na kafe ze niektorzy tego nie robią

w normalnych krajach tabletki na odrobaczanie dla całej rodziny kupisz bez recepty, u nas....musisz wykłócić się z lekarzem, żeby wypisał receptę dla dzieci, i osobno wykłócasz się z internistą o receptę dla dorosłych.

Lekarz bez problemu przepisuje Ci tabletki na odrobaczenie?

co lepsze, zentel czy vermox? a czy to prawda ze te leki silnie oddziałują na watrobe.. i zeby jak sie nie odczuwa dolegliwosci to nie brac ich co pol roku?

Tak, przepisuje, nie ma z tym zadnego problemu. A wrecz twierdzi, ze bardzo dobrze robimy, bo majac dziecko przedszkolne to nie ma opcji, by nie miec pasozytow.

To się ciesz, ze masz takiego mądrego lekarza, bo mi za cholere nie chce wypisać.

Ty sobie mózg odrobacz bo coś ci się p***********o

mojej znajomej dziecko było rok czasu leczone na alergię różnymi lekami, nawet sterydami, okazało się, że dziecko miało glistę, wystarczyła kuracja na odrobaczanie i objawy "alergii" minęły....

Tak odrabaczamy się jak psy co pół roku

I pewnie jeszcze nie szczepicie, a gorączkę zbijacie dopiero od 40 stopni ;-) Na kaszel oczywiście wyłącznie sok z cebuli uprawianej we własnym ogródku bez "chemii"...

no znam 3letniego chlopczyka ktory ma niby azs, te szorstkie placki na nozkach i raczkach, bywa marudny, lubi sie klasc buzia do podlogi wiec z higiena bywa roznie, wiadomo, miewa on napady zlego humoru ze ryczy 2 h i nie chce jesc, albo przeziebienie, albo alergia albo moze faktycznie robaki. nozki ma stosunkowo ok a brzuszek taki bardzo do przodu. moze to nie azs tylko pasozyty?

Najpierw trzeba zrobic badania czy w ogóle jest sie zarobaczonym bo w przeciwnym razie narobisz sobie i dziecku szkody w organizmie

no ale ja nie jestem jego matka, a jak im mowie to kreca nosem, a oni sa tacy ze max 3 probki zaniosa wyjdzie pewnie ze nic tam nie ma to dadza spokoj. a przeciez wiesz ze ludziom wychodzi cos np dopiero w 7-9 probce. kto ma tyle cierpliwosci..

Jeszcze raz napisze mam 38 lat i nigdy nie byłam odrobaczana, nie choruje i czuje się super, mojemu dziecku tez nie mam zamiaru tego fundowac profilaktycznie , no chyba a ze lekarz zaleci, stosowanie regularne leków na pasozyty moim zdaniem to jakaś paranoja

Odrobaczam co 3 miesiacu cala rodzice psa i kota.

Wystarczy pic sok z kiszonych ogorkow z czosnkiem , czy jesc swierze pestki dyni :) Nie trzeba od razu walic w siebie chemie :P

najpierw badania kału i z krwi, potem ewentualne leczenie, ale pod kontrolą lekarza. Specjalista, który daje ci recepty bez badan to nie lekarz na pewno

No właśnie, pestki dyni są ok i do tego olej rycynowy.