Żałuję że wyznałem uczucia

Powinieneś cię cieszyć, a jeszcze lepiej by było gdyby cię wyśmiała, nie płakałbyś tutaj jak ci.. tylko szukał nowej :-D

prawda

Wyobraź sobie kogoś, z kim nie chciałbyś być. I pomyśl, że ukochana czuje do Ciebie właśnie to samo. To przykre, ale powstrzymujące przed ciągłym, męczącym łudzeniem się. I jest to pierwszy krok w stronę powrotu do normalności.

Wyobraź sobie kogoś, z kim nie chciałbyś być. I pomyśl, że ukochana czuje do Ciebie właśnie to samo. To przykre, ale powstrzymujące przed ciągłym, męczącym łudzeniem się. I jest to pierwszy krok w stronę powrotu do normalności.

a co masz żałować...to że dziewczyna ma Cię gdzieś i ne nadajesz się dla niej na partnera?? nic złego nie zrobileś, po prostu am cie gdzieś, twoje uczucia i ciało...dla niej nie jesteś w niczym pociągajacy i dlatego zerwała z tobą jakiekolwiek relacje. A Ty tak się obwiniasz, niepotrzebnie.

Nie możesz myśleć że to Ty robisz coś źle! Po prostu nie znalazłeś jeszcze właściwej kobiety

Rozumiem ze patrzyłeś jej w oczy i wypowiedziałeś te dwa słowa.Tak?

im dłużej nie możemy mieć dla siebie kogoś/czegoś... tym bardziej tego kogoś/czegoś pragniemy

To prawda.

To prawda.

https://www.youtube.com/watch?v=jyzd7bHwlK0 ..a gdy spieprzyles juz wszystko zostaje tylko cisza.

Może jej zwyczajnie nie pociągasz jako męzczyzna,ona ma prawo mieć swój gust i typ mezczyzn którzy jej sie podobają..to nie chodzi o to że za szybko wyznałes uczucie..moze jest szansa że zostaniecie znajomymi lub przyjaciółmi jesli nie bedzie to dla ciebie zbyt bolesne

Gratuluję odwagi, na jaką się zdobyłeś, by wyjawić swoje uczucia i zmierzyć się z odpowiedzią na nie.Nie każdego na to stać, bo o wiele łatwiej jest żyć złudzeniami.Ty dokonałeś innego mądrego i dojrzałego wyboru.Konfrontacja z rzeczywistością, na jaką się odważyłeś, pozwala Ci ruszyć do przodu. Nie tkwić w sferze marzeń, nie karmić się złudzeniami.

Oj tam ona tez zbrzydnie przytyje i wtedy też przectanie Cie pociagac znajdziesz inna zapomnisz o niej

Kobiety robią błąd,że zgadzają się na spotkania z facetem,który im niekoniecznie odpowiada.Jeżeli na pierwszej i kolejnej randce widzimy,że nie nic z tego nie będzie to trzeba to szczerze powiedzieć facetowi a nie robić złudne nadzieje.

tu autor. Czytam wypowiedzi- dziękuję bardzo, fajnie piszecie, chodziło o to, że ktoś z nas ma rodzinę, obowiązki. To miałem na myśli, pisząc , że nie miałem prawa wyznać co czuję.